Reklama

Geopolityka

Ilu Rosjan zginęło w Syrii? "Pięć razy więcej niż oficjalnie"

Fot. mil.ru
Fot. mil.ru

Według śledztwa przeprowadzonego przez BBC w czasie rosyjskiej operacji w Syrii w latach 2015-2024 zginęło co najmniej 543 rosyjskich żołnierzy i najemników. To pięć razy więcej niż mówią oficjalne statystyki.

Reklama

BBC udało się ustalić personalia 543 rosyjskich żołnierzy i najemników firm wojskowych (głównie Grupy Wagnera), którzy zginęli w Syrii w trakcie rosyjskiej operacji wojskowej w tym kraju w latach 2015-2024. Wśród nazwisk tych znaleziono kilkudziesięciu żołnierzy sił specjalnych, oficerów FSB i GRU a także pilotów wojskowych. Dane pochodzą z otwartych źródeł, nekrologów, wpisów pamiątkowych, cmentarzy oraz mediów społecznościowych. Spośród 543 nazwisk, 346 mają stanowić najemnicy Grupy Wagnera. BBC podkreśla, że dane te mogą być niepełne.

Reklama

Czytaj też

Reklama

Oficjalnie w czasie syryjskiej operacji śmierć poniosło 116 żołnierzy - tak wynika z danych rosyjskiego resortu obrony.

Ostatnie oficjalne rosyjskie straty miały miejsce w październiku 2024 roku, kiedy doszło do zasadzki terrorystów Państwa islamskiego na syryjskich i rosyjskich oficerów na obszarze pustyni w prowincji Deir ez Zor. W trakcie walk śmierć miało wtedy ponieść dwóch syryjskich generałów i dwóch rosyjskich oficerów w stopniu pułkownika (żołnierze piechoty morskiej w stopniu Kapitana pierwszego stopnia).

Z Sił Operacji Specjalnych (wojska specjalne Rosji) zginęło co najmniej 15 operatorów. W Syrii zginąć miało również 7 operatorów sił specjalnych FSB, w tym osławionej Grupy Alfa. Pilotów i nawigatorów zginąć miało co najmniej 20.

Czytaj też

Jak wynika ze śledztwa BBC w czasie syryjskiej operacji śmierć poniosło co najmniej: jeden generał dywizji, 10 pułkowników, 15 podpułkowników, 31 majorów i 61 oficerów od stopnia porucznika do kapitana.

Największą jednostkową stratą rosyjską poniesiona została w wyniku operacji Grupy Wagnera, której celem było zdobycie pól gazowych Khaszam, kontrolowanych przez Kurdów na początku 2018 roku. Kolumna wagnerowców została zaatakowana przez siły amerykańskie, które przyszły na pomoc Kurdom. W wyniku ataku zginąć na miejscu miało 67 najemników, a kolejnych 13 zmarło w szpitalach. Liczba rannych sięgała prawie setki.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama