Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Czwartkowy przegląd prasy- Przyspieszenie polskich zbrojeń; Amerykanie potwierdzają budowę tarczy antyrakietowej w Redzikowie; Potrzeba silnego NATO

Fot. 1brop.wp.mil.pl
Fot. 1brop.wp.mil.pl

Czwartkowy przegląd prasy pod kątem obronności.

Marek Kłopotowski, Rzeczpospolita, Przyspieszenie polskich zbrojeń: "W perspektywie lat 2013-2022 założyliśmy wydanie 130 mld zł. Do tej pory wydaliśmy ok. 14 miliardów, w tym 8 w ubiegłym roku." Jak pisze autor w tym roku wydatki będą podobne (nie licząc kwot na zakup F-16) a w następnych latach będą wzrastać nawet do 20 mld pod koniec programu. 


Krzysztof Marczyk, Polska Gazeta Wrocławska, Amerykanie potwierdzają budowę tarczy antyrakietowej w Redzikowie: "W 2016 r. ruszy budowa amerykańskiej bazy obrony przeciwrakietowej w Redzikowie. Gotowość bojową baza osiągnie w 2018 r." Jak pisze autor - plany budowy potwierdził adm. James Syring, dyrektor Agencji Obrony Przeciwrakietowej Stanów Zjednoczonych.


Marek Kłopotowski, Rzeczpospolita, Potrzeba silnego NATO: Jens Stoltenberg - "Aby zagwarantować właściwe stosunki z Rosją, musimy utrzymywać znaczący potencjał obronny. Najlepszym sposobem uzyskania z nią równoprawnych relacji jest pewność wynikająca z członkostwa w NATO." Stoltenberg dodaje, że takie są jego doświadczenia jako premiera Norwegii.


Sabina Treffler, Gazeta Polska Codziennie, Miasto odbite po miesiącu walk: "Premier Iraku Haider al-Abadi oficjalnie ogłosił wyzwolenie miasta Tikrit. To największe zwycięstwo irackich wojsk nad dżihadystami z samozwańczego kalifatu Państwa Islamskiego (IS). Przejęcie kontroli na Tikritem to ważny etap w odzyskaniu będących w rękach IS terenów na północy Iraku."


Konrad Wysocki, Gazeta Polska Codziennie, Masowy pobór do wojska: "Ukraiński resort obrony poinformował, że w kwietniu i maju br. do wojska wcielonych zostanie ok. 20 tys. rezerwistów. Żołnierze wzmocnią szeregi m.in. Gwardii Narodowej oraz jednostek specjalnych. Dodatkowe siły nie będą wysyłane w region walki z najemnikami Putina."


Artur Radwan, Dziennik Gazeta Prawna, Rezerwiści chcą gwarancji: "Stowarzyszenia byłych żołnierzy domagają się od MON zmian przepisów o powoływaniu na obowiązkowe ćwiczenia. Chodzi o osoby zatrudnione na podstawie umów cywilnoprawnych". Jak pisze autor - nie mają one gwarancji zatrudnienia tymczasem jeśli uchylą się od ćwiczeń, grozi im do trzech lat pozbawienia wolności.


Andrzej Karkoszka, Rzeczpospolita, "Wisła" płynie. Ale dokąd?: "Twierdzenie, że włączenie naszego przemysłu do łańcucha dostaw takich firm jak Raytheon przyniesie odczuwalny gospodarczo skutek wydaje się mitem" - pisze Karkoszka. Autor twierdzi, że potężny projekt "Wisła" nie będzie kołem zamachowym dla polskiego przemysłu. 

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (6)

  1. mobile4you

    Widać już zaczynają się naciski przez sterowane media na złagodzenie apetytów offsetowych. Trzeba robić swoje. Za tyle kasy powinniśmy produkować całość OPL, bo właściwie wszystko do wymiany.

