Reklama

Geopolityka

Black Hawki lecą na Słowację

Fot. Capt. Jesse Paulsboe/US Army.
Fot. Capt. Jesse Paulsboe/US Army.

Departament Obrony USA przyznał kontrakt na dostawę czterech śmigłowców UH-60M Black Hawk, przeznaczonych dla Słowacji.

Umowa stanowi modyfikację kontraktu wieloletniego na dostawę śmigłowców UH-60M Black Hawk na potrzeby służb Departamentu Obrony oraz użytkowników eksportowych. Jej wartość została określona na 46,14 mln USD i obejmuje ona dostawę czterech wiropłatów wraz z wyposażeniem dostarczanym dla użytkowników rządowych, przeznaczonych dla Słowacji.

Zakontraktowane prace zostaną zrealizowane do maja 2017 roku. Zawarcie umowy za pośrednictwem Departamentu Obrony USA jest związane ze spełnieniem wymogów procedury Foreign Military Sales.

Słowacy zdecydowali wcześniej o zakupie dziewięciu śmigłowców UH-60M, za sumę nie większą niż 261 mln USD, przy czym łączna wartość obejmuje także pakiet wsparcia logistycznego i szkoleniowego. Odpowiednia dokumentacja została przekazana do Kongresu.

Słowacy zdecydowali się na zakup Black Hawków w celu zastąpienia rosyjskich śmigłowców Mi-17. Pozyskanie nowych wiropłatów jest jednym z realizowanych projektów modernizacji sił zbrojnych, obok zakupu polsko-słowackich transporterów Scipio (na bazie podwozia Rosomaka, ze słowacką wieżą). W 2014 roku nakłady na obronę Bratysławy wyniosły zaledwie 1% PKB (według SIPRI), jednak wobec kryzysu na Ukrainie deklarowano ich zwiększenie. Tak niski poziom funduszy wymusił proces stopniowych redukcji w siłach zbrojnych.

Zgodnie z danymi sztokholmskiego instytutu Słowacy podniosą w 2015 roku wydatki wojskowe o 7%. Modernizacja parku śmigłowców planowana jest również w sąsiedniej Republice Czeskiej. Praga zamierza pozyskać w celu zastąpienia Mi-8, Mi-17 i Mi-24 od 30 do 35 nowych wiropłatów – więcej niż planowano, z uwagi na podwyższenie poziomu wydatków obronnych. Pod uwagę brane są UH-1Y, UH-60M Black Hawk oraz wiropłaty oferowane przez Airbus Helicopters. Czesi uwzględniają według Armadni Noviny także propozycję AgustaWestland (AW139) oraz Korea Aerospace Industries - śmigłowca Surion.

Czytaj więcej: Czesi kupią nowe śmigłowce. Więcej niż planowano

 

 

Reklama

Komentarze (9)

  1. hecapeca

    Kłócicie się jak dzieci w piaskownicy o łopatkę. Każda armia ma swoje wymagania i tyle w temacie. Nasza armia potrzebuje woła roboczego i jest nim H225M w miarę nowoczesny jak na polskie warunki i sprawdzony. W tych ramach czasowych najbardziej dostępny bez kombinowania i doposażania po zakupie. A tak na koniec to śmiglaki to tylko siły pomocnicze jeśli chodzi o działania armii na lądzie.

    1. say69mat

      Wybacz jeżeli 'wół roboczy' to nie 'siły pomocnicze'. Śmigłowiec to podstawowy środek transportu i desantu w rejonach największego zagrożenia. Taką rolę pełniły w trakcie konfliktu w Wietnamie. Stąd maszyna tego typu ma być zdolna do pełnienia swojej roli w przypadku potencjalnego konfliktu. Teraz zagadka taktyczna, jak sobie wyobrażasz szybkie desantowanie, w warunkach bojowych 28 chłopa z bambetlami. Z pokładu śmigłowca wyposażonego jedynie w drzwi, umieszczone symetrycznie po obu burtach kadłuba??? Jak, na ten przykład, sobie wyobrażasz z tego typu śmigłowca, szybki załadunek i wyładunek noszy z rannymi, szybki wyładunek amunicji, transport uzbrojenia itp itd??? No to gdzie się teraz podziewa, ten ... 'wół roboczy'???

  2. say69mat

    @W formie podsumowania dyskusji: W trakcie ostatnich sojuszniczych manewrów jednostek powietrzno-desantowych i specjalnych - Swift Response 15. Jednostki NATO biorce udział w ćwiczeniach wykorzystywały do transportu i desantu wyłącznie pionowzloty wyposażone w rampę, czyli CH47 i CV22. Dla tego nie jestem w stanie kompletnie pojąć ochów&achów dochodzących z Klonowej w temacie Caracal. Być może nasi żołnierze, w założeniach naszego Ministerstwa ON, mają brać udział wyłącznie w operacjach militarnych. Gdzie wykorzystanie rampy desantowej zdecydowanie nie będzie należeć do priorytetów misji.

    1. Woland

      Napisz zatem do czego w specjalistycznych śmigłowcach, które stanowią większość naszego zamówienia służyć ma rampa? Zakładam tez, ze znane Ci są plany wykorzystania wersji transportowej, więc podziel się nimi i oświeć mnie do czego ta rampa, przy śmiglowcu klasy Caracala (o mniejszych S70i czy AW 149 nie wspominając) jest niezbędna. Nawet sporo większa AW 101 ma wersje bez rampy...

