Reklama

Siły zbrojne

British Army chce zwiększyć zdolności przeciwpancerne

Fot. MBDA
Fot. MBDA

Brytyjskie Laboratorium Nauki i Technologii Obrony oficjalnie upubliczniło wymagania dotyczące nowego projektu Battle Group Organic Anti-Armor (BGOAA), którego celem jest zapewnienie brytyjskim wojskom lądowym szeregu nowych możliwości w zakresie obrony przeciwpancernej w perspektywie po 2030 roku.

Program BGOAA ma być podzielony na cztery różne obszary zdolności, które mają zapewnić cztery różne rakietowe systemy przeciwpancerne. Wśród nich wymienić można wyrzutnie przeciwpancernych pocisków kierowanych krótkiego zasięgu, średniego zasięgu, dalekiego zasięgu oraz bardzo dalekiego zasięgu. Ich opracowanie i pozyskanie w ramach jednego programu ma zapewnić maksymalną kompatybilność pomiędzy efektorami i wyrzutniami każdego z tych systemów. To z kolei ma zapewnić obniżenie kosztów oraz zwiększenie interoperacyjności brytyjskiej obrony przeciwpancernej w perspektywie do 2050 roku.

Kluczową kwestią związaną z programem równoległego rozwoju czterech różnych systemów przeciwpancernych o różnych charakterystykach ale o wielu elementach wspólnych jest architektura efektorów i systemów kierowania ogniem. Ma ona w pełni być własnością brytyjskiego resortu obrony, dzięki czemu możliwa ma być jej szybka i dowolna modernizacji w celu dostosowania tych systemów do dynamicznie zmieniających się wymagań pola walki. Wniosek ten jest wynikiem dotychczasowych doświadczeń z systemami tego typu, które były projektowane w momencie w którym ich konstruktorzy nie byli w stanie przewidzieć nieodległych zmian, które czyniły te systemy nieskutecznymi i przestarzałymi w szybkim tempie.

image
Reklama

Obecnie mają trwać intensywne prace ,których celem jest zmniejszenie ryzyka w zakresie szybkiego pozyskania technologii niezbędnych do stworzenia zupełnie nowych głowic bojowych, systemów naprowadzania i kierowania ogniem czy wyrzutni. Brytyjskie systemy przeciwpancerne nowej generacji mają być zdolne m.in. do skutecznego zwalczania celów bronionych przez aktywne systemy ochrony pojazdów, które w ostatnich latach stają się coraz bardziej popularnym elementem wyposażenia ciężkich wozów bojowych na całym świecie. Osiągnięcie tej zdolności będzie stanowiło kolejny pewnego rodzaju przełom w zakresie odwiecznego wyścigu pancerza i pocisku.

Obecnie obrona przeciwpancerna brytyjskiej armii w jej "rakietowym" segmencie opiera się głównie na trzech różnych systemach przeciwpancernych różnych klas (krótkiego, średniego i bardzo dalekiego zasięgu) pochodzących od trzech różnych dostawców. Pierwszym z nich jest brytyjsko-izraelski NLAW opracowany specjalnie na zlecenie British Army jako uzbrojenie dodatkowe brytyjskiej piechoty. Drugi to amerykański FGM-148 Javelin w specjalnej, ulepszonej wersji, który jest podstawowym systemem brytyjskich pododdziałów przeciwpancernym. Trzecim z kolei jest izraelski Spike NLOS, który został pozyskany w ramach pilnej potrzeby operacyjnej British Army, jednak został nadal utrzymany w służbie liniowej jako pomostowa zdolność w zakresie precyzyjnych uderzeń dalekiego zasięgu.

Reklama

Rok dronów, po co Apache, Ukraina i Syria - Defence24Week 104

Komentarze

    Reklama