W podpisaniu umowy ramowej w Warszawie wzięli udział reprezentujący PGZ Prezes Zarządu Arkadiusz Siwko i Członek Zarządu Lew Mirski, oraz przedstawiciele władz koncernu MBDA - Group Export Director Jean Luc Lamothe oraz Wiceprezes MBDA na Europę Paul Stanley. Dokument dotyczy współpracy obu spółek, udziału w łańcuchach dostaw i wsparcia eksploatacji produktów MBDA oraz transferu kompetencji w zakresie programów rakietowych ujętych w Planie Modernizacji Technicznej Sił Zbrojnych RP, zwłaszcza projektu dotyczącego przeciwlotniczego zestawu rakietowego krótkiego zasięgu o kryptonimie „Narew”.

Porozumienie zakłada, że jeżeli Ministerstwo Obrony Narodowej zdecyduje o wyborze oferowanych przez MBDA rozwiązań z zakresu systemów rakietowych i rakiet, europejski koncern zrealizuje uzgodniony wspólnie transfer technologii w tym zakresie do spółek skupionych w Grupie PGZ. W takim przypadku MBDA zadeklarowało także wolę przekazania stronie polskiej know-how oraz możliwość włączenia krajowych spółek przemysłu obronnego w międzynarodowy łańcuch dostaw.

Po wielomiesięcznych negocjacjach doszliśmy do porozumienia dotyczącego szeroko rozumianej kooperacji i wymiany technologii pomiędzy firmami należącymi do Polskiej Grupy Zbrojeniowej oraz firmami prowadzonymi przez MBDA. To daje nam dzisiaj pewność, że będziemy w stanie w Polsce, w naszym przemyśle, w oparciu o transfer technologii, uzyskać kompetencje i realizować szereg niezmiernie istotnych programów wojskowych.

Arkadiusz Siwko, Prezes Zarzadu PGZ

Głównym obszarem porozumienia na obecną chwilę jest rozpoczęcie współpracy w zakresie systemów obrony powietrznej krótkiego zasięgu „Narew”, ale plany zarysowane są w tym dokumencie znacznie szerzej. MBDA jest zainteresowane wprowadzeniem na uzbrojenie sił zbrojnych naszego kraju różnego typu systemów uzbrojenia ze swojej oferty, w tym m. in. rakiet przeznaczonych dla lądowych i morskich systemów przeciwlotniczych, pocisków woda-ziemia, woda-woda, czy powietrze-ziemia. Uzbrojenia dla okrętów nawodnych i podwodnych, śmigłowców, samolotów oraz wojsk lądowych. 

Przede wszystkim program obrony przeciwlotniczej Narew, ale także inne programy w których kompetencje będziemy mogli w ramach tej kooperacji posiąść. To jest dla nas ważne i otwierające perspektywę kooperacji z przemysłem w krajach europejskich które funkcjonują w NATO, co dla nas jest szczególnie istotne.

Arkadiusz Siwko, Prezes Zarzadu PGZ

Prezes Zarządu PGZ Arkadiusz Siwko zwrócił uwagę na znaczenie porozumienia w kontekście perspektywy kooperacji polskiego przemysłu z przedsiębiorstwami z europejskich krajów NATO. Zakłady przemysłowe wchodzące w skład Grupy PGZ zyskują możliwość rozpoczęcia współpracy z MBDA w zakresie pocisków rakietowych, wyrzutni, systemów dowodzenia i kierowania, systemów transmisji danych, wozów wsparcia, integracji systemów, zarządzania programem, serwisowania oraz szkolenia.

Wśród potencjalnych beneficjentów tej współpracy wymieniono m. in. PIT-Radwar S.A., Mesko S.A., PCO S.A., Zakłady Mechaniczne „Tarnów” S.A., Wojskowe Zakłady Uzbrojenia S.A., Wojskowe Zakłady Elektroniczne S.A., Wojskowe Zakłady Łączności S.A., OBR Centrum Techniki Morskiej S.A., Hutę Stalowa Wola S.A., Jelcz Sp. z o.o., Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 2 S.A. oraz Stocznię Remontową „Nauta” S.A.

 

Reklama

Komentarze (11)

  1. KrzysiekS

    Wygląda że ORKA, MIECZNIK, CZAPLA, NAREW może być z Francji jedno uzbrojenie dla wszystkich i można coś (np. rakiety mica) produkować w PGZ.

    1. KrzysiekS

      Chociaż najlepsza była by Camm-Er spokojnie dla wszystkich programów i możliwość współpracy z innymi radarami czyli z Polskimi też. Nie bardzo mnie przekonuje jednak pozyskanie patrolowców my nie mamy problemów z uchodźcami tylko co najwyżej z bardzo silnym przeciwnikiem.

