Reklama

Siły zbrojne

Białoruś przekazała Serbii myśliwce MiG-29 [WIDEO]

Fot. MO Serbii
Fot. MO Serbii

W zakładach lotniczych w Baranowiczach odbyła się ceremonia oficjalnego przekazania czterech białoruskich myśliwców MiG-29 siłom powietrznym Serbii. W uroczystości wzięła udział delegacja ministerstwa obrony narodowej i sił powietrznych tego kraju z ministrem obrony Aleksandarem Vulinem na czele. Maszyny przed wejściem do służby przejdą na Białorusi remont generalny i modernizację.

Uroczystość przekazania samolotów do Serbskich Sił Powietrznych odbyła się 25 lutego 2019 roku w 558. Zakładach Lotniczych w Baranowiczach na zachodzie Białorusi. Cztery myśliwce MiG-29 stanowią część „sojuszniczych darów” ze strony Mińska dla” słowiańskiego sojusznika na Bałkanach”. Rosja przekazała już Serbom sześć samolotów tego samego typu w 2017 roku, jednak były one od razu gotowe do służby i poleciały do odbiorcy o własnych siłach.

Maszyny białoruskie zostały przekazane jedyne symbolicznie, gdyż ich remont oraz modernizacja rozpoczęły się (zgodnie z informacjami umieszczonymi na maszynach) 22 lutego 2019 roku i zajmą od jednego do półtora roku. Jak poinformował przewodniczący Państwowej Komisji Przemysłu Zbrojeniowego Białorusi Roman Gołowczenko, modernizacja obejmie przede wszystkim system nawigacji i łączności, natomiast unowocześnienie systemów walki elektronicznej i uzbrojenia jest jedynie opcjonalne.

Ciekawym jest, iż wbrew informacjom z ubiegłego roku, są to prawdopodobnie pierwsze cztery MiGi-29 jakie przekazuje Serbom Białoruś. W kwietniu 2018 roku w wywiadzie prasowym minister obrony Serbii Aleksandar Vulin mówił, że wraz z sześcioma samolotami otrzymanymi w 2017 roku z Rosji Belgrad dysponuje 14 myśliwcami. Dokładnie takiej samej treści oświadczenie wygłosił ten sam polityk 25 lutego 2019 roku. Ponieważ dotąd maszyn przekazanych w 2018 roku nie zaprezentowano nigdzie, należy przypuszczać iż ówczesne oświadczenie było nieco na wyrost. Ciekawą informacją może być również koszt modernizacji, gdyż prezent w postaci sześciu rosyjskich myśliwców MiG-29 kosztował Belgrad prawdopodobnie około 180 mln dolarów, które pochłonął ich remont i modernizacja. 

Reklama
Reklama

Komentarze (9)

  1. Darek S.

    Jakbyśmy tego Łukaszenki tak nie obsmarowywali, to może i nam podarowałby kilka MIG-29. Ha HA HA. Polonezy by nas jeszcze interesowały.

  2. Yugol

    Dla malutkiej Serbii o skromnym budżecie chodzi przede wszystkim o przetrwanie lotnictwa

  3. Davien

    BUBA wole nic nie dostac niz dostać trupy i płacić więcej niz Tajwan za moderkę F-16A do F-16V by te MiG-i w ogóle latały:))

  4. Patriota

    Pan Łukaszenka mógłby przekazać kilka Migów sąsiadom z zachodu bo u nas bida aż piszczy w lotnictwie i spadają jeden po drugim nasze Migi rzekomo przez nas remontowane

  5. Buba

    Widzę ,że pojawił się nowy buba o orientacji typowo wschodniej.Mój drogi za te wsparcie Serbia zapłaci krocie w zamian otrzymując 20-letnie maszyny delikatnie przypudrowane. Nie wiem jak ty ,ale ja dziękuję za takie wsparcie. I proszę nie podpisuj się za mnie.

  6. EAV3

    Nie tak ważne, że Rosyjska broń może ustępwać komuś nieznacznie technicznie- ważne czy są w razie czego produkować jej więcej

  7. BUBA

    Za to Polska nie dostanie nawet jednego sprawnego F-16 od USA jako wsparcie. Takich mamy sojuszników...

  8. Enki

    Taka szansa, mogliśmy podnieść liczebność naszej potężnej postsowieckiej floty.

  9. xyz

    Szkoda, że nie przekazali ich nam. Przecież dla nas taki super nowoczesny sprzęt jest na wagę złota.