Geopolityka
Litwa ostrzega, że rosyjska mobilizacja pogarsza bezpieczeństwo w regionie
Mobilizacja w Rosji na wojnę z Ukrainą pogarsza sytuację bezpieczeństwa w regionie, ale poziom zagrożenia militarnego pozostaje bez zmian – ocenił w poniedziałek Kestutis Budrys, doradca prezydenta Litwy Gitanasa Nausedy, po zakończeniu posiedzenia Rady Obrony Państwa.
"Oceniamy, że w związku z tym sytuacja w regionie ulega pogorszeniu, ale poziom zagrożenia militarnego pozostaje bez zmian. Oceniamy go jako niski" - powiedział dziennikarzom Budrys.
Czytaj też
Doradca prezydenta Litwy ds. bezpieczeństwa narodowego wskazał, że Rosja, ogłaszając mobilizację i organizując rzekome referenda na okupowanych terenach Ukrainy, "celowo eskaluje sytuację i zwiększa napięcie w regionie".
"Wszystkie działania ze strony Rosji mają na celu przede wszystkim zmianę sytuacji na Ukrainie" - powiedział Budrys.
Jak poinformował, na posiedzeniu Rady Obrony Państwa została przedstawiona informacja wywiadu i służb wewnętrznych o sytuacji na granicach Litwy z Rosją i Białorusią. Odnotowano, że ogłoszenie przez Rosję mobilizacji nie zwiększyło liczby prób jej obywateli przedostania się na Litwę.
Czytaj też
„Litwa utrzymuje, że unikanie służby wojskowej, unikanie mobilizacji nie jest i nie może być podstawą do wjazdu na zasadach humanitarnych na terytorium Republiki Litewskiej, nie może też być jedyną podstawą do otrzymania azylu na Litwie" – podkreślił doradca prezydenta Nausedy.