Geopolityka
MSZ: liczymy, że porozumienie dot. Donbasu będzie respektowane
MSZ z uwagą odnotowuje uzgodnienia trójstronnej Grupy Kontaktowej w sprawie zawieszenia broni w Donbasie i liczy, że będzie ono przestrzegane – oświadczył resort w piątek.
"MSZ RP z uwagą odnotowuje uzgodnienia w ramach Trójstronnej Grupy Kontaktowej dot. zawieszenia broni w Donbasie. Doceniamy dyplomatyczne wysiłki, które doprowadziły do wypracowania porozumienia. Liczymy, że będzie ono respektowane. Wzywamy Rosję do zapewnienia, że restrykcje utrudniające Specjalnej Misji Monitorującej OBWE weryfikacje sytuacji bezpieczeństwa zostaną zniesione" – napisało MSZ na Twitterze.
Trójstronna Grupa Kontaktowa ds. uregulowania sytuacji na południowym wschodzie Ukrainy składa się z przedstawicieli Ukrainy, Rosji i OBWE. Ponadto w jej spotkaniach uczestniczą przedstawiciele separatystów kontrolujących niektóre rejony obwodów donieckiego i ługańskiego.
W środę (22 lipca) urząd prezydenta Ukrainy poinformował, że negocjatorzy Ukrainy, Rosji i OBWE osiągnęli porozumienie w sprawie całkowitego przerwania ognia między wojskami ukraińskimi i prorosyjskimi separatystami, poczynając od poniedziałku 27 lipca.
Czytaj też: Bez większego przełomu w Donbasie
W raporcie opublikowanym w piątek na stronie OBWE Specjalna Misja Monitorująca oświadczyła, że w porównaniu z poprzednim raportowanym okresem stwierdziła mniej przypadków naruszenia zawieszenia w regionie Doniecka i Ługańska. Potwierdziła zarazem przypadek kobiety rannej w ostrzale moździerzowym w czerwcu w rejonie Doniecka i dwa przypadki ostrzelania z broni ręcznej bezzałogowego aparatu latającego SMM. Poinformowała też, że jej swoboda przemieszczania się nadal jest ograniczona.
Trwające od 2014 r. walki między żołnierzami ukraińskimi a wspieranymi przez Rosję rebeliantami na wschodzie Ukrainy pochłonęły — jak się ocenia — ponad 13 tys. śmiertelnych ofiar. Intensywne walki ustały po zawarciu porozumienia rozejmowego w 2015 r. w stolicy Białorusi — Mińsku, ale wciąż dochodzi do sporadycznych starć, w których giną zarówno cywile, jak i żołnierze ukraińscy oraz separatyści.