Reklama

Zobacz więcej - Analizy i komentarze

Europejski system przeciwlotniczy z rakietami dla Narwi [KOMENTARZ]

Autor. MBDA

Opracowywany przez koncern MBDA system kierowania ogniem FCU dla włoskich baterii przeciwlotniczych średniego zasięgu wykorzystujących rakiety CAMM-ER to krok w kierunku wzmocnienia potencjału europejskiego przemysłu do budowy systemów obrony powietrznej.

Aneks do umowy podpisany pod koniec maja 2024 roku pomiędzy międzynarodową organizacją ds. współpracy w dziedzinie uzbrojenia OCCAR (Organisation Conjointe de Coopération en matière d’Armement) a koncernem MBDA przeszedł praktycznie niezauważenie. Dotyczył on bowiem opisywanego już wcześniej bardzo szeroko kontraktu na dostawę dla włoskich sił powietrznych oraz włoskich wojsk lądowych baterii przeciwlotniczych średniego zasięgu Grifo i MAADS (Medium Advanced Air Defence System), opartych o pociski CAMM-ER.

Ponieważ jednak wcześniejsza umowa zakładała dostawę dla Włochów baterii opartych o nowej generacji rakietę rodziny CAMM (Common Anti-Air Modular Missile-Extended Range) o wydłużonym zasięgu, nazwaną CAMM-ER (extended-range), to właśnie na niej skupiła się główna uwaga analityków. Pocisk ten, wybrany przez Polskę w programie Narew został bowiem wyposażony w najnowszej generacji, aktywną głowicę przeszukującą oraz nowy silnik zapewniający większy zasięg (opracowany przez włoską firmę Avio, specjalizującą się w budowie różnego rodzaju silników rakietowych – w tym dla statków kosmicznych).

Czytaj też

Co ważne, opracowano go wspólnie w Wielkiej Brytanii i we Włoszech na potrzeby lądowej i morskiej obrony przeciwlotniczej. Sama rakieta CAMM-ER przeszła w 2024 roku pomyślnie testy kwalifikacyjne i została już zintegrowana z okrętowym systemem przeciwlotniczym nowej generacji Albatros NG (sprzedanym klientowi zagranicznemu w 2021 roku).

Aneks do umowy głównej, podpisany w maju 2024 roku, mówi jednak o systemach Grifo i MAADS o wiele więcej. Ma on bowiem pozwolić na wprowadzenie do baterii produkowanych właśnie w ramach głównego kontraktu, najnowszych rozwiązań, które zostały opracowane w MBDA w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy. Ma to być związane przede wszystkim z zaimplementowaniem do systemów Grifo i MAADS nowej, wielozadaniowej jednostki kontroli ognia FCU (Fire Control Unit).

Jak na razie nie wiadomo dokładnie, co to oznacza. W oficjalnym komunikacie wyjaśniono jedynie, że wprowadzenie FCU ma znaczenie zwiększyć możliwości systemu dowodzenia i kontroli baterii. Oznacza to, że w MBDA zakończono pracę nad nową wersją systemu kierowania ogniem, która będzie już mogła rywalizować ze swoimi zagranicznymi odpowiednikami.

Czytaj też

Świadczy o tym chociażby podejście do radarów bateryjnych. Wcześniej mówiono, że będą to konkretnie stacje Kronos, a całość będzie kierowana z centrum zarządzania walką BMC4I (Battle Management Command, Control, Communication, Computer & Intelligence). Obecnie MBDA opisuje swoje systemy Grifo i MAADS jako modułowe, reprezentujący całą rodzinę baterii EMADS (Enhanced Modular Air Defence Solutions), w ramach których, dzięki jednostkom FCU, z łatwością będzie można zintegrować dowolną stację radiolokacyjną, wskazaną przez ewentualnego użytkownika.

Wszystkie te działania mają pozwolić Włochom stworzyć rozwiązanie, którym będzie można zastąpić wcześniej wykorzystywane systemy przeciwlotnicze średniego zasięgu (oparte o rakiety Aspide): SPADA we włoskich siłach powietrznych oraz Skyguard we włoskich wojskach lądowych.

Reklama

Nowy aneks do umowy na CAMM-ER był dodatkowo dowodem na coraz większe znaczenie, jakie uzyskuje organizacja OCCAR. Powołano ją bowiem przede wszystkim dla koordynacji programów realizowanych równolegle przez włoski i francuski przemysł zbrojeniowy. Teraz okazuje się, że zadaniem OCCAR jest również dbanie o interesy obu przemysłów we współpracy z innymi krajami – w tym przypadku z Wielką Brytanią, która jest głównym dostawcą rakiet CAMM. Dzięki takim działaniom umowa podpisana z MBDA na dostawę baterii Grifo i MAADS zwiększy znacząco również potencjał włoskiego przemysłu, w tym przede wszystkim należących do MBDA zakładów w Fusaro w Bacoli (niedaleko Neapolu).

Reklama
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama