Reklama

Geopolityka

Joe Biden: "Nic o Ukrainie bez Ukrainy"

Fot. Ministry of Defense of Ukraine/Facebook
Fot. Ministry of Defense of Ukraine/Facebook

Prezydent Joe Biden zapewnił w rozmowach z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim poparcie dla zasady „nic o Ukrainie bez Ukrainy” i zapewnił państwa wschodniej flanki NATO, że jest świadomy, iż problem rosyjskiego zagrożenia dotyczy całego regionu - podała w czwartek wysoka rangą przedstawicielka administracji USA. Dodała, że w rozmowie z Putinem Biden nie zaoferował żadnych ustępstw.

Informując dziennikarzy na temat przebiegu czwartkowych rozmów telefonicznych z prezydentem Ukrainy oraz przywódcami państw Bukareszteńskiej Dziewiątki (B9), czyli państw wschodniej flanki NATO), przedstawicielka Białego Domu przekazała, że obydwie rozmowy odbyły się w serdecznej atmosferze.

W rozmowie z Zełenskim Biden miał zapewnić, że nie podejmie żadnych decyzji i dyskusji na temat Ukrainy bez Ukrainy i podkreślił wsparcie USA dla suwerenności tego kraju.

W rozmowie z państwami B9 Biden miał z kolei podkreślić, że wbrew części doniesień prasowych, nie poszedł na żadne ustępstwa wobec Rosji. Prezydent USA Joe Biden obiecał przywódcom państw B9 (Bukareszteńskiej Dziewiątki) "dodatkowe możliwości militarne" i zapewnił o ich udziale w decyzjach dotyczących tego regionu - powiedziała  dziennikarzom doradczyni prezydenta Litwy Asta Saisgiryte cytowana przez Reutera.

Przedstawicielka administracji stwierdziła, że sam fakt dalszych rozmów z Rosją na tematy bezpieczeństwa i wzajemnych obaw nie świadczy o tym, że zostały podjęte jakiekolwiek decyzje w tej sprawie. Zasugerowała też, że format i treść przyszłych rozmów jest przedmiotem konsultacji z państwami NATO oraz Rosją i nie został jeszcze ustalony.

Podkreśliła, że możliwym forum do takich rozmów jest Rada NATO-Rosja. W ten sposób przedstawicielka administracji - podobnie jak wcześniej rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki - zdała się wycofywać ze środowych słów prezydenta Bidena, który zapowiedział dalsze rozmowy na temat "niepokojów Rosji dotyczących NATO" z udziałem "co najmniej czwórki sojuszników NATO".

Prezydent USA miał zapewnić sojuszników ze wschodniej flanki, że jest świadomy, iż kwestia zagrożenia ze strony Rosji nie dotyczy tylko Ukrainy, ale całego regionu. Rozmowa miała dotyczyć również "doskonalenia" rozmieszczenia wojsk NATO i czynnika odstraszania. Prezydent Litwy Asta Saisgiryte powiedział, że możliwe są dodatkowe elementy zapewniające dla tych krajów oraz dodatkowe możliwości militarne" - dodała zaznaczając, że amerykański prezydent nie sprecyzował o jakie możliwości chodzi ani nie wskazał ich ewentualnych lokalizacji.

Przedmiotem obu czwartkowych rozmów miały być również kwestie korupcji i zasad demokratycznych oraz "demokratycznej odporności".

W komunikacie z rozmowy z przywódcami państwami B9, w tym z prezydentem Dudą, Biały Dom stwierdził, że Biden "podkreślił zobowiązanie USA do dalszych bliskich konsultacji i koordynacji ze wszystkimi sojusznikami transatlantyckimi" w rozmowach dotyczących deeskalacji obecnego kryzysu.

image
Reklama
Źródło:PAP
Reklama

Komentarze (5)

  1. Fanklub Daviena i GB

    "Nic o Ukrainie bez Ukrainy" - ze strony USA brzmi to jak żart po tym jak Victoria Nuland (CIA) w słynnej rozmowie "F... the EU!" wybrała "w demokratycznych wyborach" Jaceniuka na premiera, zanim ten się dowiedział, że będą wybory a on będzie kandydatem... I skąd Nuland wiedziała kogo wybiorą "Ukraińcy"? - to ostatnie, to oczywiście było szyderstwo... :D

  2. narder

    Przypomnę ,że Biden to jest ten prezydent USA który stwierdził ,że w Polsce rządzi reżim , taki sam jak na Białorusi. A teraz Prezydent Duda mówi ,że na Białorusi rządzi reżim... Czyli wg słów prezydenta Bidena: przygadał kocioł garnkowi a sam smoli...

    1. Fanklub Daviena i GB

      Biden to ten wiceprezydent USA, który na wieść, że prokurator generalny Ukrainy zaczął badać w jaki sposób firma synka Bidena stała się posiadaczem 1/4 ukraińskich gazociągów, zadzwonił do Poroszenki i dał mu 6 godzin na wylanie na zbity pysk prokuratora generalnego, albo Ukraina może zapomnieć o kredytach z "niezależnych" MFW i BŚ. I rzeczywiście - po 6 godzinach prokurator generalny Ukrainy był byłym prokuratorem a ćpun synek Bidena szczęśliwym posiadaczem 1/4 ukraińskich gazociągów. Teraz mniej szczęśliwym, bo zły Putin tłoczy gaz przez Bałtyk i Turcję, więc furia prezydenta Bidena w sprawie NS2 jest zrozumiała... :D

  3. Sailor

    Podczas II WŚ Wermacht gdyby nie pomoc z USA wdeptałby Armię Czerwona w ziemię, a przecież do ZSRR nie wysłali ani jednego żołnierza. Widać Putin nie uczył się historii albo raczej zna tylko rosyjską wersję skoro chce wzorem jak Hitler napadać sąsiada, który to z kolei ma wsparcie USA. Skończy się tym, że Rosjanie dostaną łomot od Ukrainy wspieranej oczywiście tylko materiałowo i logistycznie przez USA i NATO, a wojska paktu będą miały pretekst aby na stałe zainstalować się w krajach bałtyckich i Polsce. Tyle zyska Putin. Szkoda tylko tych młodych chłopaków zarówno z jednej jak i z drugiej strony.

    1. lol1000

      Tylko, że pomoc USA dla ZSRR to były czołgi, samoloty, ciężarówki, pociągi, jedzenie, paliwo, ubrania, statki i wiele innych o wartości miliardów lub dziesiątek miliardów dolarów. Ukraina tak hojnego wsparcia nie dostała.

    2. złośliwy

      Tylko że Stalin za to "wsparcie" płacił złotem. Czym zapłacą Ukraińcy, fantasto?

    3. Ukraina dostała pomoc.

  4. zaszczepiony

    Demokratyczna odporność Ukrainy.

    1. złośliwy

      I nieustanna walka na froncie z korupcją .

  5. Sarmata

    Nic o ukrainie bez ukrainy powiedział prezydent USA po rozmowie z prezydentem Rosji. Pózniej prezydent USA rozmawiał w tej sprawie z rządami Francji, Niemiec i Wielkiej Brytani a na końcu poinformował prezydenta ukrainy co uzgodniono. Prezydent ukrainy wyrazil radość i wdzięczność.

    1. mix

      Ukraina ma słabe wojsko nieliczne lotnictwo, brak floty.

Reklama