Reklama

Geopolityka

Finlandia odebrała ostatniego zmodernizowanego Horneta

Fot. Fińskie Siły Powietrzne
Fot. Fińskie Siły Powietrzne

Koncern Patria przekazał Fińskim Siłom Powietrznym ostatni myśliwiec F/A-18 Hornet zmodernizowany do standardu MLU 2.

Fińskie Siły Powietrzne odebrały 9 grudnia br. ostatni zmodernizowany myśliwiec F/A-18 Hornet. Firma Patria przez ostatnie 4 lata (2012-2016) przeprowadziła modernizację wszystkich 62 Hornetów do standardu Mid-Life Upgrade 2 (MLU 2). Zostały one przystosowane do przesyłania danych za pośrednictwem protokołu Link 16 i wykonywania uderzeń na cele powierzchniowe przy pomocy rakiet powietrze-ziemia, np. JASSM.

Czytaj także: Zacieśnienie współpracy obronnej Finlandii i USA

Proces podniesienia operacyjności myśliwców został przeprowadzony w fabryce Patrii znajdującej się w Halli. Warto zaznaczyć, iż w zakładach tych przeprowadzono również pierwsze uaktualnienie systemu (MLU 1), przeprowadzone w latach 2006-2010. Ponadto Patria odpowiedzialna była za montaż jednomiejscowych myśliwców w odmianie F/A-18C, jakie zostały wprowadzone na uzbrojenie krajowych sił zbrojnych.

Po zakończeniu procesu przystosowania myśliwców do MLU 2, Finowie wystosowali prośbę do Kongresu USA o możliwość nabycia odpowiedniego sprzętu i wsparcia w ramach programu F/A-18 Mid-Life Upgrade. Na mocy kontraktu chcieliby zakupić 90 systemów łączności radiowej MIDS-JTRS przeznaczonych do prowadzenia działań w systemie wymiany danych Link 16. W grudniu br. Kongres wydały zgodę na zakup sprzętu w ramach Foreign Military Sales.

Czytaj więcej: Finlandia modernizuje swoje Hornety

Równolegle do modernizacji F/A-18 Hornet Finlandia oficjalnie uruchomiła program „HX Fighter”, w którym do końca dekady ma zostać wyłoniony następca obecnie używanych myśliwców. Wśród potencjalnych kandydatów wymieniane są F/A-18 Super Hornet, Dassault Rafale, Eurofighter Typhoon, Lockheed Martin F-35 Lightning II Joint Strike Fighter oraz Saab JAS-39 Gripen.

Czytaj także: Pięciu chętnych na fiński myśliwiec przyszłości

 

Reklama

Mikrostan wojenny, Mad Max w Syrii - Defence24Week 102

Komentarze (3)

  1. MoherPatriot

    Co z naszym przetargiem już powinien być rozstrzygnięty na partię następnych min 50szt F/A-18 Super Hornet, Dassault Rafale, Eurofighter Typhoon, Lockheed Martin F-35 Lightning II Joint Strike Fighter lub Saab JAS-39 Gripen. Właściwie już powinno być po przetargu i powinniśmy czekać na odbiór.

    1. rED

      Podaj datę rozpisania przetargu.

    2. Birdy

      Mamy za duza ilosc dobrze (chyba) oplacanych oficerow i podoficerow jak na ilosc wojska,to wszystko kosztuje. Teraz kasa pojdzie na OT nie mowie ze to zle,ale robimy OT a polowa brygad ma 30% stanow,obsadzone sa tylko stolki kazdego szczebla do kompanii pewnie.

  2. ketyf

    Finowie potrafią i swoje Hornety modernizowali 'na swoim podwórku'. Pytanie retoryczne, a gdzie nasi dokonują ostatniej modernizacji naszych 'efów' w ramach kontraktu z 2014 (m.in. na JASSM-y)? No i na ile to czasu rozłożyli?

  3. gts

    Jeśli F-35 pozbędzie się swoich dziecięcych bolączek wiadomo, że będzie to wybór pierwszej kolejności. Stealth jest jedną z najważniejszych zalet zachodnich konstrukcji. Nie ma co wypisywać się że nie działa. Jest to wierutna bzdura. Faktem jest że nie jest to już tak przewagą jaką dysponowały Raptory nad rosyjskimi systemami wykrywania, a w momencie opracowania radarów AESA w Rosji będzie to jeszcze mniejsza zaleta, ale i tak znacząco lepsza niż brak stealth w samolotach typu Hornet, Rafale czy Eurofighter, zwłaszcza przy zasięgu i ilości rosyjskiej OPL. Ewidentnym brakiem i bolączką zachodnich sił powietrznych jest brak (ilość Raptorów można uznać za symboliczną w stosunku do potrzeb) myśliwca przewagi powietrznej w technologii stealth, lub chociaż w jakimiś procencie wykonanych w tej technologii. Amerykanie i NATO ma teraz dobry ból głowy związany z przyszłością rosyjskiej floty powietrznej, która będzie latać na Su T-50. Nie wiadomo kiedy, ale na pewno szybciej niż NATO wprowadzi jakąś odpowiedź na niego. Bez tych myśliwców żadne inne nie mają znaczenia na niebie do którego ma dostęp rosyjska OPL, a której nasycenie w krytycznych rejonach może być wyjątkowo duże. Mam nadzieję na rychłe decyzje w tym temacie po drugiej strony wielkiej wody: albo na przyspieszenie programu budowy nowego myśliwca 6 generacji, albo na modernizacje i wznowienie produkcji F-22 (co raczej jest mało prawdopodobne). Wydaje się że świadomość ta dotarła również do decydentów bo co raz częściej obserwujemy publikacje dotyczące koncepcji nowego myśliwca prezentowane przez 3 największych graczy tj. Lockheed Martin, Boeing i Nothrop Grumman. Wracając do tematu: nawet Advanced Super Hornet nie wydaje się dobrą opcją w sytuacji kiedy Rosjanie mogą uzyskać zdolność do budowy radarów AESA. Samoloty bez stealth w pobliżu zestawów S-XXX mogą zostać po prostu uziemione.

    1. Plush*

      Innowacyjny jest niedostepny dla nikogo F-22 Raptor. F-35 dostepny od "reki" dla "kazdego" takim nie jest KROPKA

    2. Odkrywca

      Dla skandynawow optymalny jest Gripen. Maly prosty idealnie pasujacy do warunkow tam panujacych. Uniknie opl rosjan operujac na niewielkich wysokosciach w tamtym terenie. Reszta wlatuje w ruskich f35. Sprawa z nami wyglada podobnie choc my mamy wieksze terytorium a tym samym wieksze mozliwosci. Eurofighter jest optymalny bo my bedziemy w defensywie. Zachod w nich wleci f35

    3. Whiro

      To 50 to fikcja. Jeśli wyleci to w małych ilościach i pewno upośledzony bez wypełnienia założonych rozwiązań technicznych. Rosja po prostu utonie przy wielu projektach bez wsparcia z zachodu. To samo jest np z s400 który miał strzelać nowymi rakietami a strzela tymi ze starszych systemów. Po prostu Rosjanie mają problemy technologiczne. Zresztą kto chce atakować Rosję? To tylko gra Putina głosy wyborcze. Ma problemy z reformami to przynajmniej będzie wielkim wodzem. A przy podskakiwaniu do zachodu ich su 35 nie poradzą sobie z nowoczesnymi maszynami z zachodu. Jest ich zbyt mało.

Reklama