Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie
[Ankieta Wyborcza] KW Grzegorza Brauna o bezpieczeństwie i obronności
[Ankieta Bezpieczeństwa] Poniżej prezentujemy odpowiedzi na pytania, przedstawione przez Komitet Wyborczy Grzegorza Brauna.
1. Czy przewidują Państwo wprowadzenie zmian priorytetów modernizacji technicznej Sił Zbrojnych w stosunku do obecnego Planu Modernizacji Technicznej? Jeżeli tak, prosimy o opisanie zmian.
Tak. Obecny „plan” jest jakimś ponurym żartem w kontekście dynamicznie zmieniającej się sytuacji geopolitycznej. Nie odpowiada on ani prawdziwym potrzebom sił zbrojnych ani przede wszystkim interesom państwa polskiego. Zatem nie wprowadzalibyśmy zmian w - jak to z właściwą sobie „trepowską” nomenklaturą kpiarsko określono - Planie Modernizacji Technicznej, ale zaczęlibyśmy od źródła – czyli NAJPIERW ZDEFINIOWALIBYŚMY POLSKIE STRATEGICZNE CELE GEOPOLITYCZNE, A DOPIERO POD NIE „USZLIBYŚMY” POTRZEBY ZAKUPOWE I MODERNIZACYJNE DLA POLSKIEJ ARMII. Obecnie dzieje się to dokładnie odwrotnie. Rządzącym nami bandyci, którzy są zaledwie wykonawcami dyrektyw wojskowej bezpieki, której celem jest nie zapewnienie bezpieczeństwa Ojczyźnie, ale zawarcie kolejnych lewych deali z korzyścią finansową dla siebie i zgodnie z oczekiwaniami ich namiestników, tj. podmiotów zewnętrznych, nawet do głów nie ma prawa przyjść możliwość zakreślenia takiej perspektywy. Niczego naturalnie nie zmieni w tej kwestii ewentualne przejęcie władzy przez systemową tzw. opozycję. Inaczej będą rozkładane tylko akcenty, ale co do zasady, co do mechanizmu podejmowania decyzji, nie będzie zasadniczo żadnych różnic. Tzw. opozycja będzie po prostu bardziej dbała o przemysł zbrojeniowy innego mocarstwa, które będzie zarabiało na polskiej polityce zakupowej, „modernizacyjnej.”
2. Jakie nakłady powinna według Państwa przeznaczać na obronę Polska? Czy powinny one się plasować na poziomie 2% PKB zalecanym przez NATO i wprowadzonym od 2016 roku, bądź też powyżej lub poniżej tego poziomu?
Polskie władze w sposób autonomiczny i zgodny z interesem narodu oraz adekwatny do potrzeb i wyzwań powinny samodzielnie ustalać poziom wydatków na polskie siły zbrojne. NIE POWINNY PRZY TYM OGLĄDAĆ SIĘ NA ŻADNE ZALECENIA, ANI POSTULATY INNYCH PODMIOTÓW. Przede wszystkim należy zmienić strukturę tych wydatków, zbyt dużo bowiem pochłania sfera socjalna, która wysysa znaczącą część pieniędzy podatników, w konsekwencji niewielka część w istocie przeznaczona jest na modernizację polskich sił zbrojnych. Z pewnością, biorąc pod uwagę stan polskiej armii – a raczej jej rozkład zupełny - oraz stojące przed nami wyzwania – ale te prawdziwe, a nie suflowane nam przez Waszyngton, Niemcy czy Ukrainę – wydatki na poziomie 2% są za małe.
3. Kryzys na Ukrainie i zmiana w środowisku bezpieczeństwa unaoczniły znaczenie systemu rezerw osobowych sił zbrojnych. Czy i w jaki sposób zamierzają państwo dążyć do wzmocnienia systemu rezerw polskiej armii oraz budowy systemu obrony terytorialnej? Czy w związku z tym konieczne jest przywrócenie poboru powszechnego bądź umożliwienie pełnego przeszkolenia wojskowego dla ochotników?
