Irańskie okręty ochroniły 8 stycznia br. tankowiec przed atakiem piratów.
Zastępca dowódcy irańskiej marynarki, admirał Siyavush Jarreh poinformował, że 8 stycznia br. okręty 28 Flotylli otworzyły ogień do 12 pirackich łodzi udaremniając tym samym ich atak na jeden z przepływających przez Zatokę Adeńską tankowców.
To już drugi przypadek użycia siły przez Irańczyków przeciwko piratom w ciągu trzech miesięcy. Ostatnio takie wydarzenie miało miejsce w październiku 2013 r. kiedy to irańskie okręty zapobiegły atakowi na jeden ze statków handlowych.
8 stycznia w operacji wzięły udział: niszczyciel „Alborz”, okręt pomocniczy śmigłowcowiec „Bander Abbas”, okręt podwodny „Younes” (typu Tareq) oraz śmigłowiec Bell 212 Twin Huey. W czasie wymiany ognia z piratami nikt z Irańczyków nie został ranny. W komunikacie nie podano jednak strat wśród napastników.
Irańczycy podkreślają, że ich okręty patrolują wody Zatoki Perskiej od listopada 2008 r. i w ciągu ostatnich trzech lat eskortowały w sumie 3000 jednostek pływających (przy czym tylko w 2013 r. ponad 1500 statków). W tym czasie Iran chwali się udaremnieniem 147 ataków pirackich na statki i tankowce przepływające w tamtym regionie przez wody międzynarodowe.
Jak widać Iran jest wyraźnie zainteresowany udziałem w międzynarodowej operacji antypirackiej, ponieważ w dużej mierze zjawisko to zagraża również jego interesom.
gosc
mają racje ,tylko strzelać,A NATO SIE CACKA
Artur
Przynajmniej jedni się nie cackają.