  2. attache

    Nic z tego nie będzie.Zakup Patriotów zmonopolizuje rynek rakiet w Polsce, zresztą już dziś widać,że nie tylko rakiet.

  3. rezerwista

    Może ktoś z forumowiczów mi odpowie ile wynosi krótki zasięg w programie "narew" i średni zasięg w programie "wisła"!??wg mnie krótki zas.to ok 50km np.syst. KUB/NEWA a średni to ok100km a co? z dalekim zasięgiem ok 2ookm/syst."WEGA" czym go zastąpić??? bo jakoś MON nie ma programu syst OP dal.zasięgu!??ps;byłbym wdzięczny za jakąś odpowiedź gdzie znaleźć dane programów wisła/narew!??

    1. AspenX

      S-200 to dziś archaizm. Szafa przypominająca stacjonarne stanowisko rakiety balistycznej a nie system OPL. Wega nie jest w stanie zestrzelić nic poza samolotem a sam pozahoryzontalny zasięg to za mało. Zapalnik radiowy to nie radar aktywny. Wega została ucyfrowiona ale czas życia tego systemu już się skończył. Dzisiejsze zagrożenia to szerokie spektrum takie jak samoloty, pociski samosterujace, drony MALE i inne bezpilotowe środki napadu, rakiety balistyczne klasyczne i manewrujące oraz wielogłowicowe, artyleria dalekiego zasięgu (także rakietowa), rakiety taktyczne kierowane. Wegę jest w stanie zastąpić PAC2 GEM zdolności balistyczne zapewni PAC3-MSE inne zagrożenia odeprze Skyceptor. W przypadku MEADS mamy PAC3 MSE i nic więcej. Dzisiejsze pole walki to przede wszystkim sieciocentryczność, wymiana informacji o zagrożeniach. Posterunki muszą tworzyć sieć spiętą systemem dowodzenia ze stanowiskami OPL. Dziś liczy się koszt tak więc do statku bezpilotowego nie strzela się rakietą średniego zasięgu. Radary muszą być zastępowalne a systemy maksymalnie pasywne aby nie zostać zniszczonym przez pociski przeciwradiolokacyjne. To dlatego czas Wegi i Newy już się skończył. Kuby i Osy po przezbrojeniu w nowe rakiety jeszcze jakiś czas pociągną. Wszystko dlatego że naprowadzanie półaktywne i komendowe na krótsze dystanse nie jest zagrożeniem. Producenci nie chwalą się osiągami efektorów ale trzeba powiedzieć jedno. Na chwilę obecną jesteśmy bezbronni. Nie mamy systemów średniego zasięgu a jedynie krótkiego i bardzo krótkiego przy czym bardzo krótkiego są nowoczesne i spełniają wymagania pola walki. Reasumując - zasięg to nie wszystko. Liczy się manewrowość efektora, zdolność do zwalczania konkretnych zagrożeń,system naprowadzania najmniej angażujący radar kierowania ogniem, sieciocentryczność, maksymalnie pasywna radiolokacja lub systemy termowizyjne systemy bezpiecznej transmisji i wymiany danych oraz mobilność wyrzutni.

  4. wieloletni_czytelnik_Wyborczej_81

    Szkoda Caracali wprowadzających polski przemysł do europejskiej grupy Airbusa.

  5. Afgan

    Proszę mi powiedzieć co REALNIE wnosi to podpisane porozumienie dla naszej armii i potencjału naukowo-przemysłowego? ........... O podobnych porozumieniach czytałem już setki razy i w 99 procent przypadków jedynym efektem było zmarnowanie arkuszy papieru, który posłużył jako nośnik treści tego typu porozumień. Apeluję o więcej czynów a mniej pustych gestów, bo ludzie już się przestają na to nabierać.

    1. skipper

      No cóż prezesi biorą pieniądze i muszą się czymś wykazać .Ale to nie oni decydują o pieniądzach i wyborze jakiejś opcji .Stąd ten pęd .W myśl porzekadła ,,słowa płyną rzeką a sens kroplami pada"

  6. ErgoS

    A nie lepiej włączyć WB Electronics do pracy nad efektorem ziemia powietrze opartym na R-27 którego poradziecką technologię firma pozyskała z Ukrainy ? Ew. bardzo sensowny projekt PK-6 oparty na Piorunie ! oczywiście to nie jest zasięg i pułap Narwi ale wreszcie czas na coś więcej niż tylko MANPADS. Można też wybrać MEADS na Wisło-Narew jeśli Raytheon nie zapewni transferu technologii. Mając PAC-3 MSE zachowamy zdolność antybalistyczną. A może w ramach rozmów z MBDA udziałowcą MEADS da radę włączyć do gry efektor MICA/Aster. Każdą rakietę naprowadzana inercyjnie i aktywnie w ostatniej fazie lotu da radę bezproblemowo zintegrować z systemem. Mimo memorandów, porozumień, dialogów Wisła, Narew, Homar wciąż są tylko w planach.