Polska armia powinna być w pełni zawodowa i dobrze, adekwatnie do potrzeb i interesów państwa polskiego wyekwipowana. Jednocześnie wszyscy mężczyźni w Polsce powinni mieć możliwość przejścia szkoleń wojskowych, państwo powinno finansować i wspierać szkoły strzeleckie oraz zapewnić dostęp do ogólnopolskiej sieci strzelnic dla mieszkańców, tak, aby Polacy umieli w szerokim zakresie posługiwać się bronią krótką i długą. Naturalnie prawodawstwo polskie tylko w minimalnym stopniu ograniczać powinno dostęp do posiadania broni. PRAWO DO ZAPEWNIANIA BEZPIECZEŃSTWA SOBIE I WŁASNEJ RODZINIE, A TAKŻE STAWANIA Z WŁASNĄ BRONIĄ W WOJENNEJ POTRZEBIE, JEST PRAWEM NATURALNYM KAŻDEGO WOLNEGO POLAKA. Tymczasem Polacy są jednym z najbardziej rozbrojonych narodów na świecie i trzeba to zmienić. Władza, która nie boi się własnych obywateli, nie zabrania im trzymania w domach broni. Bierzmy w tym względzie przykład z innych: Finlandii, Szwajcarii, czy Izraela, szczególnie ostatni przykład, jako przykład „państwa frontowego,” powinien być dobrym egzemplum w tej kwestii.
4. Czy zamierzają Państwo wprowadzać zmiany w obecnej strukturze Sił Zbrojnych, w tym w dyslokacji jednostek bądź systemie dowodzenia i kierowania SZ RP? Jeżeli tak, prosimy o opisanie planowanych zmian.
Obecny system oraz struktura sił zbrojnych, jak i dyslokacja jednostek ma charakter całkowicie dysfunkcyjny i nieodpowiadający polskim interesom. Całość po prostu oddaje to, czym jest „państwo polskie,” zdesuwerenizowanym podmiotem, immunizowanym na podejmowanie podmiotowych decyzji. Stan polskiej armii odzwierciedla całkowitą bezsilność Polski wobec obecnych oraz pojawiających się na horyzoncie zagrożeń. Za to odpowiada cała bez wyjątku „klasa polityczna.” POLSKA ARMIĘ DE FACTO NALEŻY ZBUDOWAĆ NA NOWO OD PODSTAW, A TO BĘDZIE ZALEDWIE CZĘŚCIĄ, NIEZWYKLEWAŻNĄ, ALE TYLKO CZĘŚCIĄ, TWORZENIA PODMIOTOWEJ RZECZYPOSPOLITEJ. Indolentna i rozłożona na łopatki armia, która jest źródłem dochodów dla bandytów z dawnej WSI oraz postsowieckiej w znaczącej części generalicji, to naturalna konsekwencja nieistnienia od 1939 roku podmiotowej Polski. Nie mogą przecież poprawnie funkcjonować płuca, jeśli ich właściciel, dawno przebywa w stanie śmierci klinicznej, w stanie życia utajonego, w stanie inetrletalnym, podtrzymywany przy życiu przez zewnętrzne aparatury, eksternalne „układy medyczne” sterowane przez obcych anestezjologów, którzy dbając, aby pacjent nie wybudzał się ze śpiączki i trwał w życiu pozornym, bacznie pilnują, abyśmy przypadkiem nie stanęli na własne na nogi. Polska zajmuje wygodną dla wszystkich zewnętrznych graczy wasalną pozycję leżącą i wszyscy, od Waszyngtonu, przez Tel Awiw, Moskwę po Berlin dbają, aby taki stan trwał cały czas. W tym kontekście pytania NCSS, z całym szacunkiem, mają charakter autosatyryczny. Dopytujecie się Państwo o plany partii politycznych dotyczące modernizacji czegoś, czego w istocie nie ma. Być może czynicie to – bez urazy - na zlecenie swoich amerykańskich partnerów znad Potomaku. Ale być może autorami pytań pokierowała tylko ich szczera naiwność. Tak źle i tak niedobrze. Tak czy inaczej, mylicie Państwo sekcję zwłok ze stawianiem diagnozy, a tym w istocie – czyli wywiadem z zakresu patomorfologii, medycyny sadowej jest niniejsza ankieta… (co zresztą jest symptomatyczne, ponieważ w Polsce ta komedia, ten system niedomówień, pozorów, kłamstw i dezinformacji, wokół polskiej armii grana jest od lat).
5. Czy system i proces pozyskiwania zdolności bojowych przez Siły Zbrojne powinien być zmieniony?
Patrz wyżej.
