Reklama

Siły zbrojne

Polska kupi Patrioty. Caracale będą testowane przez wojsko

Fot. Sgt. 1st Class Randall Jackson/US Army.
Fot. Sgt. 1st Class Randall Jackson/US Army.

Rząd przyjął rekomendację Ministerstwa Obrony Narodowej, dotyczącą wyboru zestawu przeciwlotniczego i przeciwrakietowego Patriot w ramach programu obrony powietrznej średniego zasięgu Wisła. MON poinformowało ponadto, że do testów w ramach postępowania na śmigłowce wielozadaniowe zakwalifikowana została oferta śmigłowca H225M (EC-725) Carcacal. Polska zamierza pozyskać 50 maszyn, w tym 16 w wersji wielozadaniowo-transportowej i 34 maszyny w odmianach specjalistycznych. Kontrakt może być wart około 13 mld zł. 

Rada Ministrów zatwierdziła rekomendację resortu obrony, dotyczącą wyboru zestawu przeciwlotniczego i przeciwrakietowego średniego zasięgu Wisła. Na wyposażenie Wojska Polskiego mają trafić zestawy przeciwlotnicze i przeciwrakietowe Patriot, które zostaną dostarczone przez koncern Raytheon. Jak powiedział sekretarz stanu w MON Czesław Mroczek, do 2019 zostaną dostarczone 2 baterie w wersji niezmodernizowanej. Zakup będzie zrealizowany w ramach umowy międzyrządowej.

Do 2022 roku Siły Zbrojne otrzymają dwa zestawy dostosowane do krajowych wymagań, "szyte na miarę" na bazie Patriota NG. Do 2025 roku mają się zakończyć dostawy czterech kolejnych baterii oraz modernizacja dwóch pierwszych. W Polsce zostanie ustanowiona rotacyjna obecność pododdziałów US Army uzbrojonych w Patrioty. Umowa na pozyskanie zestawów ma zostać podpisana latem 2016 roku - do tego czasu będą prowadzone negocjacje offsetowe.

W postępowaniu na wiropłaty wielozadaniowe do kolejnego etapu zakwalifikowany został śmigłowiec H225M Caracal. Oferty konkurentów zostały odrzucone według sekretarza stanu w MON z przyczyn formalnych. Zgodnie z informacją przekazaną przez ministra Mroczka konsorcjum Sikorsky i PZL Mielec nie przedstawiło oferty z systemami bojowymi, a PZL Świdnik zaoferował dostawy pierwszych śmigłowców w 4 lata od podpisania kontraktu, a nie w 2 lata, według wymogów resortu obrony. Postępowanie ma być zakończone jesienią 2015 roku, do tego czasu będą prowadzone negocjacje offsetowe. Zakupionych zostanie 50 śmigłowców, w tym 16 w wariancie wielozadaniowo-transportowym i 34 w odmianach specjalistycznych. Według sekretarza stanu w MON Czesława Mroczka kontrakt może być wart ok. 13 mld zł.

W procedurze dotyczącej wyboru śmigłowców wielozadaniowych uczestniczyły konsorcjum „EC-725 Caracal-Polska” w składzie: Airbus Helicopters SAS i Heli Invest Sp. z o.o. Services S.K.A., konsorcjum Sikorsky International Operations Inc., Sikorsky Aircraft Corporation, Polskie Zakłady Lotnicze Sp. z o.o. oferujące maszyny Black Hawk i Sea Hawk oraz spółka PZL Świdnik, proponująca śmigłowce AW-149. Testy śmigłowców będą zgodnie z informacją rzecznika MON płk Jacka Sońty odbywać się dwukrotnie: "Pierwszy raz przed podpisaniem umowy gdy zastosowana zostanie procedura sprawdzenia weryfikacyjnego (sprawdzenia) i drugi w chwili dostawy pierwszych egzemplarzy wymaganego sprzętu (testy).". Płk Sońta podkreślił ponadto, iż szczegóły w odniesieniu do prób śmigłowców wielozadaniowych są określone przez niejawne dokumenty postępowania. Wiadomo jednak, że testy są planowane w jednej z baz lotniczych na terenie Polski.

Postępowanie w ramach programu Wisła prowadzone było w trybie negocjacji z dwoma oferentami. Nie rozpisano natomiast procedury przetargowej. Wcześniej realizowany był dwuetapowy dialog techniczny. W pierwszej fazie procedury uczestniczyło 14 podmiotów. Drugi etap odbył się w 2014 roku, z udziałem Konsorcjum, którego liderem był Polski Holding Obronny, współpracującego z MBDA i Thales, koncernu Raytheon, MEADS International oraz izraelskiej agencji rządowej SIBAT.

