Reklama
  • Wiadomości

Amerykanie zbombardowali własną bazę

Samoloty amerykańskich sił powietrznych zbombardowały dotychczasową siedzibę dowództwa sił amerykańskich w zakładach cementowych LaFarge w Syrii, na południe od Kobani. Siły amerykańskie wycofały się stamtąd w pośpiechu w ostatnich dniach.

Fot. USAF
Fot. USAF

Baza w LaFarge służyła jako główny ośrodek dowodzenia w walce przeciwko tzw. Państwu Islamskiemu. Celem uderzenia lotniczego były magazyny, w których ekwipowane i szkolone były dotąd oddziały kurdyjskie. Decyzja o ataku została podjęta w obliczu zbliżania się do nieopuszczonej jeszcze bazy sił protureckich we wtorek. Bojownicy byli wówczas odpędzani niskimi przelotami myśliwców F-15 i przez śmigłowce AH-64 Apache.

Ostatecznie po wyjściu sił wojsk amerykańskich podjęto decyzję o zniszczeniu bazy, zapewne głównie po to, aby zgromadzone tam wyposażenie nie trafiło w ręce Syryjskiej Armii Narodowej, a z czasem być może (np. w wyniku handlu) także do ISIS. Wcześniej swoją część bazy w LaFarge podpalili także Kurdowie – poinformował płk Myles Caggins, rzecznik Operacji Inherent Resolve.

Zniszczenie własnej bazy, szczególnie tak ważnej, może wynikać dodatkowo także z przyczyn prestiżowo – propagandowych, a także z konieczności powstrzymania potencjalnego przeciwnika przed przejęciem informacji związanych z działanością sił USA i ich sojuszników. Znane są nakręcone w ostatnich dniach filmy, w których rosyjscy najemnicy z satysfakcją „zwiedzają” opuszczone pomniejsze amerykańskie bazy i posterunki.

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama