Reklama

Siły zbrojne

Bundeswehra na zakupach. „Artyleryjskie” rakiety i drony

Fot. Bundeswehr/Carl Schulze
Fot. Bundeswehr/Carl Schulze

Niemiecki Bundestag wyraził zgodę na realizację kilku projektów modernizacji sił zbrojnych. Znaczne wzmocnienie otrzyma artyleria, do której skierowana zostanie duża dostawa rakiet GMLRS Unitary, a także kolejna generacja bezzałogowców LUNA NG/B.

Komisja budżetowa niemieckiego Bundestagu zgodziła się na zakup partii 900 rakiet kierowanych GMLRS Unitary, w które uzbrojone są niemieckie wyrzutnie MLRS (MARS II). Koszt transakcji oszacowano na maksymalnie 148 mln euro.

Pociski są przeznaczone między innymi dla jednostek wydzielonych do sił natychmiastowego reagowania, tzw. szpicy NATO (VJTF) w zestawie na 2023 rok. Z tego powodu dostawy zaplanowane są na okres do 2022 roku.

Niemiecki resort obrony podkreśla, że rakiety tego typu są zdolne do zwalczania zarówno celów punktowych, jak i powierzchniowych. Zaznacza, że okres eksploatacji rakiet wynosi 25 lat, a w jego trakcie będą one regularnie badane, by zachować zdolność bojową. Zakup jest uzupełnieniem kontraktu z 2017 roku, dostawy na podstawie tego ostatniego mają być zrealizowane w roku bieżącym. Niemiecka Bundeswehra ma dysponować docelowo 38 wyrzutniami MARS II, w czterech batalionach artylerii. Każda wyrzutnia może wystrzelić do 12 rakiet, zakupiony zostanie więc pakiet odpowiadający ok. dwóm jednostkom ognia.

Oprócz tego niemiecki parlament zgodził się na zakup dziewięciu zestawów bezzałogowców LUNA NG. Każdy z nich składa się z dwóch stacji kontroli, rozmieszczonych w kontenerach, pięciu bezzałogowców, dwóch urządzeń startowych oraz zestawu wyposażenia dodatkowego. Drony te, zgodnie z komunikatem, zastąpią bezzałogowce KzO, używane dziś w batalionach rozpoznawczych brygad, jak i w batalionach (dywizjonach) artylerii.

LUNA NG ma być zintegrowany z najnowszą wersją układu kierowania ogniem ADLER, używanym w Bundeswehrze. Za 9 zestawów (łącznie 45 bezzałogowców) Niemcy zapłacą 130 mln euro. Pierwsze zamówienie, na trzy zestawy bojowe i jeden przeznaczony do szkolenia, zostało złożone w 2017 roku za 63 mln euro. Zakładało opcję na zakup kolejnych dziewięciu, i właśnie teraz jest ona realizowana. Dron startuje z wyrzutni, ale docelowo ma być zdolny również do pionowego startu i lądowania, co powinno ułatwić działania w trudnych warunkach terenowych. Ta funkcjonalność jest dopracowywana, ale po sfinalizowaniu prac jej wdrożenie nie powinno powodować dodatkowych kosztów.

image
Fot. Bundeswehr/PAO DEU EinsKtgt MINUSMA

System LUNA NG zastąpi też starsze systemy LUNA, używane od kilkunastu lat w Bundeswehrze. Bezzałogowce te zaliczają się do klasy taktycznej krótkiego zasięgu, mogą prowadzić działania przez okres do dwunastu godzin, na dystansie według producenta „ponad 100 km”. Oznacza to, że zasięg prowadzenia rozpoznania przez jednostki wspierające niemiecką artylerię jest wyższy, od donośności środków ogniowych (maksymalnie do 75-85 km w wypadku GMLRS).

Niemiecka artyleria, choć relatywnie niewielka (4 dywizjony z nieco ponad 100 haubicami PzH 2000 i docelowo 38 wyrzutniami MARS II), dysponuje rozbudowanym podsystemem rozpoznania. W jego skład, obok bezzałogowców, wchodzą też radary kontrbateryjne COBRA (10 sztuk), jak i liczniejsze, lżejsze stacje pola walki ABRA, na bazie transportera M113. Oprócz tego do dyspozycji obserwatorów są specjalistyczne transportery Fennek i Fuchs. Nasycenie środkami rozpoznania jest więc znacznie większe, niż na przykład w Wojsku Polskim.

Przykładowo, choć WP ma ponad 20 dywizjonów artylerii z kilkuset haubicami i 150 wyrzutniami rakietowymi i wprowadza nowe środki ogniowe (Krab, Rak, w przyszłości HIMARS), dysponuje taką samą liczbą radarów kontrbateryjnych (produkowany przez PIT-RADWAR LIWIEC, 10 sztuk), i – zgodnie z informacjami przekazanymi niedawno Defence24.pl przez MON – nie planuje się dalszych zakupów sprzętu tego typu. Od dawna przewidywane jest natomiast wprowadzenie do WP na szeroką skalę radarów pola walki, ale na razie nie udało się rozstrzygnąć trwającego od 2015 roku postępowania i nie wiadomo, kiedy będzie ono sfinalizowane.

image
Grafika: Defence24.pl. Dane na bazie dostępnych informacji i oficjalnych dokumentów, dane w nawiasach dot. podpisanych kontraktów i zatwierdzonych planów. Ilustracje na bazie: R. Lesiecki/Defence24.pl, Bundeswehr, US Army, Wikipedia/Domena publiczna, Aktron/Wikimedia Commons/CC BY SA 1.0.
Reklama

Rok dronów, po co Apache, Ukraina i Syria - Defence24Week 104

Komentarze (1)

  1. Zdziwiony

    Z grubsza kupili drony o 40 mln taniej na zestawie i zestaw ciut bogatszy

Reklama