Po zakończeniu dialogu technicznego 30 czerwca 2014 roku do dalszego etapu postępowania zakwalifikowane zostały koncern Raytheon z systemem Patriot oraz konsorcjum Eurosam, złożone ze spółek MBDA i Thales, oferujące zestawy SAMP/T. W komunikacie MON podkreślano, że zakwalifikowane systemy miały między innymi być operacyjne i znajdować się na uzbrojeniu państw NATO.

Nie są znane szczegóły ofert, jakie złożyły poszczególne podmioty uczestniczące w postępowaniu. MON nie ujawnił również wymagań taktyczno-technicznych, dotyczących przyszłego systemu obrony powietrznej. Z dostępnych informacji wynika jednak m.in., że zestaw miał w założeniu się charakteryzować zdolnością do zwalczania celów w pełnym zakresie kątów, sieciocentrycznością i możliwością rażenia pocisków balistycznych krótkiego zasięgu.

Z nieoficjalnych doniesień wynika, że oferta francuska obejmowała m.in. rozmieszczenie w Polsce dwóch zestawów SAMP/T w krótkim czasie po podjęciu decyzji, a także udział krajowych przedsiębiorstw w opracowaniu docelowego systemu (m.in. w odniesieniu do pocisków Aster 30 Block 1NT, jak i stacji radiolokacyjnej wykrywania i śledzenia celów powietrznych). Z kolei przedstawiciele Raytheon deklarowali, że w pierwszym etapie Polska miałaby otrzymać zestawy Patriot PAC-3+, a docelowo dla Sił Zbrojnych miałby zostać przygotowany system Patriot NG, ze zmodyfikowanym radarem AESA zapewniającym pokrycie w zakresie 360 stopni oraz nowym niskokosztowym pociskiem przechwytującym LCI, który miałby być opracowany we współpracy z krajowym przemysłem.

Reklama
Reklama

Komentarze (197)

  1. Max

    Witam szanownych czytelników. Za te 11,5 -13 miliardów złotych (sam już nie wiem jaką sumą naszych wspólnych do wydania pieniędzy , dysponuje nasze państwo) zakładam że za w/w kwotę można kupić ; Caracal - szt. 70 AW139 - szt. 100 Sokól W3 - szt. 700 Mi2 - szt ~2500 (oczywiście wyrób przestarzały). I to z całkiem dobrym uzbrojeniem. Koszty eksploatacji każdego z polskich śmigłowców byłby i tak tańszy niż zaoferowany jako jedyny do próby Caracal . Ale widać że najlepiej wydaje sie cudze pieniądze . I o tym decyduje kto? Prezydent Wszystkich Polaków.

  2. Paweł

    Zgodnie z tym, co podaje wikipedia, śmigłowiec Eurocopter EC725 Super Cougar (bądź H225M Caracal) jest używany w nastepujących krajach: Francja-14szt; Brazylia-50szt; Indonezja-6szt; Malezja-12szt; Meksyk-8szt; Tajlandia 4szt. Zadziwia fakt uzytkowania przez Francję tylko 14szt tego typu smigłowców. Czyżby był juz dla nich zbyt stary? Tak duży kraj powinien ich mieć conajmniej z setkę. Pozostałe kraje na tej liście to liderzy jeżeli chodzi o korupcję i ....do tego grona dolacza Polska. Brawo

    1. damian02035

      też mi merytoryczny wywód... . no i co z tego wynika? We Francji są one użytkowane do najcięższych zadań, dokształć się i poczytaj sobie jakich

  3. Uchodźca

    Formalnie to i Francuzi nie spełnili wymogu, ponieważ za określoną cenę nie dostarczą 70 smigłowców. Co do Patriotów to kupilismy coś czego jeszcze nie ma i dziwi, że kwestie ceny będą omawiane na jesieni. Wniosek jest tylko taki: Wałęsa oddaj 100 milionów. Tusk oddaj emeryturę.

  4. ars

    Jesteśmy świadkami jak działają amerykańskie służby specjalne w naszym kraju. Obserwujemy Amerykańskie firmy i ich służby specjalne w natarciu i krótkowzroczność naszego MON. Wydaje się że Polska jest dla nich kolonią która musi kupować amerykański przestarzały i zaszyfrowany sprzęt. Czyli de facto zapłacimy krocie a on nadal pozostanie w rękach amerykanów. Wcisnęli nam "złom" którego sami nie chcą pod nazwą rakiety Patriot i jeszcze chcą uszczęśliwić nas na siłę śmigłowcami które sami planują wycofać z użycia bo są przestarzałe. Znamienne jest to że nikt nie protestuje przeciwko Patriotom które również są przestarzałe, zaszyfrowane a i offset, wszystko wskazuje że będzie taki sam jak dla F-16. Francuzi zaproponowali nam to co amerykanie nam nie dadzą. Sprzęt Francuski jest oferowany z kodami źródłowymi a to jest to co potrzebujemy. Patrioty to sprzęt nadający się do muzeum a rząd ogłasza sukces. Patriot NG to mrzonka. Czy polski MON jest zinfiltrowany przez wywiadowcze służby amerykańskie? Wydaje się że tak.

    1. szyszka

      twoja wiedza na ten temat jest taka jak na temat rakiety Patriot której niema jest za to system Patriot do którego ten francuski się po prostu nie równa .W tym wypadku MON podja sluszna decyzje Jedyne co mnie martwi to systematyczne pomijanie wpięcia do tego systemu rakiet Stunner mogących przejąć 80 % atakow ( najwaniejszym elementem tych rakiet jest niska cena co pozwoli zestrzelić kazda rakiete znajdujaca się w naszej przestrzeni powietrznej co jest jak najbardziej racjonalne przy konflikcie z rosja gdzie ilość nie idzie w jakość )Cała reszta na której temat się rozpisujesz to faktycznie mrzonki nie posiadające swego potwierdzenia w naturze

  5. młody

    ten przetarg to pomyłka jak większość przetargów w tym kraju,a dlaczego wojsko nie wskaże np caracal aw101 nh90 i s92 producenci dajcie do testów takie śmigłowce bo ta klasa śmigłowców nas interesuję i wtedy to jest wybór czysto techniczny i wojskowy a nie mniej lub bardziej polityczny jak teraz.Wybieramy śmigło które najbardziej nam pasuję pod względem technicznym i tyle a resztę tych warunków z przetargu jest wstanie spełnić każdy producent ale cóż u nas najpierw sprawdza się coś na papierze a potem w praktyce a efekty są jakę są ale to taki kraj już chyba jest niestety.

    1. realista

      nawet gdyby wystawili NH90 S92 Aw101...to i tak caracal wygralby cena...;) NH90 jest dużo droższy od caracala. W wojsku liczy się koszt-efekt. Lepiej tym parametrem się kierowac. Caracal ma to wszystko co wojsko potrzebuje. Już nawet wiemy ze wojsko nie chce smiglowcow ciężkich. Gdy będziemy wycofywać sokola a to nie będzie prędko to wtedy można dobrac mniejsze smiglowce np. s-70i. Lepiej warto pomyslec jak wojsko widzi modernizacje mi-17 bo nie wszystkie będą wycofane zabrakło kasy na zakup większej ilości caracali

  6. alababa

    wczorajsza zapowiedz Airbusa potwierdza to co było do przewidzenia ... tzn. zamiast możliwości rozwoju w kraju infrastruktury przemysłowej ... z pełnym zapleczem produkcyjnym , konstrukcyjnym - badawczym w którym zaangażowanych bedzie tysiące ludzi otrzymujemy montownię ( montaż końcowy to około 2 % wartości śmigłowca ...) w której po zakończeniu kontraktu będzie hulał wiatr ... nie ma szans na jakąkolwiek produkcję eksportową i ochłap offsetowy w postaci kilku mało zaawansowanych łatwych do zwinięcia i przeniesienia do macierzystych krajów linii montażowych kilku elementów śmigłowca ( podobnie jak montaż w zakładach na Okęciu najbardziej zaawansowanych technologicznie ...wiązek elektrycznych przy pomocy lutownicy i kombinerek ...) i co ma być zrealizowane za kilka lat ...??? co jak widać po Okęciu i innych działaniach Airbusa po wcześniejszych ogromnych sukcesach sprzedażowych w naszym kraju samolotów CASA i smigłowców dla pogotowia ... idzie strasznie opornie .... lub wcale nie jest realizowane ...!!! - a sama maszyna ... na dzień dzisiejszy wzmacniająca nasze wojsko ale z minimalnym zakresem modernizacyjnym ... i najdroższymi kosztami skomplikowanego serwisu i eksploatacji - dla mnie ten zakup to porażka przemysłowo- techniczna Polski

    1. ja

      chyba oglądałeś jakąś inną konferencję Airbusa w swoim jakimś innym telewizorze.

  7. DARO

    Patriot to BARDZO DOBRY SYSTEM UZNANY przez wiele armii świata- wg mnie słuszny wybór!!! A wybór Caracala też mnie nie dziwi- wojsko obecnie potrzebuje większych śmigłowców niż oferuje Mielec i Świdnik. Mam tylko nadzieję, iż serwis Caracala w Łodzi będzie kompleksowy, a nie tylko malowanie jak to ma miejsce przy F 16!

    1. ja

      Następny łyknął bzdurę, że tylko malujemy F-16. To jest przykład, że bzdura powtarzana na forum tysiąc razy staje się prawdą.

