Eurofighter odegra "kluczową rolę" w programie przyszłego europejskiego myśliwca

W trakcie wystąpienia podczas targów prezes Paltzo stwierdził, że "Eurofighter Typhoon to szczytowe osiągnięcie europejskiej współpracy - zarówno obecnie, jak i w przyszłości". "Prowadzona przeze mnie firma będzie jednym z głównych graczy w programie FCAS, będziemy współdziałać zarówno z naszymi obecnymi partnerami, jak i potencjalnymi nowymi współpracownikami z Europy" - zaznaczył. 

Przypomniał, że Eurofighter Typhoon jest największym i najbardziej udanym projektem obronnym państw europejskich w całej historii ich współpracy, pozostaje podstawowym samolotem obrony powietrznej europejskich państw NATO i będzie rozwijany w sposób pozwalający mu utrzymać przewagę w obliczu nowych zagrożeń przez kolejne dekady.

Prezes Eurofightera dodał też, że jest głęboko przekonany, iż Eurofighter Typhoon jest najlepszą możliwą platformą testową rozmaitych nowych technologii, które zostaną wykorzystane potem w programie FCAS.

Pytany o przyszłość Typhoona, Paltzo stwierdził, że w związku z koniecznością zwiększenia przepustowości łączy danych, wymaganiami związanymi z połączeniem w obrazowaniu pola walki danych napływających z dziesiątków sensorów, przewiduje konieczność zastosowania nowych technologii w kokpicie samolotu, w tym wielkoekranowych wyświetlaczy wysokiej rozdzielczości, wspomniał też, że częścią zaplanowanego na lata dalszego rozwoju samolotu jest modernizacja silników EJ-200 w ten sposób, by były one o 15 proc. silniejsze niż obecnie.

Zdaniem firmy Eurofighter zwiększenie osiągów silnika EJ-200 pozwoli Typhoonowi utrzymać przewagę nad konstrukcjami innych producentów i potencjalnymi przeciwnikami.

Program samolotu bojowego nowej generacji, którego liderem w czerwcu została Francja, ma stanowić uzupełnienie, a docelowo być następcą eksploatowanych w tych krajach samolotów Eurofighter i Rafale. Maszyny mają zacząć wchodzić do służby w latach 2035-2040. Rozwojem i produkcją myśliwca zajmują się wspólnie Airbus (4 proc. udziałów mają Hiszpanie) i Dassault Aviation (porozumienie w tej sprawie podpisano w kwietniu br. podczas ILA 2018). W ten etap zaangażowane będą także takie marki zbrojeniowe, jak: MBDA, Thales oraz Safran. Firmy te mają spędzić niecały rok nad opracowywaniem specyfikacji technicznych maszyny, a następnie po wypracowaniu wspólnego stanowiska i podpisaniu umowy, przejść do prac. Etap ten, zgodnie z deklaracjami prezesa Airbusa, ruszył natychmiast, co miało umożliwić rozpoczęcie programu jeszcze w latach '20.