Przemysł zbrojeniowy
6. Jaką rolę według Państwa powinien odgrywać przemysł zbrojeniowy w systemie bezpieczeństwa kraju? W jakim zakresie rynek zamówień obronnych powinien być objęty regulacjami ograniczającymi dostęp dla podmiotów zewnętrznych, np. z uwagi na ochronę podstawowego interesu bezpieczeństwa państwa?
Kluczową. W stopniu zabezpieczającym polskie bezpieczeństwo i polski interes narodowy.
7. Jaka powinna być rola offsetu w systemie i procesie zakupów sprzętu i uzbrojenia dla sił zbrojnych, w kontekście wsparcia przemysłu zbrojeniowego? Czy powinien on pozostawać w gestii Ministerstwa Obrony Narodowej, czy też innych resortów?
Polska powinna rozwijać własne autonomiczne programy modernizacyjne oraz współpracować ze strategicznymi partnerami, których poziom technologiczny przemysłu zbrojeniowego zapewniałby wartość dodaną i byłby zgodny z polskimi celami geopolitycznymi. NAJPILNIEJSZY KONKRET: POWINNA BYĆ STWORZONA PLATFORMA WSPÓŁPRACY ZBROJENIOWEJ MIEDZY POLSKĄ I SZWECJĄ ORAZ TURCJĄ.
8. Do chwili obecnej zakończono proces konsolidacji państwowych podmiotów przemysłu obronnego. Czy zamierzają Państwo wprowadzać strukturalne (instytucjonalne) zmiany w przemyśle obronnym bądź w systemie zakupów sprzętu wojskowego i uzbrojenia dla Sił Zbrojnych RP?
Polska Grupa Zbrojeniowa, tzw. Pegaz – jest kolejnym dowodem na brak pomysłu, co zrobić z polskim przemysłem zbrojeniowym, ponieważ decydenci nie działają i nie myślą podmiotowo zgodnie z polskim interesem narodowym. Ta grupa kapitałowa nie działa zgodnie z polskimi interesami, zatem nie mówmy o strukturalnych zmianach (tym – czyli zmianami pozornymi, personalnymi - zajmie się ewentualnie tzw. systemowa opozycja po ewentualnym przejęciu władzy, czyli skupi się w istocie na fosylizacji „bezbronności” polskiego przemysłu zbrojeniowego poprzez jego orientację na zaatlantycką metropolię), ale o pełnym zredefiniowaniu naszych celów geostrategicznych i stworzeniu adekwatnej wobec nich nowej architektury polskiego przemysłu zbrojeniowego. Na razie – jest ona – tradycyjnie od 1989 roku - źródłem dochodów dla dawnej wojskówki i ich agentury (naturalnie ten stan absolutnie nie przeszkadza ani towarzyszom rosyjskim, ani amerykańskim, wręcz przeciwnie, utwierdza ich w przekonaniu, że nad Wisłą nadal jest po staremu, czyli w porządku. Zgodnie z imperialnymi inetersami).
Bezpieczeństwo międzynarodowe
9. Jakie powinny być według Państwa główne cele Polski na szczyt NATO w 2016 roku i jakie działania należy podjąć, aby podczas szczytu zostały zrealizowane postulaty istotne dla bezpieczeństwa RP?
POLSKA POWINNA DZIŚ POWAŻNIE ROZWAŻYĆ I PUBLICZNIE POSTAWIĆ NAWET EWENTUALNOŚĆ WYJŚCIA Z NATO. Aktualne cele NATO bowiem, czyli cele Stanów Zjednoczonych, nie są zbieżne z geostrategicznymi celami państwa polskiego. Taki wojskowy układ zbiorowy jest zaledwie przykrywką do utrzymywania słabych podmiotów, takich jak Polska, w iluzji bezpieczeństwa. Gdy gra idzie o życie, a bezsprzecznie – przyznają Państwo - kwestie twardego bezpieczeństwa dotykają żywotnych interesów państwa i narodu polskiego, gdzie trzeba podejmować męskie i odważne decyzje. Nie spodziewamy się niczego ani po tym szczycie, ani po NATO. Kto nie pojmuje tego od czasu przewrotu na Ukrainie, czy po Smoleńsku, nie uświadamia zatem sobie, o co chodzi w światowej geopolityce i raczej woli tkwić w ułudzie. Ktoś, kto boi się odpowiedzi, nie powinien zadawać „przerażających” pytań.
