Prezydent Egiptu zapowiedział wprowadzenie na trzy miesiące stanu wyjątkowego. Jest to wynik samobójczych ataków na dwa kościoły koptyjskie w miastach Tanta i Aleksandria, w których zginęły, co najmniej 43 osoby. Odpowiedzialność za zamachy wzięło na siebie Państwo Islamskie.
"Seria różnych kroków zostanie podjęta, z których najważniejsze będzie ogłoszenie stanu wyjątkowego na trzy miesiące, po powzięciu kroków prawnych i konstytucyjnych" - powiedział prezydent w przemówieniu transmitowanym przez państwową telewizję. Wcześniej odbyło się zwołane w trybie pilnym posiedzenie Rady Obrony Narodowej.
Prezydent powiedział, że decyzja o wprowadzeniu stanu wyjątkowego jest podyktowana koniecznością "ochrony i zachowania" kraju. Sisi ogłosił jednocześnie powołanie Najwyższej Rady do Walki z Terroryzmem i Ekstremizmem.
AFP pisze, że zgodnie z egipską konstytucją wejście w życie stanu wyjątkowego wymaga zgody parlamentu udzielonej w ciągu tygodnia. Sisi dysponuje poparciem parlamentarnej większości.
Wcześniej prezydent Egiptu, jako zwierzchnik sił zbrojnych, nakazał skierowanie wojska do ochrony kluczowej infrastruktury na terenie całego kraju, w celu wsparcia policji.
Pierwszy zamach 9 kwietnia br. miał miejsce w kościele p.w. św. Jerzego w mieście Tanta w delcie Nilu. Zginęło tam 27 osób, a 77 zostało rannych - podały władze. W kilka godzin później zamachowiec samobójca zdetonował ładunek wybuchowy przed koptyjską katedrą p.w. św. Marka w nadmorskiej Aleksandrii, zabijając 16 ludzi, w tym trzech policjantów i raniąc 40 osób. Jak podało egipskie ministerstwo spraw wewnętrznych, odprawiający mszę w aleksandryjskiej katedrze zwierzchnik prawosławnego Kościoła koptyjskiego, patriarcha Tawadros II, nie doznał żadnych obrażeń i został bezpiecznie ewakuowany. AP zadaje pytanie, czy ten przywódca jednej z najstarszych wspólnot chrześcijańskich świata miał być celem zamachu. PAP przypomina, że papież Franciszek ma odwiedzić Egipt w dniach 28-29 kwietnia 2017 r.
Za pośrednictwem swojej propagandowej agencji prasowej Amak Państwo Islamskie wzięło na siebie odpowiedzialność za oba zamachy dokonane w Niedzielę Palmową i zapowiedziało dalsze ataki na chrześcijan. Islamiści poinformowali także, że ataków dokonali terroryści-samobójcy.
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie