Siły zbrojne
Gen. Kukuła: Kolejne brygady WOT jeszcze w tym roku
Dowódca Wojsk Obrony Terytorialnej gen. Wiesław Kukuła zapowiedział, że w tym roku utworzone zostaną trzy brygady WOT - dwie w woj. mazowieckim i jedna w woj. warmińsko-mazurskim.
"Chcemy, aby do końca 2019 roku powstało łącznie 17 brygad z łączną liczbą 53 tysięcy żołnierzy" - powiedział we wtorek w Polskim Radiu 24 gen. Kukuła. Pytany, czy są już osoby chętne do wstąpienia do nowych brygad generał powiedział, że w skali ogólnopolskiej jest "około 20 tys. zadeklarowanych kandydatów do służby".
"Na początku byłem przekonany, iż zasadniczym czynnikiem, który wyzwala w ludziach zainteresowanie służbą jest na przykład chęć rozwoju osobistego, bonusów wynikających ze służby w formacji - tymczasem pomyliłem się" - powiedział Kukuła. Dodał, że ponad 80 proc. osób z pierwszej grupy powołanych do WOT podało "poczucie patriotyzmu", jako główną przyczynę wstąpienia do formacji. "Potwierdza się to założenie, że żołnierkę my Polacy mamy we krwi" - powiedział dowódca WOT.
Jak mówił, najbliższe plany względem Wojsk Obrony Terytorialnej są związane "z potrzebą budowy trzech kolejnych brygad". Dodał, że dwie takie brygady powstaną w województwie mazowieckim, jedna w województwie warmińsko-mazurskim.
Generał Kukuła powiedział, że zakończenie budowy formacji od strony strukturalnej jest zaplanowane z końcem 2019 roku. "Chcemy, żeby zafunkcjonowało siedemnaście brygad i łącznie służbę mogło rozpocząć w tej formacji pięćdziesiąt trzy tysiące żołnierzy" - podkreślił.
Generał tłumaczył, że szkolenie żołnierza WOT "trwa minimum sto dwadzieścia cztery dni w ciągu trzech lat, po tych trzech latach jest poddawany tak zwanej certyfikacji, czyli uzyskuje status, który w NATO, w krajach sojuszu nazywa się combat ready i jest gotowy wtedy do walki". "Kluczem w przypadku Wojsk Obrony Terytorialnej jest pewna odmienność od zawodowej służby wojskowej i danie naszym żołnierzom szansy pogodzenia bycia aktywnym zawodowo, na polu cywilnym, w kwestii rodziny właśnie ze służbą wojskową" - dodał.
Piotr
Dlaczego tworzy się dowództwa brygad OT? To generuje koszty ale gabinety, samochody służbowe są ważne?. Ważniejsze jest organizowanie batalionów i kompanii. Sztaby wojewódzkie dla OT byłyby wystarczające,
m
Zapewne byłyby, gdyby nie fakt, iż to są dopiero zbędne struktury tj. WKU, stanowiące tylko wygodne miejsca pracy dla żołnierzy tylko z nazwy.
obserwator
Szkolenie 124 dniowe w ciągu 3 lat - takie reguły służby zostały wskazane. To znaczy troszeczkę ponad 4 miesiące służby. Porównując czas służby zasadniczej przed wprowadzeniem armii zawodowej wygląda, że poziom stawiany zadań powinien być na poziomie ok. 50% stawianych ówczesnym żołnierzom. Nie twierdzę, że jest to zła prognoza. Trzeba, aby kierownictwo MON przestało mamić ludzi, że tworzymy nową armię zdolna do samodzielnej walki z przeciwnikiem uzbrojonym w nowoczesna broń. Wojska OT są bardzo potrzebne, ale podstawowe zadania dla nich powinny być niż zwalczanie czołgów przeciwnika.
subedej
A ja pod każdym artykułem o OT będę z uporem godnym lepszej sprawy dopytywał o zakup najnowszych modeli łopat i worków na piasek (mogą być od PGZ, choć pewnie tańsze można znaleźć w pierwszym lepszym markecie:)) oraz szkolenie w zakresie tworzenia zapór przeciwpowodziowych. TO i WSPIERANIE na zapleczu wojsk liniowych jest PODSTWAOWYM zadaniem OT (polecam ustawę:))! A na forum, jak zwykle, praktycznie sami domorośli generałowie toczące swe wielkie bitwy:)
Podbipięta
.To prawda .Na W mają korzystać z zarekwirowanych koparek,spychaczy ,pił łańcuchowych etc,. w celu budowy zapór inżynieryjnych co jest szczególnie dogodne na północnym wschodzie.Tu przydałaby się jednak zmiana w przepisach mobilizacyjnych tak by mobilizować również operatorów sprzętu.
MadMax
Są bardziej zaawansowane ladowniki piasku niż łopata... poza tym łopatą to każdy może machać. Nie musi żołnierz akurat. Wówczas karabinek leży bezużyteczny.
jurgen
wygooglajcie sobie wywiad z gen. Kukułą "Przeciąć zaklęty krąg", to się wydaje być sensowny facet
kpr. rez
Czytalem wywiad naprawde zrobil na mnie wrazenie... Polecam wszystkim przeciwnikom WOT moze cos zrozumia.
Podbipięta
Ale niestety mimo że popieram WOT to mamy problemy z ochotnikami.Na ,,kresach" (białostockie.lubelskie,rzeszowskie)problemów nie ma bo to najbardziej patriotyczni ludzie w Polsce.Ale już Warmia czyli Kargul pomieszany z Pawlakiem i Łemkiem ( czy podobnie na ziemiach wyzyskanych) nie napawa nas optymizmem.Tam nie ma ta takich setek lat trwających więzi społecznych.I proszę kolegów o nie obrażanie się tylko zajrzenie do badań opinii społecznej.Ja nie jestem z ,,kresów"
Grzegorz
Cieszy mnie ta wiadomość.
Harry
Wszystko idzie w DOBRYM KIERUNKU! Tak trzymać!