10. Jakie obszary stosunków międzynarodowych uznają Państwo za kluczowe dla realizacji interesów bezpieczeństwa Polski (zarówno w wymiarze regionalnym, jak i np. transatlantyckim)? Prosimy o wskazanie, jakie powinny być według Państwa główne kierunki i sposoby realizacji polskiej polityki zagranicznej w zakresie bezpieczeństwa.
Pozwócie Państwo, że nasze plany geostrategiczne po prostu zaczniemy realizować w stosownym czasie. Tymczasem nie ma żadnego powodu, by towarzyszom z GRU, DIA, czy Amanu mieli z pierwszej ręki poznawać plany wolnych Polaków, rzeczywistych polskich kontrelit.
11. Czy i w jaki sposób Polska powinna się angażować w rozwiązywanie konfliktów poza obszarem traktatowym NATO, jak konflikt na Ukrainie czy kryzys związany z napływem uchodźców do Europy? Czy Polska powinna zwiększyć zaangażowanie w misje stabilizacyjne, np. pod egidą ONZ – jeśli tak, pod jakimi warunkami?
Polska powinna angażować się w tego typu działania zawsze zgodnie ze swoim interesem. Ani działania natowskie, ani polska polityka wokół Ukrainy nie podpadają pod tę kategorię, nie mówiąc już np. o aktualnych, czy tych z roku 2013 wspólnych ćwiczeniach polskich F-16 w ramach Blue FLAG pod niebem palestyńskim.
12. Jakie według Państwa powinny być główne priorytety zaangażowania Polski w Unii Europejskiej w kwestiach bezpieczeństwa?
Pozwolą Państwo, że skwitujemy to pytanie uśmiechem, traktując je jako wyraz Państwa specyficznego poczucia humoru.
Bezpieczeństwo wewnętrzne i służby specjalne
13. Czy przewidują Państwo zmiany strukturalne w Policji i Straży Granicznej w związku z kryzysem imigracyjnym oraz sytuacją na Ukrainie? Czy według Państwa potrzebna jest zmiana modelu funkcjonowania Straży Granicznej – w chwili obecnej formacji o charakterze policyjnym?
Tak.
14. Czy według Państwa pożądane są zmiany zakresu uprawnień formacji policyjnych i służb specjalnych, w tym również w zakresie gromadzenia informacji wywiadowczych?
Najpierw trzeba stworzyć polską policję i polskie służby specjalne działające podmiotowo, których funkcjonariusze nie tracą z zasięgu swojego wzroku dwóch najważniejszych elementów bezpieczeństwa narodowego, za które odpowiedzialne jest każde prawdziwie niepodległe państwo: zapewnienia bezpieczeństwa fizycznego oraz ekonomicznego swoich obywateli.
15. Czy przewidują Państwo wprowadzenie zmian w strukturze i podległości polskich służb wywiadowczych jak i kontrwywiadowczych (zarówno cywilnych, jak i wojskowych)? W jaki sposób powinny być reformowane polskie służby specjalne?
Patrz wyżej.
Wymiar polityczno-militarny i nadzór nad służbami specjalnymi
16. Czy Państwa zdaniem politycy mają wystarczające narzędzia do realizacji cywilnej kontroli nad siłami zbrojnymi i służbami specjalnymi?
Nie. To dawna postsowiecka wojskówka sprawuje pełną kontrolę nad całą polską klasą polityczną, łącznie z tzw. systemową opozycją. Ten lokalny suzeren, tj. bezpieka wojskowa, jest od końca lat 80. wasalem a to służb amerykańskich, a to niemieckich, a to żydowskich, ukraińskich, czy rosyjskich. Jak mawia pan Jarasław Kaczyński: „To oczywista oczywistość.” Powtórzymy: to status quo całkowicie odpowiada różnym metropoliom posiadającym nad Wisłą swoje interesy. To prawdziwie bezpieczniacka idylla, „sztama ponad podziałami”, o czym naturalnie doskonale wiedzą wszyscy partycypujący w niej partnerzy - Waszych przyjaciół z Fundacji Potomac nie wyłączając.
17. Czy w Państwa opinii potrzebne są zmiany strukturalne i proceduralne w zakresie cywilnej kontroli nad siłami zbrojnymi i służbami specjalnymi?
Patrz wyżej.
18. Jaka powinna być rola Sejmu i sektora pozarządowego w tym zakresie?
Żadna.
Mikrostan wojenny, Mad Max w Syrii - Defence24Week 102