Reklama

Polityka obronna

Bahrajn kupi i zmodernizuje F-16. Zielone światło dla miliardowego kontraktu

Fot. 106th Rescue Wing/US Air Force
Fot. 106th Rescue Wing/US Air Force

Departament Stanu USA wydał zgodę na sprzedaż w ramach programu FMS maszyn F-16V władzom Bahrajnu. Co więcej, dopuszczono również realizację modernizacji znajdujących się na wyposażeniu tego kraju maszyn F-16C/D. Wartość obu kontraktów szacuje się na maksymalnie ponad 3,7 mld USD.

Bahrajn zainteresowany jest zakupem 19 maszyn F-16V. W ramach kontraktu dostarczonych ma zostać także m.in. 19 działek M61 Vulcan 20 mm oraz 22 silniki F-110-GE-129, 22 radary APG-83 (w technologii AESA, firmy Northrop Grumman), 38 wyrzutni LAU-129, 38 wyrzutni LAU-118A i 19 zasobników AN/ALQ-211 AIDEWS. Władze Bahrajnu otrzymałyby także m.in. części zapasowe do maszyn oraz symulatory. Umowa zakładałaby również udzielenie Bahrajnowi odpowiedniego wsparcia, poprzez przeprowadzenie szkoleń oraz zapewnienie wsparcia technicznego. 

Całkowity koszty pozyskania przez Bahrajn 19 maszyn F-16V wraz ze wsparciem szacuje się na maksymalnie 2,785 mld USD. "Viper" to najnowsza promowana obecnie wersja maszyny F-16 Fighting Falcon, wykorzystująca część technologii przewidzianych dla maszyn V generacji, na przykład jeżeli chodzi o systemy szerokopasmowej łączności i transmisji dancyh. 

W wydanym przez Departament Stanu oświadczeniu, władze USA podkreślają, że sprzedaż wspomnianych maszyn do Bahrajnu zapewni interoperacyjność z siłami amerykańskimi oraz "innymi regionalnymi partnerami".

Czytaj też: Amerykańskie F-16 z radarami AESA

O wydanie zgody na sprzedaż Bahrajnowi 19 nowych myśliwców "apelowała" jeszcze w marcu br. administracja prezydenta Donalda Trumpa. Procedura sprzedaży myśliwców F-16V dla Bahrajnu, obejmująca również analizę kontraktu przez Kongres w ramach Congressial Review Act (CRA), została bowiem uruchomiona we wrześniu 2016 r. przez administrację Baracka Obamy, ale ostatecznie Biały Dom wycofał się z niej w związku z oskarżeniami o łamanie praw człowieka.

Chodziło tu przede wszystkim o zwalczanie opozycji wywodzącej się ze stanowiących większość na wyspie szyitów. Rządząca Bahrajnem sunnicka monarchia stłumiła przy wsparciu Arabii Saudyjskiej i Zjednoczonych Emiratów Arabskich antyrządowe protesty w 2011 roku, a Sąd Wojskowy skazał ich liderów na kary wieloletniego więzienia. Władze oskarżają przy tym opozycję, że jest szkolona i uzbrajana przez irańską Gwardię Rewolucyjną, co jest prawdopodobne wsparcie Iranu dla podobnych działań (w tym również o charakterze zbrojnym) w innych państwach. 

Modernizacja floty

W ramach planowanej modernizacji sił powietrznych, Bahrajn zamierza także doprowadzić 20 znajdujących się na ich wyposażeniu myśliwców F-16 C/D Block 40 do standardu F-16V. Według deklaracji przedstawicieli Lockheed Martin z 2016 roku, pierwszy F-16 mógłby zostać zmodernizowany w zakładach Fort Worth, a pozostałe już w Bahrajnie, także z udziałem miejscowych specjalistów. Zgoda na ewentualną realizację kontraktu na modernizacje wspomnianych maszyn została już wydana przez Departament Stanu, także na początku września br. 

Dotyczący modernizacji kontrakt z USA zakładały m.in. pozyskanie 23 silników F-110-GE-129, 23 radarów APG-83 (firmy Northrop Grumman, w technologii AESA), 40 wyrzutni LAU-129, dwa zestawy naprowadzania WGU-43 dla GBU-24 Paveway III i 25 zasobników AN/AAQ-33 SNIPER. Amerykanie mają również dostarczyć władzom Bahrajnu systemy uzbrojenia, a w tym: 2 pociski AIM-9X Sidewinder, 2 pociski AGM-88 HARM, 2 pociski ćwiczebne AGM-84 Harpoon, 3 bomby BLU-109 czy 4 bomby Mark 82/BLU-111. W tym przypadku USA także zapewniliby Bahrajnowi odpowiednie szkolenie i wsparcie techniczne. Maksymalną kwotę umowy umowy szacuje się na 1,082 mld USD.

