Geopolityka
Irańskie ćwiczenia wojskowe na północnej granicy
Iran przeprowadza ćwiczenia pokazujące gotowość bojową swojego wojska (armia konwencjonalna oraz jednostki należące do elitarnego Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej) w przypadku pojawienia się zagrożeń militarnych w północnej części kraju. Co więcej, miała być dokonana dyslokacja ciężkiego sprzętu do kluczowych rejonów przygranicznych. W tle tego rodzaju przedsięwzięć militarnych znajduje się oczywiście trwający w regionie konflikt o Górski Karabach.
Iran miał rozpocząć ćwiczenia wojskowe o kryptonimie ‘Lovers of Velayat-99’ w rejonie północnozachodniego pasa granicznego. Miały one wykazać zdolności obronne państwa oraz gotowość do przeciwdziałania wszelkim zagrożeniom w zakresie integralności terytorialnej. Teheran zakładał przy tym, szybkie przerzucenie nad granicę formacji piechoty, ale również jednostek inżynieryjnych. W ćwiczeniach miały brać udział również zróżnicowane systemy artyleryjskie oraz bezzałogowe statki powietrzne (BSP). Kluczową jednostką, zaangażowaną w ‘Lovers of Velayat-99’ ma być 164 Brygada Szturmowa.
Ćwiczenia zakładały scenariusze realizowane zarówno w trakcie dnia, jak i działania nocne. Co ciekawe, część mediów irańskich ucieka od kwestii łączenia obecnych ćwiczeń z problematyką konfliktu w Górskim Karabachu, powodującym napięcie militarne w relacjach regionalnych w pobliżu irańskiego terytorium. Zauważa się przy tym jedynie potrzebę podnoszenia gotowości bojowej oraz sprawdzania wyposażenia, które jest w głównej mierze produkcji lokalnego przemysłu zbrojeniowego.
Jednakże, poza Iranem podkreśla się przede wszystkim fakt przesuwania wojsk – w tym formacji należących do elitarnego Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej (IRGC) w rejon prowincji Wschodni Azerbejdżan i tamtejszych powiatów Khoda Afarin (ze stolicą w Khomarlu) i Dżolfa (ze stolicą w Dżolfie). Otwarte, ale nie będące oficjalnymi, źródła irańskie mówią o dyslokowaniu najpewniej Brygady Imama E. Zamana (dane niepotwierdzone), należącej właśnie do Strażników Rewolucji. Miała być widoczna chociażby dyslokacja jednostek wyposażonych w broń pancerną i inne ciężkie elementy uzbrojenia.
Trzeba również przypomnieć, że Irańczycy wcześniej ćwiczyli obronę przeciwlotniczą w niemal połowie swojego państwa. Wówczas, w trakcie manewrów „Guardians of the Sky Velayat-99” współpracowały ze sobą jednostki sił zbrojnych i Strażników Rewolucji. Miano przy tym wykorzystywać zróżnicowaną gamę uzbrojenia OPL/OPR, wchodzącego w skład obrony przeciwpowietrznej kraju.
Czytaj też: Irański system „porównywalny” z S-400
(JR)
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie