Białoruś chce budować bezzałogowce z Chinami

Białoruska Agencja Prasowa BelTa poinformowała, że Białoruś oraz Chiny planują utworzyć spółkę jont venture, której zadaniem będzie produkcja bezzałogowych statków powietrznych (UAV). Źródłem informacji ma być Sergei Chizhik, członek Rady Narodowej Akademii Nauk Białorusi, który poinformował o tych planach podczas konferencji prasowej podsumowujący rok nauki. Chiznik stwierdził, że umowa może zostać podpisana już w pierwszym kwartale 2017 roku.

Podpisanie takiej umowy nie byłoby pierwszym programem współpracy białorusko-chińskiej przy produkcji uzbrojenia. Albowiem wprowadzenie w sierpniu br. przez białoruskie siły zbrojne wieloprowadnicowego systemu rakietowego „Polonez” o zasięgu sięgającym 200 km było możliwe dzięki współdziałaniu z chińskim przemysłem.

Czytaj szerzej: Rakietowe „Polonezy” już na uzbrojeniu Białorusi. Zasięg: 200 km

Większość ekspertów jest zgodna, że w białoruskim systemie wykorzystano zakupione w Chinach lub też produkowane licencyjnie rakiety A200. Są to pociski rakietowe produkowane przez jedną z firm należących do koncernu China Aerospace Science and Technology Corporation (CASC). Ich parametry, wymiary i wygląd kontenera startowego do złudzenia przypominają te zastosowane w systemie „Polonez”.

Informacje podane przez BelTa sugerują, że prezydent Łukaszenka nadal chce rozwijać chiński kierunek współpracy przemysłowej, którego jednym z elementów jest rozwój systemu Polonez.