Reklama

Geopolityka

Korea Północna zwiększy swój potencjał nuklearny

Fot. TSGT James Mossman/USAF
Fot. TSGT James Mossman/USAF

Partia Pracy Korei zdecydowała, że państwo musi „ilościowo i jakościowo” zwiększyć swój potencjał nuklearny. Działania te mają na celu rozwój zdolności do samoobrony Korei - poinformowała agencja KCNA w poniedziałek. 

Władze w Pjongjangu zaznaczyły, że będą trwać w tym postanowieniu tak długo jak "imperialiści nie przestaną stanowić zagrożenia nuklearnego i nie zrezygnują z arbitralnych praktyk". Zapowiedziano także dalsze trzymanie się strategii równoległego rozwoju gospodarczego i militarnego, w tym technologii atomowej.

W niedzielę północnokoreańska agencja KCNA poinformowała o oświadczeniu przywódcy Korei Północnej Kima Dzong Una, w którym to zapowiedział, że jego kraj nie użyje broni nuklearnej jako pierwszy, jeżeli jego suwerenność nie zostanie naruszona.

Czytaj więcej: Przywódca Korei Północnej o użyciu broni jądrowej

Według komentatorów, na których powołuje się agencja Associated Press, pierwszy od 36 lat zjazd partii to dobry moment dla Kima, aby zaproponować rozmowy, występując z pozycji przywódcy kraju dysponującego arsenałem nuklearnym. 

Niebezpieczne zagrywki Korei Północnej

6 stycznia Korea Północna dokonała czwartej już próby z bronią nuklearną, a w lutym wystrzeliła satelitę na orbitę okołoziemską przy pomocy rakiety dalekiego zasięgu. Reżim twierdzi, że przeprowadził pomyślnie próbę z bombą wodorową, potężniejszą od trzech testowanych w poprzednich latach ładunków. Sukces próby zakwestionowali jednak zagraniczni eksperci. Oba te wydarzenia były pogwałceniem rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ i spotkały się z potępieniem na świecie, a ONZ zaostrzyła sankcje wobec Pjongjangu.

Rezolucje ONZ zabraniają Korei Płn. prób z bronią nuklearną oraz testów z rakietami balistycznymi. Nie zważając na te zakazy, Pjongjang nie ustaje w wysiłkach na rzecz zwiększenia swego potencjału wojskowego, w tym nuklearnego.

Ostatni zjazd rządzącej Koreą Północną Partii Pracy Korei odbył się w 1980 roku. Ówczesny przywódca Kim Ir Sen przemawiał wtedy przez ponad pięć godzin. Wszystkie sześć poprzednich zjazdów zorganizowano za jego czasów. Jego syn Kim Dzong Il, znany z niechęci do publicznych wystąpień, nigdy nie zwołał partyjnego kongresu.

PAP - mini

 

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (1)

  1. ciekawy

    skąd oni mają uran?

Reklama