Reklama

Geopolityka

Chiński pocisk w strefie ekonomicznej Japonii. Decyzja "na szczycie"

Autor. IceUnshattered/Wikimedia Commons/CC BY SA 4.0.

Przywódca ChRL Xi Jinping osobiście podjął decyzję o niedawnym wystrzeleniu pocisków balistycznych w stronę wód należących do wyłącznej strefy ekonomicznej Japonii – podała w czwartek japońska agencja Kyodo, powołując się na anonimowe źródła.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl >

Reklama

Celem takiego działania miało być z jednej strony odstraszenie Japonii od ingerencji w jakąkolwiek sytuację w Cieśninie Tajwańskiej, a z drugiej przećwiczenie wariantu uznawanego za bardziej prawdopodobny w przypadku ewentualnej inwazji na Tajwan – przekazały te źródła.

    Chińska armia od 4 sierpnia przez tydzień prowadziła bezprecedensowe ćwiczenia wokół Tajwanu w odwecie za niedawną wizytę przewodniczącej Izby Reprezentantów USA Nancy Pelosi w Tajpej. W czasie manewrów chińskie wojsko wystrzeliło szereg pocisków balistycznych, z których pięć spadło na wodach należących do wyłącznej strefy ekonomicznej (EEZ) Japonii – informowały władze w Tokio.

    Reklama
      Reklama
      YouTube cover video
      Reklama

      Źródła Kyodo przekazały, że chińska armia przedstawiła Xi dwa plany manewrów. Pierwszy z nich zakładał działania na obszarze japońskiej EEZ na południe od jednej z wysp należących do prefektury Okinawa, oddalonej od głównych wysp Japonii. Drugi przewidywał natomiast unikanie tych wód, aby nie szkodzić dwustronnym relacjom Pekinu z Tokio.

      Według jednego z tych źródeł Xi wybrał pierwszy wariant, ponieważ chciał w ten sposób przestrzec rząd Japonii przed zwiększaniem zaangażowania w sprawy Cieśniny Tajwańskiej i wzmacnianiem sojuszu ze Stanami Zjednoczonymi.

      Reklama
        Reklama

        Przywódca ChRL podjął decyzję o przeprowadzeniu manewrów w części na obszarze japońskiej EEZ również dlatego, że w przypadku rzeczywistej chińskiej inwazji na Tajwan nieuniknione z punktu widzenia Pekinu byłoby wprowadzenie blokady morskiej w pobliżu japońskich wysp Riukiu (Nansei), archipelagu rozciągającego się pomiędzy Tajwanem a wyspą Kiusiu - twierdzą rozmówcy Kyodo.

        Według tej agencji wojsko ChRL zakłada, że w przypadku chińskiej inwazji USA wysłałyby do wsparcia Tajwanu okręty i myśliwce stacjonujące na Okinawie, która należy do archipelagu Riukiu, oraz w innych bazach w Japonii. W czasie manewrów symulowano scenariusz, w którym chińskie wojska odcinają dostęp siłom amerykańskim, wystrzeliwując pociski balistyczne, i przeprowadzają desanty po przejęciu kontroli nad wodami i przestrzenią powietrzną wokół Tajwanu – pisze Kyodo.

        Reklama
          Reklama
          Źródło:PAP

          CBWP. Realna potrzeba czy kosztowna fanaberia? | Czołgiem!

          Reklama

          Komentarze (4)

          1. Echo

            Ja. Przeciwko kierowania uwagi na jednoosobowe decyzję. Tak jak podbuj Ukrainy to historia 800 lat w Rosji a nie ,,szaleństwa Putina,, ( jak stara się to pokazać) tak samo Tajwan był chiński i Xi nie ma nic do rzeczy. Ogólnie w filozofii historii od dawna debata o roli jednostek się przechyla Raz w tą raz tamtą. Nie roztrzygnieta. Ale ciągle podkreślanie ,,szaleństwa Putina,, bez historii to jedak pomyłka. Podobnie z xi

            1. Valdore

              @Echo, biedaczku 800lat temu nie istniało cos takiego jak Rosja wiec skończ te zmyslanie. Tak samo na Tajwanie jest prawowity rząd chiński a nie komunistyczni bandyci co się zbuntowali i rządza w ChRL Uzgodnijcie w końcu w Olgino jakąś wspólna wersję:)

            2. Echo

              Valdore. Prawdopodobnie jesteś nie douczny. O tym czy rola jednostek decyduje ( np czy 2 wojna światowa to szaleństwo hitrela czy Niemcy i tak by dążyły do zmiany traktatów po 1 ) powstały tomy książek. Teoretycy na całym świecie. Poprstu doksztalc się. Nazwy się zmieniają a Ukraina jest strefa podboju Rosji czy rządzą tam kapitaliści, carowie, demokraci czy komuniści. Co do Tajwanu - to i komuniści i republikanie zwalczali legalny cesarski rząd. W tym samym czasie. Ani jedni ani drudzy nie są ,,bardziej prawowici,,ale częściej do ducha cesarza odnoszą się komuniści. Zarządzanie jednoosobowe, partia .no i Tajwan to demokracja (nie chińska idea) i sprzymierzony jest z dawnymi kolonizatorami Azji. To chyba dobrze nie świadczy. Tak czy siak doczytaj.

          2. szczebelek

            Zatopienie całej floty chińskiej będzie pięknym widokiem.

            1. VIS

              @szczebelek Zakładasz że Chińczycy nie mają na okrętach opl. ?

            2. VIS

              @szczebelek Zakładasz że Chińczycy nie mają na okrętach opl. ?

            3. Valdore

              @ViS, alez maja taka sama jak miała Rosja na Moskwie czyli całkowicie nieskuteczną. I nie pisz bajek z Kremla o jakichs 10 zestzrelonych rtakietach.

          3. Agencja Prasowa Lech Czech Rus

            Stosują ten sam patent jak Putin z odciąganiem Szwecji i Finlandii od NATO. Oczekują innych rezultatów, co ktoś bardzo mądry określił kiedyś szaleństwem. :D

          4. Echo

            Zaczyna się to samo co z Putinem - czyli przedstawienie wojny jako ,,indywidualnej decyzji,, lub ,,zwariowanego szefa,, zamiast zauważyć prawa ponad osobowe. Czyli podbój. Ukrainy Trfa od 800 lat w Rosji a Tajwan był częścią Chin. Przedstawianie tego jako ,,wariactwo jeden osoby,, ogranicza rzeczowa analiza już na początku

          Reklama