Siły zbrojne
Audyt MON według Macierewicza. Długa lista zarzutów wobec rządów PO-PSL

Minister Obrony Narodowej Antoni Macierewicz przedstawił w Sejmie wyniki audytu Sił Zbrojnych. Ocenił krytycznie działania poprzedniego rządu w odniesieniu do modernizacji technicznej, stanu zapasów, sposobu uzawodowienia armii czy struktury dowodzenia. Wskazał, że w momencie objęcia władzy przez nowy rząd Wojsko Polskie dysponowało tylko ograniczonymi zdolnościami do opóźniania działań potencjalnego agresora, bez zapewnienia realnych, politycznych i technicznych gwarancji udzielenia pomocy sojuszniczej.
Minister Macierewicz ocenił, że jesienią 2015 r. po objęciu władzy przez PIS „Siły Zbrojne RP nie posiadały zdolności zapewnienia bezpieczeństwa, ani terytorium i całości Rzeczpospolitej Polskiej, ani narodowego obszaru powietrznego, ani obiektów kluczowych dla kierowania państwem ani też w cyberprzestrzeni”.
Według ministra siły zbrojne były zdolne jedynie do prowadzenia ograniczonych działań opóźniających ofensywę potencjalnego agresora. Uznał też, że nie zapewniono żadnych gwarancji politycznych ani technicznych możliwości uzyskania w razie agresji realnej pomocy ze strony państw sojuszniczych, a także organizacji Sojuszu Północnoatlantyckiego. Sytuację pogorszono koncentrując dyslokację polskich wojsk na granicy zachodniej pozostawiając flankę wschodnią „zupełnie bezbronną wycofując stamtąd garnizony” i pozostawiając w strachu żyjącą tam ludność polską.
Według Macierewicza zły stan armii wynikał m.in. z błędnej oceny prawdziwych intencji Federacji Rosyjskiej, która została zawarta w „Białej Księdze”. Macierewicz postawił bardzo ostre zarzuty, że „było to świadome działanie na szkodę państwa polskiego”. Szef MON wskazał też, że uzawodowienie armii przyniosło nie tylko zmniejszenie stanów osobowych Rodzajów Sił Zbrojnych, ale też ograniczyło możliwości szkolenia rezerw, co wpłynęło na zdolności mobilizacyjne.
Plan modernizacji technicznej był według obecnego MON wprowadzaniem opinii publicznej w błąd. Był on niewykonalny. Nie zapewniono finansowania i systematycznie „łamano prawo” naruszając zobowiązania do wydatkowania 1,95% PKB na siły zbrojne. Według Macierewicza modernizację sił zbrojnych przeznaczono w ciągu kilku ostatnich lat 50 mld zł z czego rocznie wydawano jedynie 2 mld złotych na polski przemysł. Przy czym żaden z rozpoczętych programów nie został do dnia dzisiejszego został ukończony.
Wskazano, że na realizację 14 najważniejszych programów operacyjnych poprzednie MON przewidziało początkowo 91 mld zł, chociaż rzeczywisty koszt ujętych w programie zadań według Najwyższej Izby Kontroli to 235 mld zł i to bez kosztów eksploatacyjnych. „Od początku było wiadomo, że cały ten program jest nierealistyczny”.
Jako przykłady nieprawidłowych działań minister wymienił między innymi zakup partii czołgów Leopard bez zadbania o pozyskanie dokumentacji technicznej i nie przewidując kar umownych za niedotrzymanie terminów, opracowanie moździerza, dla którego nie ma amunicji, okręt patrolowy Ślązak, który nie został dokończony, wyprodukowanie dwustu transporterów Rosomak, które nie mogą być użyte przez wojsko, ponieważ nie zakupiono dla nich systemu łączności pokładowej.
Macierewicz wskazał, że „w toku czynności audytowych stwierdzono prowadzenie przez ministrów obrony narodowej działań praktycznie kwestionujących współpracę Polski z Sojuszem Północnoatlantyckim”. Do takich działań zaliczono przekazywanie do wykonywania zadań w ramach NATO jednostek pozbawionych podstawowych środków walki. Jako przykład wskazał wydzielenie do działań Sojuszu eskadry śmigłowców bojowych całkowicie pozbawionych pocisków przeciwpancernych i wydzielenie fregaty rakietowej o niesprawnej wyrzutni rakiet i systemie kierowania uzbrojeniem.
Jako niepowodzenie ocenił reformę systemu dowodzenia i kierowania oraz tzw. uzawodowienie armii. Krytykował służby kontrwywiadu i wywiadu wojskowego, prokuraturę wojskową, część kadry dowódczej, a nawet przygotowania do szczytu NATO. Uznał przy tym, że do ustalenia pozostaje w jakim stopniu było to świadome działanie, a w jakim "głupota".
Minister Macierewicz zaznaczył przy tym, że ocenił publicznie tylko te dziedziny, w których zaczął się już program naprawczy, ponieważ „pokazanie całości sytuacji mogłoby rzeczywiście podważyć w opinii świata państwo Polskie”.
Jeśli jesteś przedstawicielem wybranych instytucji zajmujących się bezpieczeństwem Państwa przysługuje Ci 100% zniżki!
Aby uzyskać zniżkę załóż darmowe konto w serwisie Defence24.pl używając służbowego adresu e-mail. Po jego potwierdzeniu, jeśli przysługuje Tobie zniżka, uzyskasz dostęp do wszystkich treści na platformie bezpłatnie.