Reklama

Geopolityka

Broń z Kanady na Ukrainie

Autor. Oleksii Reznikov/Twitter

Kanadyjska broń, na której dostawy dla Ukrainy zgodził się na początku tygodnia rząd w Ottawie, dotarła już na miejsce – poinformowała w sobotę minister obrony Kanady Anita Anand.

Reklama

Kryzys ukraiński - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

"Kanadyjska pomoc wojskowa, broń dla Ukrainy, dotarła na miejsce. Wobec nieuzasadnionej rosyjskiej agresji, stoimy ramię w ramię z Ukrainą. Przez wiele lat przekazywaliśmy szeroką pomoc, by wspierać Ukrainę i będziemy nadal pomagać naszym ukraińskim partnerom, gdy bronią swojej suwerenności" - napisała na Twitterze Anand.

Czytaj też

Minister obrony Ukrainy Oleksij Reznikow, z którym Anand spotkała się w sobotę podczas konferencji w Monachium, napisał na Twitterze, że dostarczona broń to karabiny, w tym z optycznym celownikiem, noktowizory i sprzęt do obserwacji oraz inne wojskowe wyposażenie.

Reklama

O zgodzie kanadyjskiego rządu na przekazanie Ukrainie broni i amunicji poinformował w miniony poniedziałek premier Justin Trudeau. Rząd Kanady zatwierdził również wówczas udzielenie Ukrainie dodatkowej pożyczki w kwocie do 500 mln CAD. Uprzednio, w styczniu br. Kanada przekazała już Ukrainie pomoc finansową w wysokości 120 mln CAD.

Wartość przekazanej Ukrainie broni i amunicji to 7,8 mln CAD. Dostawa jest odpowiedzią na konkretną prośbę ze strony Ukrainy. Wcześniej Kanada przekazała Ukrainie inne wojskowe wyposażenie, w tym systemy wywiadowcze, a także środki ochrony osobistej dla żołnierzy.

Czytaj też

Kanadyjscy politycy prowadzą cały czas intensywne rozmowy w sprawie Ukrainy, a podczas sobotniej konferencji w Monachium obecne były kanadyjska minister obrony oraz minister spraw zagranicznych Kanady Melanie Joly, która spotkała się także z liderką białoruskiej opozycji Swiatłaną Cichanouską.

Po rozmowach w Monachium ministrowie spraw zagranicznych krajów grupy G7(Kanada, Francja, Japonia, Niemcy, Wielka Brytania, Włochy i USA) oraz wysoki przedstawiciel Unii Europejskiej napisali w komunikacie, że nie dostrzegają żadnych dowodów na to, iż Rosja ogranicza aktywność wojskową w pobliżu granic Ukrainy. Ministrowie wezwali Rosję do działań dyplomatycznych, deeskalacji napięć, „znaczącego wycofania sił wojskowych z rejonu sąsiadującego z granicami Ukrainy, a także do pełnego przestrzegania zobowiązań międzynarodowych" – zaapelowali ministrowie we wspólnym oświadczeniu.

Czytaj też

Ministrowie podkreślili swoje „poważne zaniepokojenie" sytuacją i zwrócili uwagę, że jest to największa koncentracja wojsk na kontynencie europejskim od czasów zakończenia zimnej wojny i „jest to wyzwanie dla globalnego bezpieczeństwa i porządku międzynarodowego".

Na Ukrainie Kanada prowadziła wojskową misję szkoleniową w ramach operacji UNIFIER i pod koniec stycznia br. została ona przedłużona do końca marca 2025 r. Jednak tydzień temu kanadyjscy szkoleniowcy zostali wycofani z Ukrainy. W piątek minister Joly informowała, że Kanada zabezpieczyła dla swoich obywateli, pozostających jeszcze na Ukrainie, drogi ewakuacji z tego kraju przez państwa graniczące z Ukrainą. Tydzień wcześniej Kanada zaleciła swoim obywatelom znajdującym się jeszcze na Ukrainie natychmiastowe opuszczenie tego kraju.

Tydzień temu Kanada czasowo zawiesiła działalność ambasady w Kijowie i otworzyła tymczasową placówkę we Lwowie. W ostatnim dniu stycznia br. kanadyjski MSZ poinformował, że Kanada wycofuje z ambasady w Kijowie pracowników, którzy nie pełnią priorytetowych funkcji oraz pozostające jeszcze na Ukrainie rodziny dyplomatów. Zespół w ambasadzie miał zostać wzmocniony o ekspertów w dziedzinach takich jak reforma sektora bezpieczeństwa, zarządzanie w sytuacjach konfliktu, reformy demokratyczne, serwis konsularny i dyplomacja. Już wcześniej rząd Kanady wycofał z Ukrainy rodziny swoich dyplomatów.

Czytaj też

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze (2)

  1. Lek

    Tak cieszę się i chętnie dużo dopłacę na pomoc, w tym wojskową, dla Ukrainy. Bezpieczna Ukraina to bezpieczna Polska.

  2. Sidematic

    "Rząd Kanady zatwierdził również wówczas udzielenie Ukrainie dodatkowej pożyczki w kwocie do 500 mln CAD." Natomiast nie-rząd Mateusza Morawieckiego właśnie zatwierdził bezpłatne dostawy broni dla Ukrainy. "No i Panie i kto za to płaci? Pan płaci, pani.płaci, my płacimy. To nasze pieniądze proszę pana." Cieszycie się?

    1. tomcio55

      Tak Wania cieszymy się. Po to kupowaliśmy tą broń żeby was zabijała. A kto was będzie zabijał to już nam obojętne

    2. AntyChe

      Bardzo się cieszę. Wydanie 1 dolata na pomoc Ukrainie to oszczędność tysięcy dolarów później, jak by Rosja podbiła Ukrainę i dalej odbudowywała imperium carskie. Przypominam nieukom z historii że imperium które chce odbudować Putin obejmowało Warszawę.

    3. wert

      tak cieszymy się i to bardzo. Każdy karabin, każdy nabój nawet za free to najlepsza inwestycja w bezpieczeństwo Polski. Mam nadzieję że chłopaki z Piorunami już zapadli w pobliżu sowieckich śmigłowcowisk

Reklama