Reklama

Geopolityka

Bell 412

Gujański śmigłowiec rozbity. Amerykańskie lotnictwo interweniuje

Amerykańskie dowództwo południa - U.S. Southern Command (USSOUTHCOM) – rozpoczęło operacje lotnicze nad Gujaną. O sprawie poinformowała amerykańska ambasada w tym zagrożonym agresją zbrojną kraju.

Reklama

Operacje zostały uzgodnione ze stroną gujańską i w porozumieniu z jej siłami powietrznymi. Amerykańskie dowództwo południowe jest odpowiedzialne za obszar Ameryki Środkowej i Południowej oraz Karaiby. Jak na razie nie podano jakie konkretnie działania powzięto i jakie statki powietrzne Amerykanie zaangażowali w operację. Wydaje się, że może chodzić o demonstrację siły, a więc zaangażowanie samolotów bojowych i je wspierające np. tankowania powietrznego.

Reklama

Czytaj też

Reklama

Możliwe też, że podjęto działania rozpoznawcze, np. mające określić pozycje i zachowanie wojsk Wenezueli, w tym także ich ewentualny związek z „wypadkiem” gujańskiego śmigłowca wojskowego Bell 412 nieopodal granicy z Wenezuelą. Na jego pokładzie znajdowało się trzech członków załogi i czterech pasażerów. Przeżyły tylko dwie osoby. Przyczyny upadku maszyny nadal są badane, ale wykonywała lot mający na celu dozór granicy z Wenezuelą.

Zaledwie kilka dni wcześniej, 3 grudnia, w Wenezueli przeprowadzono referendum, w którym mieszkańcy tego kraju zadecydowali 95 procentową większością o przyłączeniu do niego regionu Essequibo, czyli większości terytorium Gujany. Referendum to było zapowiadane już wcześniej, a Wenezuela to jedno z państw-klientów Rosji. Cała sytuacja nie jest więc zaskoczeniem ani dla USA ani dla graniczącej z Gujaną i Wenezuelą Brazylii. Ta ostatnia skierowała do regionu jednostki wojsk lądowych w tym pojazdy opancerzone. W ostatnich tygodniach Brazylijczycy przeprowadzili z Gujańczykami konferencję bezpieczeństwa, na której omawiano ewentualną współpracę. Z kolei Amerykanie prowadzili w Gujanie wspólne ćwiczenia.

Czytaj też

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (5)

  1. bezreklam

    Amerykanie wszedzie mieszaja - Na kubie wsierali BATISTE- ktry sam zamrdwal 500 tys wlasnych obwateli, W Wietnamie POlydniwym - tez krwawego dykatara, W Arabii Saudjkiej zamordyzm. W Czile obalili demokartcznie wybranego Salwadora Alleande, zrszta w Ukrainie tez wsparli obalenie demokacznei wybranego prezdenra, ze ez im sie chce ciagle mieszac. WOjny na Bliskich wschdzie "o demracje" - trfajaja po 20 lat, ginie w nich po miln ludzi, 20 milnow ucieka z domu. JAk jakas zaraza....bry...

    1. bezreklam

      Na tym tle Chiny i wielki mor czy nawet Rosja z atakiem na Krym ( 70% Rosjan żyje tam) to jak jakiś racjonalny chłopak kontra gość z bejsbolem rozwalający sklepy na bazarze

    2. Noityle

      połowa co napisałeś to bzdury...

    3. bezreklam

      Raczej to co wspmnilem to poczatek. Wspanialem o wybicu Indian? I pierwszen broni bilgicznej - czyli nakaz Guberatra Bostonu by dawac indianom koce z dzuma? Wspamnilem o wybiciu HAwajczkow? ALbo o dwuch atmowkach na CELE CYWILNE? Miasta nie na bazy wojskowe. Dzis czytam o Katarfwie w BAzie wojskwej Ramsiain - 70 trupow, A sluszales o zetrzeleniu CYwinego samoltu w zatoce perskiej przez niszczciel US i potem medal dla dowodcy? pozdrwiam

  2. Szwejk85/87

    Amerykanie mieszają !?!? To marionetka Kremla usiłuje zmienić granicę kosztem, chwilowo słabszego sąsiada. Na szczęście amerykanie mają bliziutko do teatru działań a Putler jest bardzo daleko.

  3. Jeremiasz

    Amerykanie mieszają? Ale przecież Gujana to wolny kraj i mogą uzgodnić sobie z kim chcą kto im będzie pomagał. A może Gujana powinna przeprowadzić referendum u siebie i przyłączyć pół Wenezueli? Może w Polsce zrobić referendum czy przyłączyć Kaliningrad do Polski?

    1. bezreklam

      A Kuba mogła uzgodnić co z kim chce i jaki sojusz i jakie rakiety? Czy usa musiało im pomóc ,,przemyśleć ,, sprawę - włącznie z opcją 3 wojny światowej...omal ? Włącznie. Z groźba użycia atomowek jakby pomyśleli inaczej niż woj Sam? To jak wolne kraje mogą same decydować ?

  4. andys

    "Amerykańskie dowództwo południowe jest odpowiedzialne za obszar Ameryki Środkowej i Południowej oraz Karaiby. " Ciekawe przed kim odpowiedzialne? Na wskazanym terenie sa niepodległe państwa, a nie stany USA, jak to wyjasnić?

  5. szczebelek

    Przypadki nie istnieją 😠

Reklama