Reklama

Siły zbrojne

Serbia kupuje rosyjskie systemy przeciwlotnicze i myśliwce MiG-29

Serbia złożyła w Moskwie oficjalne zapytanie dotyczące zakupu systemów przeciwlotniczych takich jak Tor, Pancyr i Buk, jak również myśliwców MiG-29. Wniosek zostanie rozpatrzony podczas najbliższego posiedzenia dwustronnej komisji współpracy wojskowo-technicznej, które będzie miało miejsce jeszcze w styczniu 2016 r.

Serbia od pewnego czasu skłania się zdecydowanie ku współpracy militarnej z Rosja, oddalając się od potencjalnego wstąpienia do NATO. W październiku 2015 roku Belgrad ogłosił plan zakupu szerokiej gamy uzbrojenia i sprzętu wojskowego w Rosji, rezygnując z unifikacji ze standardami NATO. Są to działania antagonizujące Serbię z UE, NATO i należącą do sojuszu Chorwacją, która jest postrzegana jako główny przeciwnik na Bałkanach. Znaczne zakupy sprzętu Serbia uzasadnia planowanymi transakcjami chorwackimi, w ramach których kraj ten ma zamiar nabyć nowoczesne uzbrojenie. Wzmocnienie obrony powietrznej ma wynikać z planów Zagrzebia, dotyczących pozyskania od Niemiec lub USA systemów MLRS i amerykańskich pocisków MGM-140.

Jak podaje rosyjski dziennik „Kommiersant”, na najbliższym posiedzeniu dwustronnej komisji współpracy wojskowo-technicznej Rosji i Serbii mają być analizowane możliwości i warunki sprzedaży sprzętu lotniczego i OPL. Belgrad zainteresowany jest m. in. systemami rakietowymi Buk i Tor oraz artyleryjsko-rakietowym Panacyr-S1, jak również samolotami myśliwskimi MiG-29. Sprzęt miałby pochodzić z zapasów rosyjskiego ministerstwa obrony i zostać poddany remontom oraz modernizacji. Ma to być rozwiązanie tańsze i szybsze niż pozyskanie fabrycznie nowego uzbrojenia. Zrezygnowano natomiast z rozmów na temat systemu S-300, gdyż Serbia nie ma wystarczających środków na jego pozyskanie i uruchomienie.

Zgodnie z informacjami rosyjskich mediów, ilości sprzętu jakimi zainteresowany jest Belgrad zostały już wcześniej ustalone. Komisja dwustronna ma rozpocząć rozmowy dotyczące szczegółów umowy, warunków jej finansowania oraz terminów potencjalnych dostaw. 

Czytaj również: Serbsko-rosyjskie braterstwo. Militarne zbliżenie Moskwy i Belgradu

Reklama

Rok dronów, po co Apache, Ukraina i Syria - Defence24Week 104

Komentarze (8)

  1. Hammer

    Dziwicie się Serbom że idą w stronę Moskwy? Ja nie. Slavic Power

  2. 45

    Po bezpodstawnych bombardowaniach,Serbia dla NATO jest stracona tak na dwa pokolenia.I ostatnia sprawa UE obiecała serbom członkowsko,jak pozbęda się Miloszewica.Jeśli ja to pamiętam to myśle że Serbowie też.I skąd to zdziwienie.

    1. antycenzura

      Serbowie urządzają demonstracje, że wbrew opinii większości społecznej różne pachołki zachodu w ich rządach chcą włączyć Serbię do NATO.

  3. maniuś

    No to SERBIA zrobi się wrzodem na NATO - a te podobno jest obronne ? Ciekaw jestem za parę miesięcy co Chorwaci sprowadzą z NATO , i jakie będą wymówki ?

    1. Kiks

      Wrzodem byłaby będąc w NATO i flirtując z ruskimi. Ale oczywiście niejaki maniuś czy jak mu tam jest dyżurnym ekspertem. Mam koleżanki Chorwatki jak i Serbki. Kiedyś zapytałem o co w tym wszystkim chodziło. Nawet one nie wiedziały do końca. Może trochę przez to, że jak to stało się, były naprawdę młode albo może przez to, że tak naprawdę kilku oszołomom pokroju putina zależało na tej awanturze.

  4. Kruk77

    Obronę przeciwlotniczą będą zatem mieć lepszą niż Najjaśniejsza RP. Szyłka, KUB, Newa nad Wisłą. Nad Sawą Buk, Tor, Pancyr. Ile lat jeszcze musimy czekać na decyzję? Dlaczego Warszawy czy Krakowa broni sprzęt rodem z lat 60.? O co chodzi?

    1. Marek

      Bo to komuś bardzo pasuje, by Polska była słaba i prawie bezbronna. Po obu stronach mamy sąsiadów bardzo zainteresowanych słabością militarną Polandii. To chyba oczywiste jest ...

  5. Plush

    Systemy p-lot na PLUS. Najlepsze. Co do Migów to cóż...... kasy pewnie niewiele to i zakup taki choć i tak nie najgorszy. My nadal śnimy o F35;) NATO - Jak nie jesteś z nami to przeciw nam.

    1. bundy

      Nie maja pieniedzy i czasu na przestawienie sie z Migacza na Suczke. Zreszta po co im wieksza maszyna? To nie Jugoslawia, a malenka Serbia. Nie wiadomo w jakiej wersji dostana, byc moze z mozliwoscia AG i AA. Napewno bedzie to sprzet o klase lepszy niz nasz.

  6. TomaszBak

    Zapewne chodzi o uzupełnienie 4 samolotów Mig-29 pozostałych po dawnej Jugosławii i zastąpienie 10 niezmodernizowanych myśliwców Mig-21. Czyli w grę wchodzi 6-8 używanych samolotów pochodzących z lotnictwa federacji rosyjskiej. Ostatecznie władze Serbii zarzuciły pomysł zakupu nowych myśliwców Mig-29 SMT (mowa była o 6 sztukach) na rzecz używanych maszyn podobnej wersji jak już używane:) Z całą pewnością wobec mizerii lotnictwa serbskiego nacisk zostanie położony na w miarę tanie uzupełnienie przestarzałych systemów przeciwlotniczych Newa i Kub. Krótko mówiąc działanie koszt-efekt. Obecnie serbowie starają się jedynie zapewnić jako taką funkcjonalność pary dyżurnej.

  7. Luke

    No ladnie, oni beda mieli lepszy system OP niz Polska i szybciej!

  8. edi

    No to zaszaleli :)

Reklama