Reklama

Siły zbrojne

Włochy z przeciwrakietową tarczą nowej generacji

Strzelanie pociskiem Aster 30 (zdjęcie ilustracyjne)
Strzelanie pociskiem Aster 30 (zdjęcie ilustracyjne)
Autor. MBDA/Michel Hans

Organizacja OCCAR, zajmująca się koordynacją europejskich projektów zbrojeniowych, podpisała aneks do umowy dostaw zestawów przeciwlotniczych SAMP/T, na bazie którego wojska lądowe Włoch otrzymają zestaw naziemny w wariancie nowej generacji.

Reklama

Wykonawcą jest konsorcjum Eurosam, założone przez MBDA i Thalesa. System SAMP/T jest używany we Francji, Włoszech, na Ukrainie (jeden zestaw przekazano w ramach pomocy wojskowej) oraz w Singapurze. Składa się z systemu dowodzenia, wyrzutni rakiet Aster 30 Block 0 i Block 1 (te mają możliwości przechwytywania rakiet balistycznych) oraz radarów Arabel. Od 2023 roku stopniowo kontraktowane są dostawy nowej generacji systemu SAMP/T NG, który wykorzystuje nowy system dowodzenia z otwartą architekturą i nowe radary: Kronos GMHP (w wersji włoskiej) i Thales Ground Fire 300 (w wersji francuskiej).

Reklama

Czytaj też

Reklama

Kluczowym elementem systemu SAMP/T NG jest też nowy pocisk przechwytujący Aster 30 Block 1NT, o zwiększonych zdolnościach przechwytywania zaawansowanych, manewrujących pocisków balistycznych. Obecny kontrakt dotyczy zakupu czterech zestawów SAMP/T NG dla wojsk lądowych Włoch (takie systemy otrzymają też, na bazie innych umów, jednostki sił powietrznych tego kraju) oraz przygotowania do produkcji zestawów SAMP/T NG dla jednostek naziemnej obrony powietrznej sił powietrznych Francji.

Dodajmy, że Paryż – w reakcji na pełnoskalową wojnę na Ukrainie – zdecydował się zwiększyć liczbę zestawów rodziny SAMP/T w strukturach swoich sił zbrojnych. Podpisany obecnie aneks do umowy przewiduje też zakup pocisków Aster 30 Block 1 i Block 1NT dla sił zbrojnych Włoch. Z kolei we Włoszech rakiety Aster 30 Block 1NT będą używane nie tylko na wyrzutniach lądowych, ale też na okrętach, a konkretnie na fregatach typu Horizon.

Czytaj też

Aster 30 to pocisk przeciwlotniczy naprowadzany aktywnie radarowo, o zasięgu do 120 km, a w nowych wersjach zasięg ma być zwiększony do ponad 150 km. Zestaw SAMP/T jest zdolny do rażenia wielu celów jednocześnie i już w bazowej wersji ma pewne możliwości zwalczania celów balistycznych, ale w wariancie SAMP/T NG zostaną one znacznie rozszerzone. We Włoszech systemy te będą współdziałać z wyrzutniami pocisków krótkiego zasięgu CAMM-ER, a więc takich samych rakiet, jakie Polska wybrała do docelowej konfiguracji systemu obrony powietrznej Narew.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (2)

  1. szczebelek

    Jeden z niewielu przykładów udanej współpracy w przemyśle zbrojeniowym w europejskich realiach gdyby to było masowe to nikt by nie szukał sprzętu w USA czy w Korei Południowej

    1. Davien3

      Szczebelek tyle że Aster-15/30 to taki słabszy Patriot a te mozliwosci co Patriot miał już w 1995r ( PAC-3) to SAMP/T lub PAAMS uzyskaja dopiero jak wejdzie pocisk Aster-30 bl2 BMD

  2. Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy

    Co do Mieczników - dopiero uzbrojenie w Aster 30 Block1 NT dałoby możliwości ANTYRAKIETOWE. Bo Mieczniki z CAMM-ER [czy nawet MR] to tylko fregaty plot. Bo wersja morska Patriota z PAC-MSE dopiero w planach. Bez zdolności antyrakietowych wobec projekcji siły Onyksow i Cyrkonów z Królewca nasze Mieczniki to kaczki na wodzie do odstrzału. O czym doskonale wie i MON i PMW, ale tu chodzi o etaty, nie o zwiększenie REALNYCH zdolności antyrakietowych. Szczerze? - za te Mieczniki winniśmy kupić dodatkowe baterie Patriotów do obrony Trójmiasta i Świnoujścia. A generalnie SAMP/T z ASTER30 Block 1 NT i potem Aster 2 BMD winny być kupione jako licencja [MEADS to proponuje od dawna] zamiast CAMM/ER/MR. Czyli Narew UNIWERSALNA - nie tylko plot, ale i prak.

    1. Jankesd

      @ Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy. Dzień dobry może Pan dobrze mówi, że mogliśmy wybrać Astera 30. Tylko nasz MON już z Włochami się przejechał dot. to w szczególności systemu wieżowego Hityfist 30 mm /serwis /oraz samolotu szkolno-treningowego M-346 Master, czyli nasz BIELIK. W przypadku CAMM mamy licencję na produkcję w Polsce na nie jest powiedziane, iż Włochy by wyraziły zgodę, aby również produkcja była w Polsce. Odnośnie Anglików to współpraca chyba dobrze się układa w postaci elementów systemu Narew oraz Mieczników. Nadal trwają rozmowy odnośnie ppk Brimstone do programu Ottokar-Brzoza. MON chce uzyskać od nich licencję na produkcję i jest spór w tej kwestii. Jeśli nie będzie to wybiorą ppk Spike lub Juvelin

    2. Davien3

      Jankesd co do Włochów i wież Hitfist 30P i M346 to wina lezy całkowicie po naszej stronie: wieze były przerabiane by pasowały do koncepcji Rosomaka w Herculesie- czyli wpadka dekady a M346 maja niska gotowość bojowa bo tu nasz MON nie dość że nie zakupił dosyc części zamiennych ale tez nie zadbał o odpowiednia liczbe instruktorów do szkolenia pilotów Na CAMM nie mamy zadnej licencji, licencje mamy ale na CAMM-ER w ilosci ok 1000 rakiet i bez Włochów nie byłoby to mozliwe A co do Aster-30 to jest to pocisk francusko-włoski a nie sam włoski Co do Brimstone i Ottokar-Brzozy: Nie zastapisz Brimstone Spike LR lub Javelinem bo sie do tego zupełnie nie nadają

Reklama