Reklama

Prezes Zarządu‐Dyrektor Naczelny CTM dr inż. Andrzej Kilian stwierdził, że podpisane przez instytucje porozumienie to "następstwo zacieśniania współpracy w obliczu wyzwań technologicznych w obszarze bezpieczeństwa Polski". Zaznaczył, że współpraca zaowocuje zdolnością do realizacji jeszcze bardziej skomplikowanych i innowacyjnych projektów na rzecz Marynarki Wojennej.

Podpisane porozumienie to oczywiste następstwo zacieśniania współpracy trójmiejskich instytucji w obliczu wyzwań technologicznych w obszarze bezpieczeństwa morskiego naszego państwa. Ścisła współpraca i budowanie bezpośrednich relacji pomiędzy naszymi zespołami, bez wątpienia, zaowocuje zdolnością do realizacji jeszcze bardziej skomplikowanych i innowacyjnych projektów, w tym przede wszystkim na potrzeby Marynarki Wojennej

Prezes Zarządu‐Dyrektor Naczelny CTM dr inż. Andrzej Kilian.

Z kolei rektor Politechniki Gdańskiej prof. Henryk Krawczyk zwrócił uwagę na znaczenie kształcenia kadr inżynierskich dla rozwoju przemysłu morskiego. Przypomniał, że podpisane porozumienie jest kolejnym etapem współpracy instytucji, która trwa od ponad trzydziestu lat. 

Na przestrzeni lat naukowcy Politechniki Gdańskiej zrealizowali wiele prac badawczych i wdrożeniowych na rzecz i we współpracy z Marynarką Wojenną. Dzisiejsze porozumienie jest kolejnym etapem naszej współpracy i mam nadzieję, że zaowocuje następnymi innowacyjnymi przedsięwzięciami (...) Trzeba jednak zaznaczyć, iż ogromne znaczenie dla poziomu innowacyjności i rozwoju szeroko rozumianego przemysłu morskiego ma kształcenie inżynierów, którzy projektują, konstruują i wyposażają polskie statki i okręty.

prof. Henryk Krawczyk, rektor PG

Obecnie zarówno CTM jak i Politechnika Gdańska prowadzą m.in. prace związanie z dostawą systemów przeznaczonych dla niszczyciela min „Kormoran”. Pod koniec roku okręt ma zostać dostarczony polskiej Marynarce Wojennej.

Gdyński CTM odpowiedzialny jest za dostawę i integrację systemu dowodzenia i kierowania środkami walki, dostawę systemu obrony biernej oraz wyspecjalizowanych sensorów (stacji hydrolokacyjnych SHL-101/TM i SHL-300) jak i efektorów (m.in. ładunków do niszczenia min „Toczek”). Natomiast Politechnika Gdańska dostarcza na okręt elementy systemu obrony przeciwminowej, w postaci wielomisyjnego pojazdu głębinowego „Morświn” oraz pojazdów jednorazowego użytku „Głuptak”.

Reklama
Reklama

Komentarze (1)

  1. o.51

    Żadna politechnika nie jest w stanie zaproponować porządne rozwiązanie. To tylko współpraca dla współpracy. Uczelnia nie jest od opracowania jakiegokolwiek systemu, może tylko paru profesorów umiejętnie wyciągać kasę z CTM. Amerykanie nie powierzają takich zadań uczelniom. To ślepa uliczka.