Reklama

Siły zbrojne

Polsko-francuskie rozmowy o Caracalach będą kontynuowane

Fot. J.Sabak
Fot. J.Sabak

Uważamy, że zakwestionowanie przetargu nie wchodzi w grę - poinformowało AFP, cytując źródła we francuskim ministerstwie obrony po spotkaniu ministrów Antoniego Macierewicza i Jean-Yves Le Drian. - Rozmowy ministrów obrony Polski i Francji ws. umowy na śmigłowce Caracal będą kontynuowane w najbliższych dniach - poinformował w środę rzecznik MON Bartłomiej Misiewicz, jednak źródła w ministerstwie twierdzą, że negocjacje offsetowe „idą w złą stronę” - podaje PAP. 

W kwietniu 2015 r. w przetargu na 50 wielozadaniowych śmigłowców MON zakwalifikowało do końcowego etapu śmigłowiec H225M (dawniej EC725) Caracal produkcji Airbus Helicopters. Obecny szef MON Antoni Macierewicz na początku urzędowania podjął jednak decyzję o przeglądzie postępowań dotyczących zakupów, w tym na śmigłowce. Od tego czasu ministerstwo sprawdza, czy przetargu nie należy powtórzyć.

Podpisanie kontraktu, wartego ok. 13,3 mld zł, zależy od wyniku toczących się obecnie w Ministerstwie Rozwoju negocjacji offsetowych. Z pisma, jakie do resortu wysłały pod koniec stycznia Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 1 w Łodzi, które miały być partnerem Airbusa, wynika, że producent śmigłowców chce się wycofać z jednego z kluczowych zobowiązań offsetowych - do montażu i integracji systemów pilotażowo-nawigacyjnych. Według WZL-1 spowodowałoby to, że Airbus Helicopters nie spełni wymagań, które przewidziano w zaproszeniu do składania ofert - podaje Polska Agencja Prasowa.

We wtorek minister Macierewicz spotkał się w Paryżu z ministrem obrony Francji Jean-Yves Le Drianem. Po spotkaniu źródła z otoczenia Le Driana poinformowały francuską agencję prasową AFP, że minister sprzeciwił się jakimkolwiek formom kwestionowania przetargu na śmigłowce Caracal. Według rozmówców agencji trudno zaakceptować to, że przetarg miałby być zakwestionowany z przyczyn politycznych.

Zakwestionowanie wyniku przetargu "byłoby jednak sygnałem politycznym o tym, że (następuje) wycofanie się z partnerstwa strategicznego, jakie zostało zbudowane w ostatnich latach" - powiedzieli AFP przedstawiciele francuskiego resortu obrony. Podkreślili również, że po aneksji Krymu przez Rosję Francja wysłała siły wojskowe na wschód Europy, w tym do Polski, oraz że "zrezygnowała, między innymi przez wzgląd na prośbę Polski", z dostarczenia Rosji okrętów desantowych typu Mistral.

Pytany o te doniesienia rzecznik prasowy MON Bartłomiej Misiewicz powiedział w środę PAP, że rozmowy ws. Caracali będą kontynuowane w najbliższych dniach. Macierewicz i Le Drian być może będą rozmawiać telefonicznie lub spotkają się w Amsterdamie, gdzie w czwartek i piątek odbędzie się nieformalne spotkanie ministrów obrony UE.

PAP - mini

Reklama
Reklama

Komentarze (38)

  1. Ari

    Powinni kupić od Sikorskiego 3 wersje Battlehawk,uh 60m,SH-60 Seahawk

    1. Qba

      Nie mogą, bo Sikorsky nie chce ich sprzedać.

    2. Davien

      Te wersje moglibyśmy kupić tylko od rządu USA w ramach FMS, nie w przetargu. i kosztowałoby to znacznie wiecej niż 13mld zł.