    1. Davien

      I uzyskasz pocisk o zasiegu 12-15km zupełnie sie na Narew nie nadajacy z przestarzała głowica naprowadzajacą, którego dotychczasowa skutecznośc jest praktycznie zerowa.-to na temat R-27. Co do MEADS i mariażu z Aster 30- mało prawdopodobne, MEADS jest systemem konkurencyjnym wobec SAMP/T więc raczej si.e nie zgodza bo będa woleli bysmy kupili ich system. Dodatkowo za integracje trzeba bedzie zapłacic i to sporo a system dalej będzie miał mniejsze mozliwości od Patriota

  7. KrzysiekS

    PGZ podpisuje ze wszystkimi porozumienia będą wszystko budować mam tylko jedno pytanie skąd wezmą na to pieniądze?

  8. Yann 51

    Te porozumienia to sztuka dla sztuki. Przecież nawet jeszcze nie ogłosili przetargu. A co będzie jak inna firma wygra przetarg może za 5 lat. To wtedy wypowie się porozumienie ?. To ewidentna strata czasu.

    1. box

      A co jeśli zostanie podpisana? dopiero w tedy mają zaczynać rozmowy żeby było jeszcze większe opóźnienie? W tedy po prostu nie wejdzie w życie

    2. anakonda

      czemu wypowie porozumienie porozumieniem a kontrakty kontraktami

  9. stw

    czyżby te tło za mówiącymi panami coś sugeruje,może następny będzie msbs?

  10. Zbigniew

    Co by nie robić reklamy zacytuję: "W lipcu 2007 r. firma MBDA oraz polskie firmy CNPEP Radwar i Przemysłowy Instytut Telekomunikacji (PIT) sfinalizowały negocjację w sprawie wspólnego opracowania polskiej wersji VL MICA. Mają w niej być używane wyrzutnie na ciężarówkach stosowanych w Siłach Zbrojnych RP, radiolokator ostrzegawczy opracowany przez PIT i produkowany przez Radwar oraz stanowisko kierowania walką opracowane przez trzy wymienione firmy. W dniu 29.06.2009 r. została podpisana umowa pomiędzy MBDA i Bumar Sp. z o.o. o strategicznej wieloletniej współpracy dwustronnej. Celem umowy, dla której bazę stanowiły porozumienia zawarte pomiędzy MBDA a CNPEP Radwar S.A. i Przemysłowym Instytutem Telekomunikacji S.A. w latach 2007 i 2008, był rozwój, produkcja, dostawy oraz promocja rakietowych systemów obrony przeciwlotniczej w oparciu o technologie polskich przedsiębiorstw oraz MBDA. Podstawą mają być polskie systemy radiolokacyjne i układy dowodzenia, wkładem MBDA będzie uzbrojenie rakietowe- pociski ”Mistral-2”, VL MICA i ”Aster”. VL MICA może wejść do uzbrojenia Sił Powietrznych do obrony lotnisk, do Wojsk Lądowych w miejsce zestawów Osa i 2K12 Kub, a także stać się uzbrojeniem nowych korwet typu 620 Gawron. W Polsce została zbudowana (ok. 2008 r.) makieta zestawu przeciwlotniczego małego zasięgu, wykorzystującego pociski VL MICA oraz polskie podwozie (kołowy transporter opancerzony Rosomak) i środki wykrywania celów."

    1. Marek1

      re-Zbigniew, można się tylko zastanawiać jak obecnie wygladałoby wyposażenie WP, gdyby faktycznie doszło 10 lat temu do szerokiej współpracy i transferu technologii z MBDA do polskiego przemysłu.

  11. frater

    Każdy interes polega na tym ze ktoś kogoś mniej lub bardziej kantuje. a nie ma nic za darmoche. Podpisywać to można sobie każdy papier, ale wywiązać się z tego to już trudniej. robią interes z Fracuzami żeby nie czuli się obrazęni za ten wałek z caracalami. Nadal uważam robić coś to tylko ze Szwedami.