    2. Boczek

      say69Mat, wytłumacz po co Twoim zdaniem rampa w 13 CSAR, 8 ASW/ASuW, 5 MedEvac - jakkolwiek tu można dyskutować, choć rampa to zawsze utrata miejsca. O 8 dla specjalsów też można dyskutować, tylko po co. Francuscy i amerykańscy rampy nie używają, chyba, że ci ostatni przesiądą się na CH47 - co zresztą sam krytykowałeś. O transportowych też można dyskutować. Dyskusja o rampie przypomina nieco dyskusję o konieczności pływania KTO czy BWP. Dla czego ma pływać? Bo zawsze pływał. Dlaczego rampa? Bo zawsze była. "Gdzie wykorzystanie rampy desantowej zdecydowanie nie będzie należeć do priorytetów misji." Klasa H225M jest raczej heli za małym na rampę, co dobitnie pokazuje NH90, gdzie ona bardziej przeszkadza niż pomaga. A jak już bardzo chcemy rampę, to kupimy ją z odpowiednio dużym helikopterem.

  3. Gajowy z Ruskiej Budy

    Moglibyśmy kupić te Mi 17 i w ten sposób zabezpieczymy sobie możliwości transportowe na wypadek unieważnienia Caracala !!!!!

    1. Franky

      Dobry pomysł, tylko nasze SZ nie są już zainteresowane maszynami rosyjskimi i nie bedą już modernizowane także trochę lipa bo jak skończą się resursy to pójdą w odstawkę a możliwości transportowe mają rewelacyjne, pozatym są lubiane przez pilotów i żołnieży.

  4. Obi

    To są seryjnie nowe maszyny? W jakich wersjach? Czysto transportowych? Jakie bebechy? Cena niska. Jak się ma ta cena do podobnych maszyn w innych przetargach? Czy to nie zagrywka pod przetarg w Polsce? Jakieś obiektywne spojrzenie?

    1. Qba

      Używane z zapasów US Army. Bez wyposażenia i uzbrojenia.

    2. Tyberios

      Cały pakiet ze wszystkim począwszy od pełnego wyposażenia w standardzie GFE poprzez części zamienne, uzbrojenie, amunicję, osprzęt lotniskowy, szkolenia pilotów, silniki. Wszystko co potrzebne do funkcjonowania maszyn. Będą to nowe maszyny wyprodukowane w Stratford.

  5. Pit

    Czyli gdybyśmy kupili 50 UH-60M od Rządu USA to zapłacilibyśmy około 2,2 mld PLN za wszystko, a za francuskie cuda zapłacimy 13 mld PLN ? To może lepiej było kupić od amerykanów, a zaoszczędzone pieniądze zainwestować w młodych polskich naukowców i przedsiębiorców tworząc realne krajowe technologie ? A może głupiutki i naiwny jestem ?

    1. ja

      Jeżeli za te śmigłowce zapłacilibyśmy 2.2 mld i wiemy że frajerami to amerykanie nie są to dośpiewaj sobie jakie mielibyśmy śmigłowce. Oczywiście możesz sobie także dorecytować albo cóś tam, jeżeli jesteś bezstronny to dasz radę.

    2. Qba

      Jesteś naiwny, bo kupno używanych UH-60M oraz inwestycja w naukowców nic by nie przyniosły.

    3. Janusz

      U nas jest jeszcze koszt " offsetu ", konsultacji, ekspertyz, powołania konsorcjów, łączenia spółek i konsolidacji, dzielenia spółek, powoływania zarządów i rad nadzorczych - to przecież kosztuje co najmniej 2 i 3 krotnie.

  6. a-i

    Można kupić tak po prostu ? Tak bez dialogu technicznego, bez przetargu ? No i do tego nie w Świdniku tylko w USA. Toż to panie skandal ! Związkowcy jechać do Bratysławy i opony palić ;);)

    1. a-i

      ups, oczywiście miało być "nie w Mielcu".

    2. Tomasz

      Bez " dialogu technicznego " to się w MON-ie nie mieści. A co zrobiliby ci wszyscy urzędnicy, jak uzasadniliby pobieranie wysokich poborów ?

  7. sceptyk

    No i tylko trzeba mieć jeszcze zgodę Departamentu Obrony USA na najnowsze silniki, przekładnie, śmigła, systemy obrony pasywnej, łączności itc. I osobno negocjować cene za te podzespoły. Najłatwiej jest więc kupić odrazu cały UH60.

  8. Polish blues

    Czym różni się UH60M od S70i? Proszę o kilka słów informacji.

    1. fx

      S70i to CYWILNA wersja BH ze słabszymi silnikami i bardziej ubogim wyposażeniem.UH60M to wersja wojskowa.

    2. Tyberios

      UH60 to oznaczenie kodowe wersji sił zbrojnych USA i nie jest dostępna do sprzedaży ze względu na użycie w jej systemów zarezerwowanych tylko dla tych sił. Jednak można taką wersję nabyć poprzez FMS za pozwoleniem Departamentu Stanu, nie można go kupić od producenta bez zgody tego urzędu. S70 to oznaczenie fabryczne zakładów Sikorsky (stąd S) a literka "i" oznacza International czyli model dostępny do sprzedaży na całym świecie bez pozwolenia Departamentu Stanu. Jest on pozbawiony systemów które są objęte zakazem eksportu przez USA. Jeżeli ktoś ci powie że to wersja "cywilna" to goń do wszystkich Diabłów bo jeszcze cię głupotą zarazi.

  9. trycykl

    No cóż, ktoś z naszego MON powinien zapytać Słowaków, w którym sklepie kupuje się amerykańskie śmigłowce w wersji dla dużych chłopców.

    1. vvv

      albo zapytac dawna firmy sikorsky a obecnie LM czemu nie zaoferowali nam uh-60m lub s-92 tylko s-70i ktore są mizerna imitacją uh-60m

    2. Boczek

      A po co? Jesteś pewny, że je tak bardzo chcieli. Nie wyglądało na to po ostrej reprymendzie ministra.

Reklama