Reklama

Czechy: rozumiemy, dlaczego USA uderzyły na Iran

Autor. US Air Force

Premier Czech Petr Fiala oraz szef MSZ i ministra obrony, Jan Lipavsky i Jana Czernochova, w niedzielę na portalu X wyrazili zrozumienie dla powodów, dla których USA przeprowadziły atak na obiekty jądrowe w Iranie. Irański program atomowy od dawna zagraża bezpieczeństwu świata - podkreślili.

Lipavsky zapewnił, że Czechy są gotowe wesprzeć wszelkie wysiłki zmierzające do dyplomatycznego rozwiązania. Podkreślił, że Czechy są w ścisłym kontakcie z sojusznikami w UE i NATO.

Ministra obrony napisała w sieci X, że irański program jądrowy od dekad stanowi problem, którego nie udało się rozwiązać poprzednikom Donalda Trumpa na stanowisku prezydenta USA. Podkreśliła, że zakończenie irańskiego programu jądrowego leży w interesie bezpieczeństwa Europy i Czech. Jej zdaniem amerykańska interwencja pokazuje, że administracja Trumpa nie jest izolacjonistyczna, ale gotowa do zaangażowania się militarnego za granicą. Uznała to za dobrą wiadomość dla NATO i swojego kraju.

W nocy z soboty na niedzielę USA zaatakowały trzy irańskie zakłady wzbogacania uranu w Fordo, Natanz i Isfahanie. Stany Zjednoczone przyłączyły się tym samym do prowadzonej od 13 czerwca izraelskiej ofensywy przeciwko Iranowi, której deklarowanym celem jest zniszczenie programu atomowego tego państwa., w niedzielę na portalu X wyrazili zrozumienie dla powodów, dla których USA przeprowadziły atak na obiekty jądrowe w Iranie. Irański program atomowy od dawna zagraża bezpieczeństwu świata - podkreślili.

Reklama

Szef czeskiego rządu wyraził nadzieję, że wojskowa akcja USA, która wsparła starania izraelskie, doprowadzi do rokowań uspokajających sytuację na Bliskim Wschodzie.

Czytaj też

Lipavsky zapewnił, że Czechy są gotowe wesprzeć wszelkie wysiłki zmierzające do dyplomatycznego rozwiązania. Podkreślił, że Czechy są w ścisłym kontakcie z sojusznikami w UE i NATO.

Czytaj też

Źródło:PAP
WIDEO: Defence24 Days 2024 - Podsumowanie największego forum o bezpieczeństwie
Reklama

Komentarze (3)

  1. thorshammer

    Szanowni komentatorzy, wasze argumenty o rzekomej „schizofrenii” polityki są fałszywe. Polska i Czechy stoją na straży bezpieczeństwa Zachodu – gdy Rosja łamie prawo międzynarodowe, potępiamy ją, a gdy sojusznicy podejmują działania w obronie światowego pokoju, wspieramy je. Prawo do samoobrony jest zapisane w Karcie Narodów Zjednoczonych. Iran od lat pracuje nad uzyskaniem broni jądrowej, wspiera terroryzm i wzywa do zniszczenia Izraela – to nie teoria, lecz fakty potwierdzone przez agencje wywiadowcze. Krytyka bombardowania z powodu „skażeń” jest absurdalna: ataki są precyzyjne, by minimalizować ryzyko cywilne. Sojusznicy działają, by powstrzymać realne zagrożenie, a to powinniście wreszcie zrozumieć.

  2. Dudley

    Chyba Czesi kolejny raz włażą chwilowym zwycięzcom w ..... W polityce nie ma schizofremii. Czyli jak Ruscy atakują suwerenny kraj to jest to agresja, jak Amerykanie atakują suwerenne państwo to należy odnieść się do tego ze zrozumieniem. I to wszystko pod pozorem powstrzymania programu jądrowego Iranu do rozwijania którego mają takie same prawo jak USA czy Izrael. Czyli jak Polska podejmie decyzję o rozwoju takiej broni to należy zrozumieć że USA lub Rosja zbombardują nasz kraj , czemu Czechy temu przyklasną.

  3. Jan z Krakowa

    Nasuwa się jedna refleksja: Czesi w odróżnieniu od Polski nie czekają z zajęciem stanowiska. Na co w takim razie czeka Polska wstrzymując się z poparciem dla sojusznika.

    1. Sebseb

      A co ma popierać. Ta wojna dla Europy i Polski może okazać się niekorzystna - to co tu popierać?

    2. Sebseb

      Dodam jeszcze, że sam fakt bombardowania instalacji atomowych to głupota chociażby ze względu na skażenie - dlatego nie ma co popierać.

    3. Dudley

      Bo taki sojusznik, może być gorszy od wroga. Po za tym USA nigdy nie były, nie są, ani nie będą sojusznikiem Polski. Polska jest jedynie jednym z narzędzi polityki zagranicznej USA. Polski rządy po 89 r zmieniły jedynie pana, z tego z Moskwy na takiego urzędującego nad Potomkiem.

Reklama