  2. Błękitny Grom

    100 Venomów i 100 Viperów . Na początek wystarczy ...

    1. Qba

      Nie spełniają wymagań

  3. można - można

    Najlepiej kupić 50 Caracali i dodatkowo ogłosić przetarg po "X" specjalistycznych, uzbrojonych Black Hawk'ów i/lub AW-149. Wówczas, spektakl się skończy, wszyscy będą zadowoleni - wojsko, Francuzi, związki, itp - wiadomo, a przy okazji Antonio niczym Zagłoba zrealizuje budżet na poziomie ponad 2%.... :)

    1. terefere

      Przecież przetarg na następców Mi-2 właściwie powinien być ogłoszony w tym roku skoro mają być wycofywane w przeciągu 2-3 lat, tego ze 100 sztuk jeszcze "lata" wg. oficjalnych danych. W przetargu większe szanse będą za pewne miały AW139M, AS565, H135M, H145M, UH1Y. Problem AW149 jest taki że w sumie to jest najlżejszy ze śmigłowców średnich który łapał się w obecnym przetargu, odstaje pod względem możliwości transportowych od pozostałych, a że to rozdmuchana 139tka, to jest cięższy i ma od niej gorsze parametry... ja jestem bardzo sceptycznie nastawiony do tego śmigłowca, Jeżeli AW to 101, uzupełniane przez 139M.

    2. Qba

      Skoro kupimy 50 specjalistycznych Caracali to po co jeszcze specjalistyczne BlackHawki i AW149?

  4. LL

    Francuziki są śmieszni, szok, że poprzednie rządy przyzwyczaiły ich do spełniania życzeń Francji i Niemiec i jak ktoś próbuje z Francuzami rozmawiać po partnersku, to są w szoku i wygadują głupoty. Szok, że dyplomaci w ogóle mogą wygadywać takie brednie i w takim tonie. Mam nadzieję, że kupimy klka specjalistycznych śmigłowców (Caracal, BH lub AW) a resztę tego zakupu sobie podarujemy i zmodernizujemy istniejące Mi8/17, względnie dokupimy trochę tych śmigłowców. Nie rozumiem po co wydawać miliardy na śmigłowce transportowe. Wystarczy zmodernizować i wydłużyć resurs.

    1. Qba

      Ale my potrzebujemy kilkadziesiąt w specjalistycznych wersjach.

  5. xyz

    Może lepiej zerwać te rozmowy i wypłacić Żabojadom te 100 mln PLN odszkodowania niż przepłacić jakieś 3 mld PLN na tym całym przetargu....

    1. Qba

      Ale Caracal jest tańszy o 3 mld zł od ofert konkurencji.

  6. ad

    Jeśli przetarg nie został zakończony to co niby Francuzi chcą na nas wymóc? MON w każdej chwili może od przetargu odstąpić.

    1. Qba

      Tylko teoretycznie, bo odstępując od przetargu musiałby kupić śmigłowce z wolnej ręki za większe pieniądze.

  7. ad

    Raczej uważa, że Szydło obiecała Francuzom, że po rezygnacji z Caracali będziemy brać ich technologię budowy elektrowni jądrowej.

  8. kinzo

    Pierwsze śmigłowce zostaną dostarczone jeszcze w tym roku.

    1. A&B

      O których śmigłowcach napisałeś?

  9. sko

    jak nie uda się wypłatac z tak dużego zamówienia to jedyne rozsądne będzie powołać bliźniaczą jednostkę do 25 brygady- środki techniczne będą. Choć raczej - zamiast brygady - bardziej przydatne na współczesnym roku walki byłyby chyba samodzielne bataliony

  10. waldek

    Ad vocem do LL ..dyletanci 20 lat temu namawiali do przedłużenia resursu MIg-21 lub zakupu SU-25 ...z perspektywy czasu tragedia..nie można tego czynić znów teraz Oferta francuska jest dobra. amerykanie jak zwykle nic w zamian nie dadzą przyp F-16 /nie ma tu miejsca na wypisywanie offestu / Za nim ktoś chce tu pisać niech postudiuje trochę rynek i realie polityczne

    1. LL

      Zastaów się jak się mają samoloty BOJOWE do śmigłowców TRANSPORTOWYCH. Po drugie przecież nie ja proponowałem pozostawienie migów w służbie. Sam się zastanów na co można by wydać zaoszczędzone ładne kilka miliardów i co bardziej zwiększy możliwości naszej armii.

