Geopolityka
Chiny budują drugi lotniskowiec? Wyciekły informacje
Coraz więcej dowodów potwierdza, że Chińczycy budują drugi lotniskowiec. Władze w Pekinie jednak wszystkiemu zaprzeczają, chcąc by Państwo Środka jak najdłużej było traktowane jako kraj szykujący się jedynie do obrony. Tymczasem lotniskowce to typowa broń ofensywna, wykorzystywana do uzyskania panowania na morzu.
Pekin ma poważny problem z utrzymaniem tajemnicy, ponieważ budowa lotniskowca wymaga zawarcia całej masy dodatkowych kontraktów na dostawę podzespołów i elementów konstrukcyjnych. Tymczasem firmy kooperujące nie czują się już tak zobligowane do milczenia i chwalą się uzyskaniem zamówień na tak poważną inwestycję.
Ostatnią, wychwyconą przez obserwatorów wpadką była informacja na jednym z regionalnych blogów o kontrakcie otrzymanym przez zakłady Jiangsu Shangshang na dostawę dużej partii kabli „dla drugiego lotniskowca”. Chińskie władze zrobiły wtedy ogromny błąd nakazując szybkie usunięcie tej informacji. Automatycznie została ona powielona na portalach społecznościowych i uznana jako bardzo poważny dowód na budowę lotniskowca.
Należy bowiem pamiętać, że pierwszy okręt tej klasy „Liaoning” jest już gotowy od września 2012 r., wykonuje zadania na morzu i ... przez długi okres czasu zakup kabli dla niego nie będzie konieczny. Dla Chin sprawa jest o tyle drażliwa, że w odróżnieniu do pierwszego lotniskowca odkupionego od Ukrainy, drugi ma być w całości budowany w Państwie Środka, a więc będzie trudnym sprawdzianem dla krajowego przemysłu.
Kartofel
Chinole głupie nie są i raczej otwartej wojny z NATO nie zaczną.Prędzej potajemnie ich wykończą.Wyobraźcie sobie co by było jakby paru przeszkolonych przez Służby Specjalne (Chemików/Elektroników/Programistów) Chińczyków.Pojechało z instrukcjami do USA i innych krajów NATO zbudowało bomby lub broń chemiczną z tego co powszechnie dostępne a następnie wyjechało z USA. Inni agenci z terytorium np.Iranu połączyliby się przez internet z laptopami podłączonymi do bomb i zdetonowali bombkę chemiczną (sarin itp) mieszczącą się w Nowym Jorku( Siedziba FED-u),Waszyngtonie i Brukseli(UE). Chinole rżną głupa i czekają aż miliony Amerykanów i Europejczyków wraz z imigrantami wyżynają się o żywność bo wirtualne pieniądze z kont znikły.Oprócz tego wciągają w tą Wojnę Domową Muzułmanów i Islam(Wojna Religijna-Kital)). To nie te czasy że ludziska wychodzili na pole o ustalonej godzinie i wzajemnie się zabijali.ATAKUJ TAM GDZIE PRZECIWNIK SIĘ NIE SPODZIEWA-Sun Tzu.
achaaaaa...
Lotniskowiec i panowanie na morzu? Sam?
Alf
a ci się nie oglądają na żadne głupoty tylko budują, budują, rozwijają się i rozwijają się... nie tracą czasu na wielkie gadanie, modlenie, rozważania i dyskusje... Pamiętam jak Jaruzelski chyba w 1988 roku był w Chinach i powiedział o tym, że Chiny będą się rozwijać, że trzeba z nimi rozwijać współpracę... omal go nie zabili w Polsce krytycy za to co powiedział..
logik007
Tak na prawdę, to będzie pierwszy chiński lotniskowiec bo to co mają teraz to zwykłe pływające muzeum, z którego samoloty moga startować tylko na parady przy idealnej pogodzie i jak jest zacumowany ;).
Maruda
Twoja wypowiedz potwierdza tylko brak wiedzy na tematy w których się wypowiadasz. Jak jest zacumowany, tym bardziej nie wystartują! „Liaoning” nie posiada katapult i do wypuszczenia samolotów musi utrzymywać prędkość 20 węzłów.
pav
Fachowa opinia zdawałoby się.
MW80
Nie do końca. O tym, że z zacumowanego Lioning'a samoloty miałyby większą trudność wystartować niż z płynącego pełną prędkością napisał Maruda. Chińczycy jeszcze nie mają gotowego operacyjnie lotnictwa pokładowego. Wykorzystują Lioning'a jako "bojową" platformę testową dla lotniskowca z prawdziwego zdarzenia, który zapewne już budują (jak w artykule). Ale jeśli tylko będą dysponowali gotowym operacyjnie dywizjonem J-15 (a to nastąpi zapewne znacznie wcześniej zanim do służby wejdzie nowy lotniskowiec) to Lioning będzie nie mniej groźny od lotniskowców Hinduskich. A chyba nikt nie ma wątpliwości kto jest głównym rywalem Chin w regionie.
bolebor
Trudno wyobrazić sobie, że Chińczycy wykorzystają lotniskowiec w operacjach wojskowych na morzu południowo-chińskim. Ukrycie jednostki wielkości lotniskowca jest obecnie niemożliwe. Wietnam, Indonezja i Singapur posiadają środki pozwalające na wyłączenie lotniskowca z akcji. Filipiny odbudowują relacje sojusznicze z USA więc zapewne dostaną jakąś formę ochrony.
R
Pożytek z posiadania lotniskowca wynika w pierwszym rzędzie z możliwości eksponowania jego obecności na danym akwenie a nie ukrywania go. To nie jest ninja ...
patriotyczny
Czy w związku z tym, w ramach naszego strategicznego sojuszu z USA nie powinniśmy nałożyć na Chiny embargo? A w ogóle to polska dyplomacja powinna podjąć odpowiednie kroki, by władzom chińskim uzmysłowić, że w ich najlepszym interesie jest ekspansja w kierunku Uralu a nie na obszarze Pacyfiku.
ja
Tylko USA moze miec lotniskowce i co tylko zechce ,inni powinni najpierw im sie zapytac o zgode ,jak Chinczycy mogli tak zrobic ze nie pytali sie pana o zgode ha ha ha .
NAVY
Zaczyna się robić coraz ciekawiej ....stare mocarstwa odeszły na drugi plan [a nawet trzeci] i rosną nam nowe potęgi, które były pod butem starych !
NATOwnik
Jakie to nowe mocarstwa/potegi nam urosly? Chiny? Przeciez ten kraj od zawsze byl mocarstwem i zasiadal w radzie ONZ! Indie? Z racji swojej populacji jest mocarstwem regionalnym od zawsze i ze wzgledu na rozwarstwienie(miliard ludzi uciskanych i zyjacych za dolara lub kilka + 200 milionow jako tako + 20 milionow "na bogato"!) i zacofanie nigdy niczym wiekszym nie beda! Brazylia? Wolne zarty, regionalny hegemon moze bedzie, ale w porownaniu do (nawet szerokiej) czolowki zadne mocarstwo! Niektorzy jeszcze Turcje wymieniaja wsrod takich nowych poteg, co jest raczej smieszne! To kraj, ktory za Erdogana, coraz bardziej zmierza do kolizji z zachodem i predzej czy pozniej NATO da im po raczkach! Na razie to intelektualnie sa daleko z tylu!