  2. FeNi

    jakoś mam wrażenie że żaden program realizowany przez MON i PGZ nie odbije się dobrze na przemysle zbrojeniowym... ten przemysł jest do wygaszenia jak wiele innych nikomu nie zalerzy na takich firmach jak PIT-RADWAR jedynemu producentowi elektroniki radary systemy dowodzenia Polsce nie zalerzy by mieć swoje radary czy działa rakiety no bo po co obronią nas USA NATO i inni...

  3. say69mat

    @rzepa.pl: /.../ Nie można uniknąć smutnej konkluzji: niezwykle kosztowny projekt inwestycyjny, oceniany na wiele dziesiątków miliardów złotych, nie przyniesie korzyści gospodarczych. Nie będzie potężnym kołem zamachowym dla polskiego przemysłu obronnego zmuszającym do długofalowego, ukierunkowanego na potrzeby polskiego wojska rozwinięcia wiodących obszarów techniki wojskowej. say69mat: Po pierwsze, jakim to cudem można oczekiwać, że inwestycja z zakresu technologii IT, stanie się mitycznym 'kołem zamachowym gospodarki'??? Czy też ... przemysłu obronnego, strukturalnie i intelektualnie trwającego w postsowieckim marazmie. Wybitnie determinującym stan kultury technicznej i potencjał technologiczny rodzimej zbrojeniówki. Po drugie, warto zwrócić uwagę, że Raytheon budując bazę przemysłową, pod realizację projektu Tarcza dla Polski. Z reguły wyszukuje małe firmy z branży IT, jako podwykonawców elementów systemu. Stawiając na młodych ludzi o dużym potencjale intelektualnym, dla których współpraca z firmą Raytheon będzie nie lada wyzwaniem i wyróżnieniem. Po trzecie, konkluzja jest smutna, jedynie dla osób odpowiedzialnych za kształt i strukturę naszego przemysłu zbrojeniowego. Nie dysponującego, jak to widzimy, wystarczającym potencjałem dla realizacji ambitnych przedsięwzięć, z dziedziny obronności. Bezustannie szukającego mitycznego Graala, bądź magicznej różdżki. Umożliwiającej przeskok, z ponurej rzeczywistości, do krainy bajkowych technologii rodem z 'gwiezdnych wojen'

  4. JW 4115 G-ce

    Jednym z "wielkich" sukcesów Putina jest CORAZ SILNIEJSZE NATO, a co za tym idzie ZMIANY, ZMIANY I DOZBRAJANIE w Polskim Wojsku... w imieniu podoficera Polskich Sił Zbrojnych... DZIĘKUJE!!!

  5. say69mat

    def.24.pl: Andrzej Karkoszka, Rzeczpospolita, "Wisła" płynie. Ale dokąd?: "Twierdzenie, że włączenie naszego przemysłu do łańcucha dostaw takich firm jak Raytheon przyniesie odczuwalny gospodarczo skutek wydaje się mitem" - pisze Karkoszka. Autor twierdzi, że potężny projekt "Wisła" nie będzie kołem zamachowym dla polskiego przemysłu. say69mat: Od kiedy to implementowanie nowoczesnych technologii z branży IT, w dziedzinie obronności, ma być mitycznem ... 'kołem zamachowym gospodarki'??? Efekt przejęcia nowoczesnych technologii, lub raczej wkroczenia amerykańskiego inwestora z zaawansowanymi technologiami, z branży IT. Będzie odczuwalny jedynie przez wąskie grono wysokce wyspecjalizowanych firm. Pozytywnym efektem będzie, wykorzystanie potencjału inżynierów i projektantów, pracujących nad ewolucją implementowanych technologii.

  6. A_S

    Łatwiej przyjąć profity od zagranicznych dostawców, niż wyłożyć własną kasę na projekty Polskie rozwijane pod czujnym okiem konkurencji, gotowej w każdej chwili zdyskredytować projekt wykorzystując naszą pazerność i brak wiary we własne możliwości.

Reklama