  11. Gość

    Moim zdaniem najpierw należałoby wyjaśnić czy ten przetarg był przeprowadzony zgodnie z prawem. Dostatecznie było głośno o braku przejrzystości tego przetargu. Zakłady w Świdniku wystąpiły nawet na drogę sądową.

    1. AMD

      "zakłady w Świdniku wystąpiły nawet na drogę sądową" a kto zabrania skarzyc przetarg. Przetarg byl jasno sformuowany. Dostarczenie smiglowca w ciagu 2 lat. Swidnik obiecywal w ciagu 4 lat. Badz tu madry i kto olewa wymagania wojska

  12. pływak

    A pływa?

    1. Wawiak

      Nie, ale nurkuje. Co prawda tylko raz... 8-]

  13. fakir

    mamy niezły pasztet... ale może sensownie byłoby tak: wziąć te Caracale w wersji ZOP, CSAR/SAR oraz MedEvac. Poprostu je kupić, bez produkcji w PL, offsetów i technologii. Będzie dużo taniej, nie ma tam raczej żadnej kosmicznej technologii, na którą warto się łasić, i za nią płacić. Do tych zadań Caracal faktycznie może być lepszy, z uwagi na większa kabinę. Mi2, które już wrótce i tak trzeba będzie wycofać, można zastąpić nowo przebudowanymi i z ukraińskimi silnikami Głuszcami (w pułkach śmigłowców bojowych) i zwykłymi Sokołami. Wystarczą na kolejne 20 lat. Natomiast dla kawalerii powietrznej i tak trzeba rozpisać nowy przetarg na BH/ AW149 / NH90 oraz dokupić kilkanascie Chinooków z amerykańskiego demobilu (ich cena jest zbliżona do nowego Bleckhawka). Wydaje mi się, że takie podejście rozwiązuje patową sytuację Caracala jednocześnie zadowalając wszystkich. Airbus ma swój kontrakt, polskie fabryki pracę, wojsko dobry i odpowiedni sprzęt a budżet tylko nieco wyższe wydatki (zaoszczędzone na braku zamówienia następcy MI2 i zmniejszonym zamówieniu Caracali, ich offsecie i produkcji pieniądze przechodzą na modernizację Sokołów i nowe śmigłowce dla kawalerii). Wilk syty, owca, cała, a pastuszek z piwem przed telewizorem :)

    1. Teer

      Jest "mały" haczyk. Koszt zakupu maszyny to zaledwie 30% kosztów w okresie "życia" śmigłowca. Koszt jej eksploatacji, napraw, modernizacji, szkolenia obsług to dalsze 70% . Największe pieniądze producenci trzepią właśnie na częściach zamiennych. A że czasami nie chce im się (nie opłaca) ich produkować - patrz modernizacje i części zamienne do Sokołów - to armia naraz zostaje z mniej niż połową sprawnych maszyn. Dlatego wojsku (po doświadczeniach z należącym do Włochów PZL Świdnik i "obsługą" Sokołów) zależy na produkcji części zamiennych w zakładach należących do państwa, na które Polska miałaby wpływ. A producenci zgadzają się na transfer technologii tylko przy dużych zamówieniach. Chcemy kupić mniej niż 50 śmigłowców? - zapomnijmy o produkcji własnych części zamiennych.

    2. zxc

      Modernizacja sokołów czyli masz na myśli zakłady w Świdnik? Masz na myśli ten sam zakład który 4 śmigłowce sokół do standardu głuszec modernizował 4 lata? Mamy ~54 sokoły czyli 54 lata? Ludzie zejdźcie na ziemie...

