Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Czwartek z Defence24.pl: Wywiad z dowódcą WOT; Susan Rice kandydatką na sekretarza stanu USA; Zawieszenie broni w konflikcie o Górski Karabach; Francja i Niemcy chcą reformy systemu strefy Schengen

Fot. Rafał Lesiecki/Defence24.pl.
Fot. Rafał Lesiecki/Defence24.pl.

Czwartkowy przegląd prasy pod kątem bezpieczeństwa i obronności.

Maciej Miłosz, Dziennik Gazeta Prawna, „Rozwinęliśmy medyczne kompetencje żołnierzy”: Wywiad z dowódcą Wojsk Obrony Terytorialnej, generałem dywizji Wiesławem Kukułą. „Zorganizowane są dwa poziomy, na których niesiemy pomoc. W pierwszym kierujemy do szpitali personel bez wykształcenia medycznego, głównie do prac administracyjnych i logistycznych. Obejmuje np. całodobowe - w czasie rzeczywistym, również w święta i dni wolne - aktualizowanie danych związanych z ewidencją łóżek covidowych oraz prowadzenie innej wskazywanej przez szpitale dokumentacji. [...] Drugi poziom wsparcia to wykonywanie zadań wspierających personel medyczny bezpośrednio na oddziałach.”


Radosław Korzycki, Dziennik Gazeta Prawna, „Dyplomaci Bidena dobrze znają Polskę”: Faworytką do objęcia stanowiska sekretarza stanu w ekipie demokraty Joe Bidena jest Susan Rice, doradczyni Baracka Obamy ds. bezpieczeństwa narodowego podczas jego drugiej kadencji. „[...] ekipa Joego Bidena przygotowuje się do przejęcia władzy [...] Rice miała ciepły stosunek do Warszawy. Zna się na lokalnych uwarunkowaniach i jest świadoma zagrożeń, jakie stwarza polityka Kremla w regionie Europy Środkowej i Wschodniej. Rice na stanowisku szefowej dyplomacji to kontynuacja rozmów o wzmocnieniu amerykańskiego kontyngentu w Polsce i - szerzej - na wschodniej flance NATO.”


Andrzej Łomanowski, Rzeczpospolita, „W poszukiwaniu zwycięzcy”: Wciąż nie wiadomo, jaki będzie przyszły status Górskiego Karabachu po zawieszeniu broni, zarówno części zajętej przez Azerów, jak i tej pozostałej Ormianom. „Zawieszenie broni w Karabachu wywołało rozruchy w Armenii, radość w Azerbejdżanie i niepewność w Moskwie. [...] Zgodnie z porozumieniem zawartym na internetowej wideokonferencji do końca miesiąca wojska ormiańskie muszą się wycofać z trzech rejonów Azerbejdżanu leżących wokół Karabachu, a zajętych na początku lat 90. W ten sposób Górski Karabach zostaje odcięty do Armenii, ale około połowy jego terytorium nadal pozostaje pod władzą Ormian (resztę zajęły wcześniej wojska azerskie). Jedynym połączeniem z Erywaniem będzie tzw. korytarz lacziński szerokości pięciu kilometrów.[…]”


Rusłan Szoszyn, Rzeczpospolita, „Rosja z Turcją dzielą Zakaukazie”: Komentarz eksperta, który uważa, że Rosja wie, że stając na Zakaukaziu de facto po stronie Turcji, nie tylko osłabia jedność NATO, ale też może liczyć na zacieśnienie współpracy z Ankarą w kwestii dostaw broni i budowy gazociągów. „Zawierając układ z Ankarą w Górskim Karabachu, Moskwa wyciąga kolejną cegiełkę z podmurówki NATO. Na pierwszy rzut oka wyglądało to tak: po błyskawicznej ofensywie azerbejdżańskiej armii Władimir Putin zadzwonił do Baku, a następnie do Erywania i zakończył trwającą ponad 30 lat wojnę w Górskim Karabachu. Tym samym uratował Armenię przed całkowitą klęską z Azerbejdżanem.”


Petar Petrovic, Gazeta Polska Codziennie, „Apel o europejską reakcję na terroryzm”: Francuski prezydent oraz kanclerz Niemiec oświadczyli po wideokonferencji dotyczącej bezpieczeństwa, że ostatnie ataki islamskich terrorystów - przed tygodniem w Wiedniu i wcześniej we Francji - stanowią dowód na potrzebę przeprowadzenia reform systemu otwartych granic w ramach strefy Schengen. „Angela Merkel i Emmanuel Macron zapowiadają reakcję na ostatnią serię zamachów we Francji i Austrii. Postulują potrzebę wspólnej odpowiedzi na zagrożenie terroryzmem i reformę strefy Schengen. [...] Francuski prezydent skrytykował nadużywanie prawa do azylu, na czym korzystają przemytnicy, przez osoby pochodzące z krajów - jak to określił - które nie są w stanie wojny. Jego zdaniem europejskie państwa muszą rozwijać bazy danych, wymieniać się informacjami i wzmocnić politykę karną. Macron zwracał też uwagę na potrzebę walki z propagandą terrorystyczną i mową nienawiści w internecie.”


Nasz Dziennik, „Wojsko pomaga”: Blisko 20 szpitali nie wyraziło zgody na pomoc Wojsk Obrony Terytorialnej w placówkach. Jak przekazał szef resortu obrony, pomocy w placówkach szpitalnych odmówiły samorządy lokalne zdominowane przez opozycję. „W polskich szpitalach pomaga dziś 6 tyś. żołnierzy, a łącznie 20 tyś. jest gotowych do pomocy - przekazał wczoraj minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. Jak dodał, 20 placówek nie wyraziło zgody na pomoc wojska. [...] To smutne, jest 20 takich szpitali - powiedział, dodając, że jeden z nich jest w Sopocie. - Chodzi o to, żeby uwolnić cywilną służbę zdrowia od obowiązków administracyjnych. Obowiązki administracyjne wypełnią żołnierze Wojska Polskiego, a wtedy cywilna służba zdrowia może się w pełni skoncentrować na ratowaniu życia i zdrowia pacjentów, przecież to jest proste i oczywiste - mówił.”


Reklama

Komentarze

    Reklama