Siły zbrojne
F-35 coraz aktywniejsze nad Bliskim Wschodem
Amerykańscy i izraelscy piloci F-35 przeprowadzili po raz drugi wspólne ćwiczenia w zakresie wykorzystania najnowszych samolotów V generacji. Współpraca w powietrzu obejmowała współdziałanie samych F-35, ale też kooperację chociażby z latającymi tankowcami oraz maszynami przeznaczonymi do kontroli przestrzeni powietrznej.
Samoloty V generacji F-35 mają swój czas nad Bliskim Wschodem, w ostatnim okresie prowadzone były liczne ćwiczenia z udziałem tych maszyn właśnie w rejonie odpowiedzialności amerykańskiego Dowództwa Centralnego (US CENTCOM). Ich znamiennym przykładem są wspólne, amerykańsko-izraelskie manewry „Enduring Lightning II”. Ze strony izraelskiego lotnictwa w powietrzu pojawiły się maszyny F-35I „Adir” należące do 140th Squadron IAF oraz maszyny Gulfstream z „Nachshon” 112nd Suadron IAF.
Te ostatnie są przewidziane do gromadzenia danych wywiadowczych oraz wspierania dowodzenia i kontroli w przestrzeni powietrznej. Amerykanie wysłali w powietrze samoloty F-35A Lightning II z 380th Air Expeditionary Wing’s 421st Fighter Squadron, a ich uzupełnieniem były latające tankowce KC-10 Extender należące do 908th Expeditionary Air Refueling Squadron.
Amerykańscy i Izraelscy piloci ćwiczyli szereg różnych scenariuszy obejmujących kluczowe możliwości jakie oferują maszyny F-35, w tym również tankowanie w powietrzu. Obie strony zgrywały przy tym swoje możliwości w obrębie dowodzenia i kontroli siłami operującymi w powietrzu. Ćwiczenia zostały przeprowadzone 2 sierpnia w rejonach znajdujących się nad południową części Izraela.
Wcześniej, bo 30 lipca US CENTCOM poinformował, że 421st Expeditionary Fighter Squadron latający na F-35A Lightning II na początku zeszłego miesiąca został postawiony po raz pierwszy w tryb alarmowy w rejonie odpowiedzialności tego dowództwa geograficznego. Pozwalając w toku ćwiczeń na uzyskanie niezbędnych informacji dla U.S. Air Force Central Command Air Operations Center. Pokazując przy tym, że maszyny F-35A Lightning II stały się pełnoprawnym narzędziem, w zakresie całego wachlarza amerykańskich możliwości operacyjnych, w dodatku w tak specyficznym, jak współczesny Bliski Wschód, regionie.
Rok dronów, po co Apache, Ukraina i Syria - Defence24Week 104