Geopolityka

Marynarka Wojenna USA udaremniła przerzut broni dla rebeliantów Hutii w Jemenie

Dowództwo V Floty Marynarki Wojennej USA poinformowało w czwartek o udaremnieniu przerzutu broni dla rebeliantów Huti w Jemenie. Łodzie patrolowe Floty zatrzymały bezpaństwowy statek rybacki, który przewodził 1400 karabinów typu AK-47 i 227 tys. sztuk amunicji.

Dostawa radzieckich karabinów automatycznych typu Kałasznikow pochodziła najprawdopodobniej z Iranu, który aktywnie wspiera szyickich rebeliantów w Jemenie - pisze Reuters. Bezpośrednie lub pośrednie dostarczanie uzbrojenia, a także sprzedaż dla rebeliantów Huti stanowi pogwałcenie rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ i systemu sankcji nałożonych przez USA.

Pięciu członków załogi statku, który został zatrzymany przez amerykańskie łodzie patrolowe, pochodziło z Jemenu. Mężczyźni zostaną deportowani do tego kraju. W komunikacie dowództwa V Floty podano, że marynarka USA zatopiła statek po usunięciu zeń załogi i nielegalnego ładunku.

Czytaj też

Amerykański krążownik rakietowy Monterey" (CG-61) przechwycił w maju br. dziesiątki zaawansowanych przeciwpancernych pocisków sterowanych rosyjskiej produkcji, tysiące chińskich karabinów szturmowych Type 56 oraz setki karabinów maszynowych PKM, karabinów snajperskich i granatników z bezpaństwowego statku przepływającego przez Morze Arabskie.

Jemen pogrążony jest w chaosie od 2011 roku. Międzynarodowa koalicja krajów, gdzie dominują sunnici: Bahrajn, Bangladesz, Egipt, Jordania, Katar, Kuwejt, Maroko, Senegal, Sudan i Zjednoczone Emiraty Arabskie, a której przewodzi Arabia Saudyjska, od 2015 r. walczy w Jemenie ze wspieranymi przez szyicki Iran Huti pod hasłem przywrócenia jurysdykcji legalnych władz na całym terytorium Jemenu. Huti kontrolują terytoria na północy i zachodzie kraju.

Czytaj też

Mimo rywalizacji i napiętych relacji na linii Rijad - Teheran władze obu krajów rozpoczęły parę miesięcy temu rozmowy w związku z próbami powrotu do porozumienia nuklearnego światowych mocarstw z Iranem i koniecznością uregulowania konfliktu w Jemenie w obliczu fiaska inicjatyw ONZ - przypomina Reuters.

Źródło:PAP

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (1)

  1. Rea

    Ależ ci Amerykanie bohaterscy. Opływająca w ropę Arabia Saudyjska postanowiła pobawić się zabawkami kupionymi z USA i postrzelać trochę do "dzikich" Jemeńczyków. Okazało się, że "dzikusy" jakieś takie niedzikie i w ogóle spryciarze. No ale na szczęście USA wesprze Arabię w ich słusznym znoju pastwienia się nad słabszym.