FPV vs Mi-17. Ukraińskie lekcje w Birmie

Autor. KIA
Birmańscy partyzanci z Armii Niepodległości Kaczinów (KIA) zestrzelili dwa śmigłowce Mi-17 należące do birmańskiej junty wojskowej. Jeden ze śmigłowców został zniszczony przez… Drona FPV.
Do zdarzenia doszło 21 maja w okolicy miasta Bhamo, gdzie trwają walki junty z siłami separatystów. Wojska rządowe są obleżone, a jedynym sposobem dostaw zaopatrzenia do walczących oddziałów jest droga powietrzna. Podczas takiej misji separatyści zorganizowali zasadzkę. Jeden z śmigłowców miał rozbić się w lesie, a drugi lądować awaryjnie w pobliżu samego miasta. Nie ma informacji o ofiarach.
The fucking helicopter was hit by an FPV drone. That's insane.
— Imjin (@Asia_Intel) May 22, 2025
h/t @htet2k2 for the video.
Source (TNISO): https://t.co/9GaaFuq87q https://t.co/lHSy8MbFmA pic.twitter.com/KiltPxhTrt
Junta wojskowa potwierdziła utratę maszyn, ale twierdzi, że wynikało to z awarii, a nie zestrzeleń. Przynajmniej w stosunku do jednego utraconego śmigłowca jest to jednak nieprawda. Na nagraniu widać drona FPV, który kieruje się w stronę nisko lecącego helikoptera transportowego. Obraz urywa się, kiedy dron znalazł się nad wirnikiem głównym maszyny, kiedy najprawdopodbniej doszło do detonacji ładunku wybuchowego.
Według danych, od czasu rozpoczęcia walk z juntą separatyści zdołali zestrzelić 5 śmigłowców wojskowych. Pierwszy raz jednak stało się to za pomocą drona FPV.
Technika polowania na śmigłowce przy użyciu dronów FPV została zapoczątkowana przez Ukraińców, którzy kilkukrotnie udanie porazili w ten sposób rosyjskie śmigłowce. Co najmniej dwa z nich - Mi-17 i Ka-52 zostały całkowicie zniszcozne w ten sposób.
WIDEO: Szef Sztabu Generalnego dla Defence24: Musimy móc uderzać na odległość nawet 3000 km