Stany Zjednoczone przekazały Libanowi broń o wartości 50 mln USD, co ma wzmocnić siły zbrojne tego państwa w związku z zagrożeniem terrorystycznym. Wcześniej dostarczano Libanowi ppk TOW-2 czy haubice M198.
Dostawa sprzętu wojskowego jest częścią amerykańskiego pakietu pomocowego, którego wartość osiągnęła w tym roku 220 mln dolarów. Tym samym Liban stał się piątym największym odbiorcą amerykańskiej pomocy wojskowej - powiedziała ambasador USA w tym kraju Elizabeth Richard. Wcześniej informowano, że amerykańska pomoc wojskowa dla Libanu obejmuje m.in. 155 mm haubice M198 czy przeciwpancerne pociski kierowane TOW-2.
Agencja Reutera przypomina, że rząd Libanu jest słaby i zależny od pomocy zewnętrznej. W związku z tym kilka państw wspiera jego siły zbrojne. Jednak w tym roku Arabia Saudyjska, uchodząca dotychczas za głównego sponsora Bejrutu, zawiesiła wart 3 mld dolarów program pomocowy dla Libanu. Miało to związek z zacieśniająca się współpracą między tym krajem a Iranem, głównym przeciwnikiem Arabii Saudyjskiej w regionie.
W zeszłym miesiącu dżihadyści z Państwa Islamskiego (IS) przeprowadzili zamachy na chrześcijańską wioskę na granicy Libanu i Syrii. Zginęło wtedy pięć osób. Islamiści i członkowie innych grup walczących w Syrii wielokrotnie też wdzierali się na libańskie terytorium.
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie