Reklama

Geopolityka

Chiński specjalny wysłannik spotkał się z liderem Hamasu

Fot. almesryoon.com
Fot. almesryoon.com

Specjalny wysłannik chińskiego MSZ Wang Kejian rozmawiał z przywódcą palestyńskiej organizacji terrorystycznej Hamas Ismailem Hanije – poinformował we wtorek resort dyplomacji. Wang jest pierwszym dyplomatą wysłanym przez Chiny do Autonomii Palestyńskiej i Izraela od czasu wybuchu wojny w październiku.

W jednozdaniowej publikacji na stronie MSZ przekazano, że Wang spotkał się z Ismailem Hanije w Katarze w niedzielę i „wymienił poglądy na temat konfliktu w Strefie Gazy i innych kwestii; nie podano dalszych szczegółów.

Reklama

Zgodnie z oświadczeniem wydanym przez Hamas w niedzielę Hanije podkreślił „potrzebę szybkiego powstrzymania agresji i masakr”, wezwał do wycofania izraelskiej armii ze Strefy Gazy oraz „osiągnięcia politycznych celów i aspiracji ustanowienia niepodległego państwa palestyńskiego”.

Według portalu Jerusalem Post Wang powiedział, że Chinom „zależy na relacjach” z Hamasem, który nazwał „częścią palestyńskiej tkanki narodowej”.

    Wang jest pierwszym dyplomatą wysłanym przez Chiny do Palestyny i Izraela od czasu wybuchu wojny w Strefie Gazy 7 października, która rozpoczęła się najazdem Hamasu na południową część Izraela – zaznacza dziennik „South China Morning Post”.

    W wyniku ataku Hamasu zginęło 1200 osób, w większości cywilów, a ok. 240 zostało uprowadzonych do Strefy Gazy. Od czasu rozpoczęcia izraelskiej ofensywy lądowej w Strefie Gazy zginęło ponad 30 tys. Palestyńczyków, a co najmniej 90 proc. z ponad 2 mln mieszkańców Strefy Gazy musiało opuścić swoje domy.

    Reklama

    Rząd w Pekinie twierdzi, że „działania Izraela wykroczyły poza zakres samoobrony”, jednocześnie nie potępił Hamasu ani nie określiły tej grupy mianem organizacji terrorystycznej.

      Analitycy sugerują, że taka postawa Chin może skłonić kraje, w tym Izrael, do postrzegania zabiegów dyplomatycznych Pekinu jako niezrównoważonych.

      Źródło:PAP

      CBWP. Realna potrzeba czy kosztowna fanaberia? | Czołgiem!

      Reklama

      Komentarze (2)

      1. bezreklam

        Pierwsza alija (1903) w tym okresie osiedliło się w Palestynie około 25 tys. (glownie z Rosji ) Druga alija (1913) - do Palestyny przybyła kolejna fala żydowskich imigrantów- około 40 tys. Żydów. Założyli nadmorskie miasto Tel Awiw. Trzecia alija (1923)= przybyła kolejna fala żydowskich imigrantów[10]. około 35 000 Żydów pochodzących z Europy Wschodniej. (ucieczki pzred pogomami) w 1900 roku bylio 3% Zydow w Palestnie - w 1945 juz 33% - na poczatku mili kupwali ziemie od Pastnczkow. Ostacznie Palesczncy sa w gettach we wlasnym kraju

        1. bezreklam

          Dane że w palestynie w 1900 roku mieszkało 3 % zydow pochodzą z plebiscyt z Wiekiej brytani. Wtedy to był ich protektorat. Koncepcja zaś powrotu zydow do Palestyny narodziła się w rosji - stąd r Te Alje. Z tym że na początku byli bardzo mili i płacili za ziemie

        2. Hmmm.

          Jak Indianie w Stanach.

        3. Rusmongol

          @bezreklam. A ile było Rosjan w Kaliningradzie w 1938? A ilu było ich na Krymie w powiedzmy 1850 roku?

      2. bezreklam

        A co do Chin - oni uwazaja ze te 2 narody pownny zyc obok siebie - A nei ze jeden ma meczyc drugi i zamkac go w geccie. Jedna sensowana odpowidz.

        1. Chyżwar

          Mówimy o tych Chinach, które pobudowały obozy koncentracyjne dla Ujgurów w Sinciangu? Tych samych, w których za pielgrzymkę do Mekki jest czapa?

      Reklama