  14. niCk

    Widać coś jest na 'rzeczy" mówią o Krymie o swojej obecności, której ja mimo chęci jakoś nie zauważyłem mówią o mistralach co dla Polski nie miało praktycznie żadnego znaczenia gdyż Polska i tak ma granicę z FR więc raczej nie miało by sensu ładować sprzet na statki i wysyłać 50 kilometrów dalej ze3by zdobywał plaże . Nie widzę żadnego zaangażowania Francji w Polsce chyba ze w bankach. Powinni jeszcze powiedzieć o swoich gwarancjach nienaruszalności granic udzielonych Ukrainie. O polskim rządzie praktycznie zniewolonym w 39 na francuskiej wsi. O traktowaniu Polaków jak republikę bananową mam nadzieje ze rozpiszą nowy kontrakt i Polska kupi śmigłowce od "Amerykanów" np. Powinniśmy traktować Francję jak ona nas możemy się chwalić ze nie sprzedajemy ISIS uzbrojenia np na ich prośbę

    1. czarny

      A czy Francuzi naruszyli granice Ukrainy? W którym miejscu? Gwarantowali że nie naruszą, to nie naruszyli. Przeczytaj najpierw ten dokument

  15. Gość

    Moim zdaniem najpierw należałoby wyjaśnić czy ten przetarg był przeprowadzony zgodnie z prawem. Dostatecznie było głośno o braku przejrzystości tego przetargu. Zakłady w Świdniku wystąpiły nawet na drogę sądową.

  16. marek!

    Nasz Minister jest odpowiedzialny za ON, Airbus za zyski....i nasza ON moze miec...Wiecie gdzie.... Pana Ministra popieram, Airbusa - niekoniecznie.... Artykul jest pelen podtekstow, co powinno powodowac zwiekszona uwage z polskiej strony....

  17. Zorba

    Jak kupimy te Caracale to za około10 lat będą typowymi nielotami dla których nie będzie dostepnych części zamiennych a modernizacja ich będzie się tak opłacać jak robienie z T-34 Leoparda a na offsecie wyjdziemy tak jak Zabłocki na mydle i jak do tej pory zawsze wychodzimy na współpracy z Airbusem przy okazji zakupów śmigłowców dla pogotowia czy C295 i może poza innowacyjną wyciągarką i kilkoma inżynierami zatrudnionymi w czymś co szumnie nazywają biurem konstrukcyjnym nic więcej na tym nie zyskamy i mam nadzieję że w Kruku Tiger odpadnie z powodów proceduralnych na samym początku przetargu i nie zarazimy się kolejnym drogim bublem - jak już coś może nam zaproponować Francja to ewentualnie łodzie podwodne z kompletnym uzbrojeniem i "kodami " do rakiet

    1. V

      Co to sa kody do rakiet?

    2. P12

      Co do offsetu to w przypadki śmigłowców dla LPR nie było wymogu offsetu. Zatem argument chybiony. A producent CASy jest własnością Airbusa od roku 2009 a kontrakt na dostawę dla SZ RP został podpisany dużo wcześniej (bodajże w roku 2001). Zatem jeśli już to Hiszpanie zrobili nas na szaro a nie Francuzi. Dyskusja na forum byłaby dużo bardziej merytoryczna jakby argumentacja była oparta na faktach a nie tylko na subiektywnych opiniach.