Ewentualną dostawą nowych maszyn i realizacją prac modernizacyjnych zajmie się koncern Lockheed Martin. 

Czytaj też: F-35 wychodzi na prostą. Przełom, czy kompromis? [ANALIZA]

W ramach modernizacji, Bahrajn chce także kupić kolejne myśliwce, które pozwoliłyby wycofać ze służby przestarzałe samoloty Northrop F-5E/F (Manama posiada 12 sztuk)

Królewskie Siły Powietrzne Bahrajnu pozyskały do tej pory 18 myśliwców F-16C Block 40 i 4 F-16D Block 40. Maszyny trafiły nad Zatokę Perską w dwóch partiach (Peace Crown I i II) w 1990 oraz 2000 roku. Dotychczas utracono dwa samoloty. Jeden F-16C rozbił się w 2003 podczas lotu treningowego nad Zatoką Perską, inny utracono podczas wojny w Jemenie w grudniu 2015 roku.

Reklama

Komentarze (18)

  1. Terrierred

    F-16 mimo że nadal wystarczająca jest konstrukcja schyłkową. Temat dalszego zakupu tych maszyn przez Polskę jest dyskusyjny. Ale zgadzam się ze stwierdzeniami iż priorytet to zapewnić odpowiednia OPL kraju (Wisła/Narew/ Pilica) potem BWP oraz artylerie

  2. KOSA

    BAHRAIN KUPI ... A POLSKA? Co robi nasz MON? ZA CO ONI BIORĄ KASE? Zero wizji ? Zero Jakichkolwiek realnych perspektyw. Co oni robią ? Jaka wizja sił powietrznych - nic kurna nic . !!! A tu powinien być konkret. Stać nas na maximum 9 ESKADR PO 16szt Samolotów. 3 eskadry F 16 Mamy. - Tylko czemu ich nie serwisujemy u siebie w ramach offsetu. ? Dokupić kolejne 3 F16 w wersji V. nie modernizować obecnych na razie. Urealnić koszty i zapewnić serwis w Polsce . a kolejne eskadry F 35 Jak będzie kasa. Brać przykład co robi Izrael. Jakie oni stosują techniki i serwisują swoje u siebie. U NAS TYLKO CIAGLE BRAK PIENIEDZY BRAK CZEGOS TAM MYŚLEĆ I DZIAŁAĆ !!! ( PRZYPOMNĘ ŻE OBECNIE MAMY 18 SZT SU 22 - Resursy kończą się w 2019r oraz 15 MIG 29 W Malborku - resursy do 2021 r oraz kolejne 16 w Mińsku Mazowieckim - resursy do 2022- 2023 ) 6 eskadr w sumie z F 16 . Nie oglądajcie się na Węgry Czechy. Oni maja inna sytuacje Geopolityczną. Trzymam kciuki za zmiany w MON . I NA SZYBKIE MĄDRE DECYZJE !!! Nie wspomnę co robią Rosjanie jak modernizują jak dbają chociażby Szkolno - Bojowe JAK 130 !!!

  3. sojer

    Drogie dzieci. Polska nie kupi nowych F-16 dopóki nie będziemy mieli obrony przeciwlotniczej, aby obronić bazy tych F-16. Te 48 szt. w zupełności wystarczy, jeżeli traktujecie je tylko jako ekspedycyjny bombowiec NATO. Do bombardowania Serbii, Iraku, Libii, etc. wystarczy 4-8 samolotów. Czechy, Słowacja, Węgry, Rumunia mają po 12-14 samolotów, ale nie płaczą, że chcą 100 F-16 i 100 F-35...

