Reklama

Siły zbrojne

Chrzest bojowy F-35A

Fot. SSGT Chris Drzazgowski/USAF
Fot. SSGT Chris Drzazgowski/USAF

Myśliwce F-35A należące do amerykańskich sił powietrznych zostały po raz pierwszy użyte bojowo. Dwie maszyny wykonały uderzenie w ramach wsparcia prowadzonej przeciwko Daesh operacji w Iraku.

Jak czytamy w komunikacie USAF, myśliwce zbombardowały wykorzystywany przez terrorystów tunel i magazyn broni w rejonie gór Hamrin. Podkreślono, że istniało ryzyko prowadzenia przez Daesh ataków na jednostki sprzymierzone z zaatakowanych miejsc. W trakcie misji myśliwce, rozmieszczone już wcześniej w obszarze odpowiedzialności US Central Command, uzupełniały paliwo z samolotu tankowania powietrznego KC-10.

Z materiału zdjęciowego wynika, że myśliwce miały podwieszone na końcówkach skrzydeł pociski powietrze-powietrze AIM-9X Sidewinder. Oznacza to, że nie wykorzystywały wszystkich cech obniżonej wykrywalności. Powierzchnia odbicia radarowego jest bowiem najniższa, gdy samoloty przenoszą uzbrojenie w komorach wewnętrznych. Możliwe, że to celowy zabieg, mający na celu ukrycie zakresu zdolności stealth F-35A przed systemami radiolokacyjnymi państw prowadzących działania w regionie.

F-35A, czyli wersja przeznaczona dla amerykańskich sił powietrznych, i większości użytkowników eksportowych, to już kolejny wariant myśliwca V generacji, który przeszedł chrzest bojowy w ostatnich latach. We wrześniu zeszłego roku amerykańska piechota morska użyła po raz pierwszy bojowo maszyn bardzo krótkiego startu i pionowego lądowania typu F-35B, w działaniach prowadzonych w Afganistanie.

Z kolei w maju 2018 roku o wykorzystaniu operacyjnym F-35I (lokalnego wariantu F-35A) poinformowali Izraelczycy. Przypuszczalnie maszyn tego typu użyto do ataków na cele w Syrii, choć zaprezentowano też zdjęcie myśliwca F-35I nad Bejrutem. Jeden z izraelskich dowódców miał przy tej okazji stwierdzić, że samoloty tego typu latają nad całym Bliskim Wschodem.

W konflikcie na Bliskim Wschodzie użyto też operacyjnie po raz pierwszy dwóch innych myśliwców nowej generacji. W 2014 roku w Syrii swój chrzest bojowy miał amerykański F-22A Raptor. Od tego czasu maszyn tych używano wielokrotnie, również w Afganistanie.

Na początku 2018 roku w Syrii na krótko rozmieszczono również rosyjskie myśliwce Su-57, które także wykonywały zadania bojowe, włącznie z użyciem pocisków powietrze-ziemia Ch-59MK2. W odróżnieniu od maszyn amerykańskich, były to jednak samoloty z partii prototypowej, jeszcze nie wprowadzone oficjalnie na uzbrojenie sił zbrojnych. Z kolei myśliwce sił zbrojnych USA kierowano do działań bezpośrednio z jednostek, już po formalnym osiągnięciu odpowiedniego stopnia gotowości bojowej.

Reklama

Komentarze (18)

  1. Cynik

    Niech F-35 zostanie użyty w walce nie z tubylcami ale np. z myśliwcami generacji 4+ wtedy zostanie okteślona wartość tego samolotu. Bo tak naprawdę zrzucić bomby na daesh mogli i z F-16.

    1. Davien

      Panei cynik, tyle że obecnie USA z nikim majacym lotnictwo wojny nie prowadzi a Syryjczycy boja sie latać jak w poblizu sa Izraelskie maszyny wieć nie bardzo ma jak sie sprawdzic. Na ćwiczeniach jednak F-35 roznosił w pył maszyny gen 4+ i to najnowoczesniejsze jak np F-15AE.

    2. Grzegorz Brzęczyszczykiewicz

      Panie Davien chodzi o te ćwiczenia co F35 działa razem z F22 i AWACS a przeciwnikiem są super myśliwce F16 block 30 naprowadzane przez operatorów naziemnych radarów ?

    3. Davien

      Nie panie Grzegorz, takie gdzie ich przeciwnikiem sa F-15AE czyli najlepsze mysliwce gen 4+ wieć juz naprawdę nie wymyslaj teorii spiskowych:)

