Geopolityka
Korea Północna przeprowadziła test pocisku dalekiego zasięgu
Północnokoreańskie media państwowe poinformowały o teście strategicznych pocisków dalekiego zasięgu.
Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un nadzorował w środę próbne odpalenie dwóch strategicznych pocisków dalekiego zasięgu - poinformowała państwowa agencja KCNA, cytowana przez agencję Reutera.
KCNA przekazała również, że dwie północnokoreańskie rakiety "ewidentnie trafiły w cel oddalony o 2 000 km".
Kim Dzong Un oświadczył, że kraj "powinien nadal rozszerzać sferę operacyjną strategicznych sił zbrojnych o charakterze nuklearnym, aby zdecydowanie powstrzymywać w dowolnym czasie wszelkie istotne kryzys wojskowe i wojenne i całkowicie przejąć inicjatywę w tym zakresie" - pisze KCNA.
Czytaj też
W poniedziałek północnokoreańskie media poinformowały, że przeprowadzone w ostatnich tygodniach przez Koreę Północną testy rakietowe były "ćwiczeniami taktycznych sił jądrowych".
Korea Północna, która wbrew sankcjom ONZ prowadzi próby z rakietami balistycznymi, podtrzymuje, że testy mają na celu samoobronę przed bezpośrednimi zagrożeniami militarnymi ze strony USA i nie szkodzą bezpieczeństwu sąsiednich krajów.
Wielu ekspertów uważa, że reżim Pjongjang zakończył przygotowania do nowej próby jądrowej, która byłaby siódmą w jej historii i pierwszą od 2017 roku.
Jak pisze agencja Reutersa Korea Północna zakończyła wszystkie przygotowania techniczne do nowego testu w podziemnych tunelach w ośrodku testów jądrowych Punggye-ri, który został zamknięty od 2018 roku. Zdjęcia satelitarne pokazały, że Korea Północna pracuje nad przywróceniem w tym roku niektórych tuneli, które zostały zamknięte w 2018 roku, kiedy Pjongjang ogłosił samozwańcze moratorium na testy broni jądrowej. Kim powiedział jednak, że nie czuje się już związany tym moratorium, a rozmowy o denuklearyzacji utknęły w martwym punkcie od 2019 roku.
Czytaj też
Według agencji możliwość przeprowadzenia kolejnych testów może nastąpić między kongresem chińskiej partii komunistycznej, który rozpoczyna się 16 października, a wyborami w Stanach Zjednoczonych w dniu 7 listopada.
Według agencji Stany Zjednoczone i ich sojusznicy w Azji przyrzekli, że wznowienie prób jądrowych "spotkałoby się z silną i zdecydowaną odpowiedzią całej społeczności międzynarodowej", ale co konkretnie by to oznaczało to nie wiadomo na razie. Próby rakietowe spotkały się z jednostronnymi sankcjami i pokazami siły militarnej, w tym wspólnymi ćwiczeniami i rozmieszczeniem amerykańskiego lotniskowca USS Ronald Reagan. Poprzednie próby nuklearne Korei Północnej również spowodowały rezolucje Rady Bezpieczeństwa ONZ nakładające sankcje, wspierane wówczas przez Chiny i Rosję. Te dwa kraje zablokowały jednak nowe próby nałożenia nowych rezolucji Rady Bezpieczeństwa. Obecnie Korea Północna jest strategicznie ważna dla Rosji, ponieważ, jak się przypuszcza może wesprzeć Moskwę w pomocy sprzedaży uzbrojenia, którego potrzebuje Putin w wojnie na Ukrainie. Już teraz Rosja otrzymała wsparcie ze strony Iranu, jeśli chodzi o drony Shahed-136.
Valdi
CNN pokazuje Kima w nowym kapeluszu w otoczeniu ponoć żony podczas odpalania rakiety. Bardzo stylowe mówi stacja pokazując kapelusze dam że startu NASA. Przepraszam nie mogłem się oprzeć
Valdi
Przypomnijmy czengung2 juz czeka na hwasong17 Czyli s350 witeź na Iskander M Pokaż co potrafisz