Reklama

Geopolityka

Iran oficjalnie odcina się od zamachu w Burgas

19 lipca br., Iran za pośrednictwem swojej ambasady w Bułgarii oświadczył, że nie ponosi żadnej odpowiedzialności za środowy zamach.



Oświadczenie zostało opublikowane dzień po krwawym zamachu, w którym zginęło 5 izraelskich obywateli przeprowadzonym, według mediów bułgarskich, przez samobójcę - obywatela Szwecji pochodzenia algierskiego.

Ambasada Iranu tak skomentowała oskarżenia płynące z ust czołowych polityków Izraela skierowane w jego stronę:
"Oskarżenia o możliwy udział Iranu w zamachu, wysuwane przez władze reżimu syjonistycznego są bezpodstawne. Są one stałym składnikiem stylu syjonistów i mają cel polityczny. Świadczą również o słabości oskarżycieli."

Irańska telewizja Al-Alam, zacytowała z kolei rzecznika prasowego irańskiego MSZ, który stwierdził:
"Iran z całą mocą potępia wszelkie akty terrorystyczne. Republika Islamska, uważana za największą ofiarę terroryzmu uważa, że ostatnie wydarzenie, które pochłonęło niewinne ofiary, jest aktem nieludzkim i tym samym musi być stanowczo potępione."

Premier Izraela Benjamin Netanjahu zaraz po zamachu w Bułgarii wskazał na Iran jako głównego winowajcę, twierdząc że wskazują na to wszystkie dowody. Teheran oskarża ze swojej strony Izrael / państwa zachodnie o zamordowanie kilku naukowców pracujących nad irańskim programem atomowym.

(MMT)
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama