Przemysł Zbrojeniowy
Brytyjczycy uzbrajają drony we własne rakiety
Brytyjskie ministerstwo obrony planuje uzbroić zakupione przez Wielką Brytanię bezzałogowe samoloty Predator B w opracowane przez koncern MBDA rakiety „powietrze-ziemia” Brimstone.
Brytyjczycy po raz kolejny przełamują zasadę, w myśl której amerykańskie statki powietrzne mają przenosić tylko amerykańskie uzbrojenie. Produkowane przez koncern GA-ASI (General Atomics Aeronautical Systems Inc) bezzałogowe samoloty typu Predator B, które mają być podstawą brytyjskiego systemu RPAS (Protector Remotely Piloted Air System), będą wykorzystywały nie tylko rakiety Hellfire, ale również opracowane przez europejski koncern MBDA pociski Brimstone.
Plan integracji brytyjskiego uzbrojenia na amerykańskim dronie został już opracowany i zawarto go w kontrakcie. Dzięki temu nowe bezzałogowce Predator B będą wprowadzane do służby już zintegrowane z rakietami Brimstone. Będzie to o tyle łatwe, że pociski te przeszły już na początku 2014 r. serię próbnych odpaleń z bezzałogowców typu MQ-9 Reaper. Testy zakończyły się wynikiem pozytywnym, a pociski Brimstone udowodniły, że są zdolne do zwalczania z dużą precyzją naziemnych celów poruszających się z prędkością nawet ponad 110 km/h.
Czytaj też: Reapery uzbrojone w rakiety Brimstone.
Integracja brytyjskich rakiet z bezzałogowcem Predator B ma zostać przeprowadzona pod koniec bieżącej dekady, prace zrealizuje koncern MBDA we współpracy z brytyjskim ministerstwem obrony oraz Departamentem Obrony USA. Dzięki wprowadzeniu systemu Brimstone na wyposażenie bezzałogowców, Brytyjczycy uzyskają możliwość korzystania z uzbrojenia zdolnego do niszczenia szybko poruszających się, manewrujących celów - zarówno w trybie naprowadzania przez operatora, jak i działając autonomicznie po odpaleniu, niezależnie od warunków atmosferycznych.
To właśnie dlatego uzbrojenie to zostało wybrane także dla brytyjskich śmigłowców AH-64E Apache i samolotów wielozadaniowych Typhoon. Rakiety Brimstone zostały również sprawdzone w warunkach bojowych podczas działań w Syrii i w Iraku.
Polanski
Wygląda na to że potrafią dogonić cel poruszający się z prędkością 110km/h. Bravo!!
Wawiak
Dogonić to nie sztuka. Sztuka trafić, a to zdaje się, że też potrafią ;-)
wacek
cele z taka szybkoscia to i moja stara WSK 125 tez je dogonie
vvv
najelpsza rakieta na rynku.