  2. WOLVERINE

    z Tym F-35 zaczyna mi coś tu brzydko pachnieć. Skąd nagle takie przyspieszenie ze sprzedażą samolotu który miałbyć superduper i nikt nie przypuszczał że go dostaniemy w ciągu najbliższych lat? Zbierzmy kilka faktów: 1. Program - jak przebiega wielu z nas śledzi od lat i widzi jak wychodzi i ile kosztuje. 2. Niemcy jakoś nie chcą tej maszyny - nie mówcie mi o polityce i chronieniu własnego przemysłu bo F-18 pewnie kupią. Co by nie było niemiecki inżynier jest lepszy od amerykańskiego i śledzą program boją się kupić drogi złom (a tak lepszy bo cała Ameryka technicznie stoi na dorobku pohitlerowskich naukowców zaimportowanych po WWII), co się dzieje gdy wymarli oni i ich wychowankowie się kończą to powoli widać. 3. Turcja woli ruskie rakiety niż tą maszynę. Jako uczestnik programu pewnie co nieco wie. 4. Całkiem niedawno Lockheed domagał się zabezpieczenia co do ilości dostaw od Departamentu Stanu. 5. Dzisiaj czytam ze ponieważ Departament Stanu obcina zamówienia na samolot Lockheed zaczyna kampanię werbowania Vetów jako lobbystów nad zakupie większej ilości. 5. Nagła akcja promocyjna na sprzedaż w krajach raczej drugiej kategorii w NATO. Nie wygląda to trochę dziwnie?

    1. ewrwerwer

      Niemcy pewnie chcą, ale Francja ich namawia, żeby nie kupowali, przynajmniej tak wynika z oficjalnych źródeł.

  3. JÓZEK uzupełnił..

    F-35 ..to latadełko to "kukułcze jajo" będzie z nim jak z F-5 wszyscy będą je używać tylko niekoniecznie kraj producenta ...cóż historia się nie powtarza tylko rymuje według stałych składowych

    1. Zak77

      To teraz powiedz ile kraj producenta już posiada w służbie i ile jeszcze będzie miec

    2. Józek nadal uzupełnia..

      Errata: chodziło oczywiście o Su-57, którego nie chce nawet sama rosja, a chcą go wcisnąć innym ;)

  4. Strusiu

    Dla mnie o prawdziwym przedstawieniem przepaści jaka dzieli amerykańską i rosyjską armię jest porównanie dwóch artykułów opublikowanych aktualnie na Defence24 .Mianowicie chrzest bojowy F-35 i dostrzeżenie potrzeby wyposażenia śmigłowców mi-35 w środki samoobrony przed obroną plot .Nic dodać nic ująć.

  5. ktos

    gregorx - na F-35 nie ma reflektorow radarowych bo i po co? Reflektor z zalozenia ma odbijac jak najwięcej promieniowania radarowego i jest stosowany na bojach morskich i małych jachtach w celu zwiększenia ich odbicia i tym samym szansy na zauważenie przez inne jednostki morskie. Urzadzenia takie nie sa stosowane w lotnictwie bo tu sa transpondery. Chciales zablysnac a wyszlo jak zwykle. To co opisujesz to czujniki wykrywające opromieniowanie laserem i falami radiowymi. Sa standardowo montowane na wszystkich nowoczesnych myśliwcach.

    1. gregorx

      Zarówno na F-22A jak i na F-35 stosuje się soczewki Luneburga pełniące funkcję reflektorów radarowych. Stosuję się je w czasie lotów w przestrzeni cywilnej ze względów bezpieczeństwa, by samolot był widoczny dla radarów kontroli lotów i dla zamaskowania rzeczywistych charakterystyk radarowych samolotu. Ignorancie...

  6. Grzegorz Brzęczyszczykiewicz

    Te F35 wykonywały loty bojowe wiec musiały być uzbrojone aby móc się obronić przed ewentualnym agresorem proste, szukanie taniej sensacji i tworzeni teorii o jakichś stealth bzdetach jest bardzo słabe.

    1. bryxx

      Słabe? To jedyna przewaga tych maszyn, jak sie okazuje abye wykonac lot bojowy musza cos podwiesic na zewntąrz czyli traca swój jedyny atut.Staja sie latającym celem.

    2. Davien

      F-35 spokojnie zabiera do komór 4 AIM-120 i 8 SDB/SPEAR wiec nie musiały podwieszać AIM-9 pod skrzydła tak wiec pańska teoria cos słaba.

    3. DSA

      jeżeli zabiera 4 AIM-120 to nic więcej w komorach wewnętrznych już nie przenosi.

  7. Kosmita

    No niech przelecą niezauważone nad Rosją, skoro są niewidzialne, to chyba nie problem. To co zrobiły MiG 21 też potrafi, żadna sensacja to nie jest na miarę wartości 120 mln zielonych.

    1. Jmw

      Jeden rosyjski generał powiedział, że F-35 z łatwością dosięgnie Moskwy więc chyba przelecą niezauważone nad Rosją.

    2. Tę samoloty są trudne do wykrycia a nie niewykrywalne nie ma samolotu niewidzialnego. Rosja ma najlepsze systemy przeciwlotniczę więc takie samoloty są nam bardzo potrzebne w wojnie z nią. A gdyby Ameryka wysłała je na terytorium np. Rosji ta miała by preteks do wojny.

    3. Covax

      A jeden Amerykański General Powiedział ze Rosja jest jakieś 20 lat przed USA w WRE.

  8. WOLVERINE

    cyt "Możliwe, że to celowy zabieg, mający na celu ukrycie zakresu zdolności stealth F-35A przed systemami radiolokacyjnymi państw prowadzących działania w regionie." A może podwieszenie to celowy zabieg mający na celi ukrycie ze z tym STEALTH jest coś nie halo?