  18. Afgan

    Caracal to dobry wybór i należy przy nim pozostać. Rozpatrując wszystkie 3 oferty, to S-70i oraz AW-149 to jakieś nieporozumienie. Przestańcie słuchać tych związkowych pieniaczy z Sikorskiego i Agusta-Westland, którzy chcą armii wcisnąć BUBLE w postaci cywilnych latających taksówek, bez uzbrojenia i specjalistycznego wyposażenia, ze słabiutkimi jak na wojskowe maszyny silnikami. Ponadto WZL-1 to jest właśnie polski zakład i tam trafi transfer technologii, a nie zagraniczne montownie składaków w Mielcu i Świdniku........... Jak długo ten temat trzeba przewijać.........??? Ponadto pojawiły się zamysły zakupienia wszystkich 3 typów śmigłowców po kilkanaście sztuk, co było by czymś najgłupszym co można było by zrobić, a koszty takiej bzdury były by znacznie większe niż zakup tylko Caracala. Należy pozostać przy uniwersalnej platformie i powinien nią być Caracal. Oddzielną kwestią jest należyte dogadanie się z Francja odnośnie przetargu i stworzenie zasad zdrowej współpracy, co mam nadzieje obecnie nasz rząd robi.

    1. DDt

      Caracal nie jest dobrym wyborem a jedynie zadowalającym podobnie jak pozostałe propozycje. W przypadku tego wiropłata symptomatyczne jest już samo podejście armii producenta, która nie zamierza już ich pozyskiwać - mając ledwie kilkanaście sztuk. Z kolei "międzynarodowy" Black Hawk jest nawet gorszy gdyż zmusza nabywcę do "zabawy w klocki" łącznie z wszelkimi konsekwencjami z tym związanymi. Wbrew pozorom "august" nie jest najgorszym pomysłem zważywszy że przy swojej niepodważalnej nowoczesności czerpie doświadczenia z mniejszych konstrukcji, o których nie można powiedzieć wiele negatywnego. Wszystkie te zarzuty o "cywilnych taksówkach" są rozdymane w oderwaniu od wiedzy inżynierskiej. Niestety w tym przypadku również jest "zabawa w klocki" i dodatkowo brak wszystkich "papierów". Odnosząc się do już niemal mitycznego transferu technologii to bym się nie egzaltował widząc kosmetyczne zmiany linii technologicznej Aerospatiale ... co innego gdyby była to linia KUH-1. Reasumując oparcie przetargu o tzw. wspólną platformę jest bardzo dobrym pomysłem do momentu gdy zaczniemy zagłębiać się w wymagania poszczególnych użytkowników. Zyski ekonomiczne są wówczas pozorne.

    2. ...

      Caracal to bubel i koncepcyjnie twór z lat 60 - Francja go nie chce bo przechodzi na NH90, ale udało się go wcisnąć nam - miejsca pracy we Francji uratowane a my będziemy największym prócz Brazylii i KAzachstanu użytkownikiem tego starocia

  19. ff

    Zaby niech sobie decyduja u siebie co wchodzi a co nie wchodzi w gre.

    1. taki jeden

      Zakupic u Ruskich MI-17..tak jak to zrobiono w 2010 r bez przetargu.(50 szt pewnie za polowe ceny Carakala) To najbardziej odpowiedni helikopter dla WP-obslugi ani pilotow nie trzeba szkolic,baza remontowa/serwisowa gotowa. Na wersje ZOP wybrac potrzebna ilosc (4-5?) i oglosic przetarg na dodatkowe wyposazenie i integracje uzbrojenia (najlepsze sa firmy izraelskie do rosyjskiego sprzetu...lub inni). Kupiono helikoptery u Rosjan w 2010 i NATO sie nie rozpadlo,gromy z jasnego nieba nie walily. Dlaczego nie powtorzyc ten sam numer,kupe kasy mozna zaosczedzic

  20. lucek

    Zrezygnujcie z offsetu będzie taniej a na przyszłość wziąć się za moderkę głuszca i wydłużyć życie mi-17 technologie zostaną w kraju i kasa też. To nie są najgorsze śmiglaki tylko nie modernizowane pozbądźmy się kompleksów a zainwestujmy w polskie firmy a nie następną montownie. Karacal jest dobry, to kupmy tylko tyle ile potrzeba na już a mądrze zmodernizowane mi-17 też polatają dekadę

    1. Szczery

      Właśnie o ile nie zrezygnujemy z offsetu to nie będzie kolejna montownia, w gluszczu skonczyly sie juz mozliwosci modernizacyjne, ile lat maja juz te mi17 ktore chcesz modernizowac?