    1. gregor

      Czesi mają dwa razy więcej maszyn, L-159A to zapchajdziura do czasu pozyskania kolejnych Gripenów. Rumuni obok nowych/starych F-16 mają jeszcze MiGi-21, nie jestem pewien ile ich jeszcze lata, parę lat temu były na wyposażeniu 3 eskadr. Czyli odpowiednio ok 30 i 50 maszyn bojowych. Nikt poważny nie płacze do 200 samolotów bojowych, ta liczba nie jest realna od dawna. Natomiast Polskę jak najbardziej stać na ok 100 samolotów bojowych. Zwłaszcza jako kraj frontowy sojuszu. To w jakim stanie jest polska obronność w ogólności, a lotnictwo wojskowe w szczególności to nie jest efekt: "nie stać nas, bośmy biedni" tylko niskiego priorytetu ON w strukturze wydatków państwa. Prezentujesz podobnie lekceważące podejście jak nasze władze... PS Obrona plot baz lotniczych, choć konieczna nie jest obligatoryjna, raz że skuteczności na poziomie 100% nigdy nie zapewni. Dwa, wbrew mitom i kitom lotniska są odporne na ataki konwencjonalne. Łatwiej czasowo je zablokować niż trwale wyłączyć z akcji. No chyba ze atomówką. Schronohangary też mają swoją rolę do odegrania. Zawsze można skorzystać z sojuszniczej obrony plot czy z sojuszniczych lotnisk, które takową posiadają, wiele można jeśli się posiada nowoczesne lotnictwo.

  4. jurgen

    PL powinna kupić ze 100 F16 i przejąć w całości likwidowaną linię produkcyjną z Fort Worth - taka propozycję dostały Indie - jak widać są jeszcze możliwości sprzedaży eksportowej F16 z tej linii, więc warto to zrobić

    1. Dropik

      Kolejny fantasta. Nie ma pieniędzy na żadne nowe samoloty, a co dopiero na kupno linii produkcyjnej. To żałosne.

  5. PolExit

    Przydałoby się Nam co najmniej kolejne 48 F16 i to w wersji Indyjskiej, bo gotowych do walki mamy około 30 Jastrzębi - drastycznie mało. Powinnismy odkupić linie produkcyjna i licencje byłaby to trampolina do skoku technologicznego, rozwoju własnych możliwości i eksportu. Tyle ze US woli sprzedawać F35 - więcej zarobią, tak wyglada biznes. My niestety niczego nie kupimy, bo w razie W jak coś "sojusznicy" przyślą to właśnie lotnictwo. Poza tym utrzymanie tego co mamy pochłania gigantyczne pieniądze, pisano o 25% budżetu na modernizacje, zatem nie stać Nas - efekt nierządów poprzednich rządów.

    1. Qba

      Zdecyduj się, to chcesz indyjskie czy polskie? Nikt nam nie sprzeda linii produkcyjnej.

    2. Dropik

      Gadanie. Samolotów mamy całkiem dużo i to nawet jeśli nie liczymy tych radzieckich staroci. Ważne żeby wszystkie były zawsze na chodzie. Problemem jest opl i bwp i homar. Samoloty mogą poczekać jeszcze kilka lat.

  6. sorbi

    Można by się podpiąć pod ten kontrakt - zawsze byłoby taniej

    1. dropik

      niby jak się podpiąć i dlaczego taniej jak to jest bardzo drogo ? :P

  7. Luke

    Polska powinna wlasnie teraz zrobic to samo! Dokupic 32 nowe F16V i zrobic upgrade 52+ do V. Wszystko kosztuje als jako kraj suweryjny Polska musi umiec sie obronic i z histori miec naipotezniejsze wojsko w rejonie, ale ja mysle ze za 15 lat tak sie zacznie dziac w Polsce juz jak ostatki komuny poumieraja Polska bedzie wolna!

    1. rolnik

      Według cen z artykułu twoja propozycja to 25,5 mld zł i mamy 80 F-16V

    2. Dropik

      Polska powinna wycofać radzieckie samoloty i zlikwidować te fikcyjne jednostki. Potem kupić 16 f35 i zmodernizować f16. 100 samolotów to bajki dla dzieci

  8. dropik

    koszty modernizacji ich f16 block 40 mogą być jakimś prognostykiem dla naszego programu. u nich wyszło to maksymalnie 54 mln ale ta kwota jest myląca ponieważ u nas nie potrzeba wymieniać silników, ani kupować symlatora (?) , Snipperów (a jeśli, to mniej), testowego uzbrojenia , zasobników db110. Trzeba jednak się liczyć że wyjdzie to ok 20-25 mln $ x48=1-1,2mld $ max

    1. Podbipięta

      Dla USAF to radar Vipera i łącze danych to coś 3.5 mln USD za szt. przy zwykłej 40 ce plus upgrade.Dla nas pewnie drożej ale trza w to wejść bo upgrade praktycznie odpada.