    1. chateaux

      A jaki miałoby to mieć sens, biorąc pod uważe ze już kilka państw używa tych maszyn operacyjnie i kazde ma własne spostrzezenia, dokonane za pomocą własnych radarów? Oraz drugie pytanie - jaki cel mają takie posty jak Twój?

    2. Szary

      A nawet, to jaki ptak sądzi z prędkością maha? Czyli nie ma czegoś takiego jak nie widzialność. Ruscy będą pruć w to że wszystkiego i ciekawe co wtedy

    3. Davien

      Szary, a niby czym jak najlepsze rosyjskie radary naprowadzania widzą F-35 jak im przed antena wyladuje i pomacha:))

  9. abc

    Przecież Daesh zostało już rozbite

    1. Davien

      To Irak nie Syria i jak widac nieco jeszcze w górach zostało.

  10. znawca

    co za bzdety 2 Siedwindery mają niby mają zmienić charakterystyki radarowe samolotu , a może jednak piloci amerykańscy mają zakaz strzelania do celów powietrznych bez ich wizualnej identyfikacji czyli obrona przed agresorem w walce dog-fight.

    1. Davien

      Panie znawca, od F-15C radary mysliwców zachodnich sa w stanie zidentyfikowac tym odrzutowca po liczbie łopatek wirników turbin więc naprawdę darujcie sobie kiepskie teorie spiskowe. F-35 do tego spokojnie widzi taki samolot na EOTS/DAS z ponad 100km:) Do tego WRE Barracuda identyfikuje radar pokłądowy jak jest uzywany. Ech...

  11. yeah

    USA nie prowadzą obecnie wojny ani z przeciwnikiem o porównywalnych zdolnościach bojowych, szczególnie w zakresie lotnictwa, ani nawet zdolnym do długotrwałego i skutecznego oporu, jak Wietnamie. Zatem używają swojego sprzętu w warunkach takich, jakie są. Oznacza to, że na przykład F-35 nie przechodzi praktycznego testu swoich możliwości, bo nie istnieją ku temu warunki odpowiedniego pola walki. To dobrze i bardzo źle dla oceny walorów sprzętu, ale takie są realia. Poza tym, bez przesady, mniej więcej wiadomo co mają Amerykanie, co Rosjanie, co Chińczycy i jak to mniej więcej działa. Nie sądzę, aby F-35 był bojowo nieskuteczny, bo idioci nie wydawali na ten samolot pieniędzy.

  12. Gisbourne66

    Taką. Bo ISIS ma takie zaawansowane systemy obrony płot., że koniecznie trzeba było wysłać F-35.

    1. Rafal

      Reklama dzwignia handlu :)

  13. Mart.

    Wenezuela i jej bogate złoża ropy naftowej też już nie mogą się doczekać na premierowe wykorzystanie przez drużynę USA/Izrael najnowszych zdobyczy techniki wojskowej. Przecież nie po to produkują cały ten arsenał by leżał w magazynach. Ten schemat działania jest powtarzany z regularnością godną szwajcarskich zegarków.

  14. prostownik

    Su-35 z Syrii też nie wprowadzono wcześniej oficjalnie na uzbrojenie sił zbrojnych, choć od paru lat były w jednostkach. Dopiero jesienią zeszłego roku Su-35 przyjęto oficjalnie na uzbrojenie. Rosja to nie USA z F-35 i nie kupują kota w worku (rysunku na ekranie). :)

    1. Davien

      No to sie panie prostownik zastanów czemu prostej modyfikacji Su-27 tak długo nie wprowadzili do uzbrojenia i jakie problemy z nimi widac mieli:)) Zreszta zamówienie zaledwie 98 maszyn....

    2. chateaux

      Mimo że prototypów Su-57 jest kilka, a operacyjnych F35 w róznych państwach już kilkaset.

    3. Miotacz kamieni

      Oj jojojo ci wielcy rosyjscy inżynierowie co do dzisiaj nie potrafią działającej lodówki zaprojektować na pewno zasługują na wielki szacunek.

  15. mobilny

    USA i atak na ISIS? Dobre ale nie nabiorą już świata na ten tekst. Rakiety p-p? A to jednak chyba są wykrywalne

  16. Gosc

    USA i atak na isis hahahaha proszę was jeszcze ktoś w to wierzy? :)

  17. bender

    Zdaniem konkurencyjnego portalu z udostępnionych przez Departament Obrony zdjęć wykonanych podczas lotu bojowego wynika, że zastosowano "pociski powietrze–powietrze AIM-9X Sidewinder na węzłach podskrzydłowych" oraz "reflektory fal radiolokacyjnych (wypustki u nasady skrzydeł przed statecznikami pionowymi; identyczne montuje się pod kadłubem)".

  18. gregorx

    To to zdjęcie? Drogi autorze, dziwię się (albo i nie) że szanowny autor nie zauważył reflektorów radarowych (to te małe wybrzuszenia przy nasadzie stateczników pionowych), które znacznie bardziej zwiększają SPO niż małe w sumie rakietki...

Reklama