  21. ziku

    A jednak to był deal za Mistrale...

    1. DW

      Tyle, że Mistrale sprzedali Egiptowi, który odsprzeda je ruskom, dlatego dealu nie ma.

  22. WRZECIONO

    Należy się zastanowić czego potrzebujemy. Albo stawiamy na 1 typ śmigłowca i zostajemy przy w miarę uniwersalnym Caracalu- rozwiązanie tańsze i prostsze... Albo stawiamy na specjalizacje i wprowadzamy lżejsze UH-60 Black Hawk, uzupełnione o cięższe CH-47 Chinook- rozwiązanie droższe i bardziej skomplikowane bo mamy 2 typy śmigłowca a nie 1. Rozwiązanie drugie jest dobre dla armii prowadzących wojny ekspedycyjne, w naszym przypadku transport oparł bym o Caracale i większy nacisk położył na śmigłowce uderzeniowe/przeciwpancerne, gdyż prowadząc wojnę obronną nie będziemy musieli przerzucać tysiące żołnierzy i tony sprzętu w jakiejś wielkiej operacji desantowej. a poza tym bardzo dobrą opcją na teraz byłoba modyfikacja-MI-24 oraz Mi-8/17 poprzez współpracę z Ukrainą ponieważ nie mamy nic lepszego do pozyskania od oferentów lub współpraca z USA i modyfikacja M-8/17 jak to zrobili Czesi

    1. DDt

      A ile typów śmigieł mamy do tej pory?. Jakie są obserwacje pod tym kątem u innych naszych sojuszników? Z jakim TDW przyjdzie się nam zmierzyć? Odpowiedzi znajdziesz w niedawnej konferencji i są one zbieżne jedynie z drugim wariantem z naciskiem na heli uderzeniowe. C-cal właśnie reprezentuje przykład sprzętu i koncepcji typowo ekspedycyjnej.

    2. DDt

      ... przy okazji zgadzam się z propozycją dot. Mi-24 (CSAR) i Mi-8/17.

    3. say69mat

      Po pierwsze, ponieważ siły zbrojne Republiki zamierzają się definitywnie pożegnać z tandemem Cougar/Caracal do ... 2030 roku. Stąd też Airbus zwija linie produkcji C-cala we Francji, odsprzedając licencje oraz infrastrukturę produkcyjną do tzw. 'ciepłych' krajów. Czy jest zatem jakąkolwiek miarą racjonalne, aby inwestować 13 mld PLN w kompletnie, nieperspektywiczne uzbrojenie. Po drugie, program NH90 jest realizowany pod auspicjami agendy ... NAHEMA (Nato Helicopter Management Agency). Trochę dziwne, że biurka z Klonowej nic nie wiedziały o istnieniu tego typu programu. A zwłaszcza o jego wiodącej roli we wspólnocie europejskich członków sojuszu!!!

  23. Franky

    Czyli Francuzi już nie owijają w bawełnę tzn. my im nie sprzedamy Mistrali a wy kupicie supernowoczesnego Caracala. Ojj pamiętam te salwy śmiechu, teraz można usłyszeć to u źródła...

  24. Pgr Jackowo

    Czyli to nie takie proste, miec wsparcie sojusznikow I wystawiac ich do wiatru, nie wiem tylko czy "dobra zmiana" jest w stanie to pojac...

    1. zby79

      Nie byłoby problemu, gdyby PO nie zawaliło negocjacji offsetowych.

  25. AMD

    Swietna wiadomosc Carakal jest potrzebny na juz w MW

    1. Max Mad

      Na "już" nie da rady... nie ma wersji pokładowej nie ma wersji ZOP. Może jedynie SAR by się dało ale to raczej do Straży Granicznej robota a nie MW.