  9. Davien

    I to by było na tyle z teoriami niektórych osób na forum że F-16 nie jest juz produkowany.

    1. gregor

      No bo nie jest, ostatni F-16 dla Iraku pod koniec sierpnia był już odmalowany i gotowy do odbioru. O tym ze we wrześniu rozpocznie się rozbiórka linii montażowej też wiadomo od dawna. To zresztą jeszcze nie kontrakt tylko notyfikacja czyli oficjalna zgoda na sprzedaż. A to czy, kiedy i gdzie zostaną zmontowane maszyny, które (potencjalnie) zakupi w oparciu o tę notyfikację Bahrain to się dopiero okaże.

  10. xd

    to znaczy, że amarykanie uznali iż bahrajn stał się państwem demokratycznym, gdzie władza liczy się ze zdaniem umiarkowanej opozycji, jest wolność słowa, wyznania oraz przestrzegane są prawa mniejszości seksualnych i prawa kobiet cieszy mnie bardzo, że jeden z krajów zatoki tak się ucywilizował, bo nie sądzę, aby amerykanie, przywiązani do swoich wartości, sprzedawali broń państwu, w którym są więźniowie polityczni i tłumi się wojskiem pokojowe demonstracje opozycji oraz środowiska lgbt są prześladowane

  11. Zbulwersowany podatnik

    No to czekamy na nasze 50-100 F16V i modernizację starszych maszyn. Do tego obiecane tankowce, Płomykówka, Rybitwa i mamy czas na dokończenie pozostałych 15-20 programów modernizacyjnych naszej armii.

  12. M

    Patrząc z perspektywy lat i faktów, F-16 jest chyba najlepszym wyprodukowanym samolotem wielozadaniowym - wiele wygranych dzięki nim wojen, szalenie długa lista spektakularnych operacji(wszystkie zakończone powodzeniem!), długa lista zwycięstw powietrznych, ogromny potencjał modernizacyjny, stosunkowo niskie koszty zakupu i eksploatacji...

  13. falko

    u nas przydalby sie zakup f16v i potem moderka naszych do standardu v. i mamy spokoj na dugie lata.

  14. davienoznawca

    F-16V to nie jest najnowsza wersja. Najnowszą i o największych możliwościach jest Block 60. F-16V to modernizacja Block 40/Block 50/52 do wersji V obejmująca instalację AESA (do starszych radarów już brak części zamiennych...), ale z minimalną integracją - działają tryby pracy kompatybilne ze starym radarem a większość możliwości AESA pozostaje niewykorzystana, bo USA nie chciało, z braku kasy, zapłacić za prawdziwe zintegrowanie tego AESA z F-16. Że to "technologia 5 generacji" to już opowiadał agent znafca Davien o naszych Block 52+ i tylko on w to wierzy. Wadą tego AESA na F-16V jest też wąskie pole obserwacji tego radaru (nieodchylana antena) i spadek jakość wskazań na skrajnych kątach obserwacji.

    1. dim

      Więc mówisz o jakimś zupełnie innym F-16V niż Grecy. Gdyż oni właśnie podkreślają rozbudowane możliwości sieciowania danych radarowych, korzystania z danych radarowych także przy włączonym jedynie odbiorniku samolotu, zachowującego ciszę radiową i radarową, wykonującego misję. Możliwe, że nie tak coś po polsku nazywam.

    2. Qba

      Najnowszą jest F-16IN Block 70/72 oferowana Indiom.

  15. mrZ

    Kiedy kupimy tych 100 F-16V ?

    1. Qba

      Nigdy

  16. bobo

    przydałaby się nam eskadra f 16v i modernizacja posiadanych do tej wersji

  17. dim

    Grecy też twierdzą, że w warunkach bojowych, dobrze przygotowanych akcji, F-16V jest nieporównywalnie bardziej użyteczny od block 52+. Toteż chcieliby zmodernizować 130 sztuk, możliwie natychmiast, rząd i opozycja działają tu w sprawach obronności zgodnie. Ale, że Grecja nie jest aktualnie krajem suwerennym, wszelkie wydatki akceptować musi "trojka".

  18. pytia

    Coś w sam raz dla nas, cała eskadra na lotnisko w Świdwinie. Do tego dozbroić w pociski LRASM i Bałtyk wraz z Cieśninami Duńskimi przykryty.

Reklama