Reklama

Geopolityka

Bliski Wschód popiera Rosję w wojnie? "Polacy w wojskach ONZ są potrzebni"

Autor. defence24.pl

Gościem programu „Skaner Defence24” był Paweł Rakowski, podróżnik i dziennikarz przebywający na Bliskim Wschodzie. Czy Hezbollah jest kolaborantem Rosji? Co z Iranem na Bliskim Wschodzie? Będzie reset stosunków z Teheranem? Jaka jest sytuacja w Libanie? - na te oraz inne pytania odpowiada gość programu Defence24.pl.

Reklama
Reklama

Komentarze (1)

  1. bezreklam

    podroze otwieraja. Tez duzo podrozuje stad mam wiedze glownie o Azji (od Singapuru po Chiny) ale tez mieszkalem w Australii rok i Usa 2 lata. Bylem tez w Ukrainie i Bialursi - mam wiec porownanie i wiedze a czasmi jak czytam cos np Ruskiego Mongola to nie wiem czy sie smiac czy plakac:)

    1. PszemcioPL

      @bezreklam - To czemu kacapy chcą najeżdżać sąsiadów? I czemu tak wielkie jest poparcie dla inwazji tam?

    2. bezreklam

      3 powody- 1. Militarny - Ukraina to jak Kuba dla USA wazne 2- historycznie zajei ten teren 300 lat temu 3 - ludnościowe np według UJ Kraków na Krymie mieszka 70% Rosjan 20% Tatarów i 10% ukraincow

    3. staryPolak

      uzupełnienie tekstu bezreklam; ludnościowy jeszcze raz -ludnosć Ukrainy to Europejczycy. Putin chciał choćby przez jakiś czas ustabilizować proporcję między ludnościa europejską i azjatycką FR. Rosja w której przeważa islam nad cerkwią i Azja nad Europą to straszny sen elit moskiewskich.

Reklama