Reklama
  • Wiadomości

Kownacki o śmigłowcach: najpilniejsze "specjalne" i morskie

Polskie wojsko najpilniej potrzebuje śmigłowców dla wojsk specjalnych, a także śmigłowców do zwalczania zagrożeń na morzu - mówił w niedzielę wiceszef MON Bartosz Kownacki. 

Fot. ppor. Robert Suchy/CO MON
Fot. ppor. Robert Suchy/CO MON

Kownacki wziął w niedzielę udział w śniadaniu Radia Zet i Polsat News. Po programie był pytany przez dziennikarzy, jakie zapytanie ofertowe wystosowała Polska do potencjalnych producentów śmigłowców, po zakończeniu rozmów w sprawie zakupu Caracali.

Wiceszef MON odpowiedział, że "najpilniejsze są śmigłowce dla wojsk specjalnych, które muszą być certyfikowane do NATO". "Druga grupa to są śmigłowce morskie, które też chcielibyśmy jak najszybciej pozyskać" - zaznaczył. Kolejny typ, jak mówił, to śmigłowce dla ratownictwa morskiego.

"Chcemy, i to jest założenie podstawowe, by zdolności serwisowe miały zakłady WZL w Łodzi" - podkreślił Kownacki. Ta zdolność serwisowa byłaby, jak dodał, "nie tylko na potrzeby polskiej armii, ale także innych armii Europy Środkowej". "Chcemy o tym rozmawiać, to jest wartość dodana tych zakładów, bo to daje miejsca pracy na kolejne kilkadziesiąt lat" - powiedział.

Zaznaczył, że jednym z krajów, które serwisowałyby w Łodzi swoje śmigłowce mogłaby być Słowacja, mogłoby to też dotyczyć takich państw, jak Czechy, Węgry i Litwa. Na uwagę, że to de facto oznacza wybór Black Hawków, które wybrała Słowacja, Kownacki przekonywał, że "prowadzimy także rozmowy ze Świdnikiem, zaprosiliśmy też do rozmów Airbusa". "Nie wiemy, jaki inny śmigłowiec będzie w innych państwach wybrany" - przekonywał. Polska chce jednak sobie zapewnić, żeby zdolności serwisowe dotyczyły wszystkich śmigłowców - mówił Kownacki.

Kownacki był pytany również o piątkowy komentarz prezydenta Andrzeja Dudy do słów szefa MON Antoniego Macierewicza o sprzedaży za dolara Mistrali z Egiptu do Rosji, że "ma w tej sprawie odmienną wiedzę". "Sprawa Mistrali jest sprawą trzeciorzędną z punktu widzenia obronności Polski" - przekonywał.

Inaczej komentował tę sprawę uczestniczący w programie szef klubu PO Sławomir Neuman. "Po raz pierwszy prezydent zachował się na poziomie, tak jak powinien zachować" - ocenił. "Pokazał, że głupstwa opowiadane z trybuny sejmowej przez ministra Macierewicza o sprzedaży dwóch wartych półtora miliarda dolarów Mistrali przez Egipt za dolara do Rosji były wyssanymi z palca głupstwami" - dodał Neuman.

W wydanym wczoraj komunikacie Ministerstwa Obrony Narodowej podkreślono, że w związku z planowanym zakupem śmigłowców wszyscy trzej oferenci (PZL Mielec, PZL Świdnik oraz Airbus Helicopters) rozpoczęli w mijającym tygodniu rozmowy z prowadzącym zakupy Inspektoratem Uzbrojenia MON. Dodano też, że przedstawione nowe oferty w pełni odpowiadają potrzebom Sił Zbrojnych, a w zakresie niektórych parametrów są nawet znacznie ciekawsze od ofert składanych poprzednio. Dotyczy to m.in. uzbrojenia śmigłowców oraz zdolności do zwalczania okrętów podwodnych. Znacznie szersza jest także oferta w zakresie offsetowej współpracy  z polskimi zakładami przemysłu lotniczego – w tym przede wszystkim z zakładami WZL nr 1 w Łodzi.

PAP - mini

 

WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]
Reklama
Reklama