    2. realista

      AW może się odwolac i może zaproponować NH90 i co wtedy z caracalem będzie. Umowy nie podpisane to na razie faza testow. Fakt mieli falstarta z aw149 i realizacja zamówienia. Zamiast 2 lat proponowali okres 4 lat doręczenia 1 szt. Puki umow nie podpisali wszystko jeszcze może się wydazyc. O patriocie nawet nie wspominaj blamaż systemu 3 rakietami strzelal do 1 scuda w Iraku (USA powstal raport o skuteczności systemu 30% na zestrzelenie scud zalecenie strzelac 3 rakietami). odrzucany przez Izrael dalece niezadawalająca oslona opl. Jak dla mnie wyrzucone pieniądze w bloto jak kupimy patriota. i na koniec Iskander uchwyci dowolny cel w Polsce w ciągu 4-6 minut. Patriot był testowany gdy czas reakcji był 10-15 minut i mieli glebie pola walki. Polska jest krajem frontowym nie ma glebi pola walki nie ma mobilności z patriotem to będzie katastrfa z przemieszczeniem patriota oraz reakcja i oslona opl . Patriot nigdy nie testowal systemu który miał zwalczać cele o czasie 4 minut

  8. realista

    kupowanie patriota to wyrzucone pieniądze w bloto...kupujemy dla kaprysu aby się pochwalić i przypodobać Ameryce. W Iraku patriot strzelal 3 rakietami aby moc zestrzelić Scud rakiete...a co dopiero z iskanderem który może zalamac trajektorie lotu...Gdzie testy systemow na terenie Polski???? Amerykanie mieli glebie Pola i czas na reakcje 10-15 minut nim cel był uchwycony i zniszczony. Nikt nie testowal go na cele które leca 4-6 minut??? Tyle leci rakieieta iskander aby uchwycila cel dowolny w Polsce. Gdzie radar kierowania ognia gdzie oslona dookolna toz to system ma być zbudowany od podstaw dla Polski i dedykowany dla Polski w Pelni zapłacony przez Polskiego podatnika. Polacy podpiszą umowę a amerykanie się wylgaja z tego przetargu i zaproponują wieksza ilość przestrzalego systemu lub niech Polska zapłaci 100% za modernizacje systemu. Taki będzie final umowy. Izrael nie przyjal patriota na wyposazenie bo nie spelnial ich wymagan. Woleli postawić na system arrow który bil patriotana na glowe. I na koniec czy MON policzylo CŁO który przyjdzie nam zaplacic za rakiety i elemety które będą z importu. Przypomnijcie sobie F-16 i haracz jaki Polska zaplacila UE

  9. marek!

    na rakietach sie nie znam...... poza tym jestem zalamany !!!!!!! Zapraszam na wspolne cwiczenia wojsk aeromobilnych Polski, Brazylii i Kazachstanu........Rozumiem tez, ze zwolennicy francuskich technologii jak jedem maz jezdza francuskimi autami,uzywaja francuskich komputerow, graja na francuskich gitarach elektrycznych......i czekaja w programie Kruk na najnowsza konstrukcje AH - nazwana np NOSOROZEC - oblot prototypu - 2016 !!!- (skrzyzowanie Gazeli i BO105).... a Rosjanie sie ciesza. Nasi sztabowcy zas gubia ostatnie wlosy - jak dostosowac Biale Slonie i jaka im przydzielac role.....

    1. tyr

      "Zapraszam na wspolne cwiczenia wojsk aeromobilnych Polski, Brazylii i Kazachstanu" - a co to ma do rzeczy. Jakoś ostatnio Kanadyjczycy się desantowali z Polakami z Mi 8/17 i nie narzekali.

    2. Obywatel

      nie rwą włosów już sobie poradzili zmienili doktrynę użycia śmigłowców :)

  10. MW80

    Mówiąc szczerze nie przyglądałem się wcześniej przetargowi na śmigłowiec wielozadaniowy dla polskiej armii. Byłem przekonany, że Sikorski oferuje nam UH-60 tylko pod komercyjną nazwą S-70i a biorąc pod uwagę wypowiedzi fachowców z MON byłem prawie pewien, że polscy żołnierze będą za parę lat korzystali z nowoczesnych i sprawdzonych śmigłowców amerykańskich (UH-60 i MH-60). Kiedy się dowiedziałem, że tak naprawdę jedyną ofertą amerykanów dla Polski w przetargu na śmigłowiec wojskowy jest cywilna wersja S-70i, która UH-60 przypomina tylko z wyglądu, krew się we mnie zagotowała. W takiej sytuacji nie dziwię się wyborowi francuza. Mam jednak pretensje także do naszych zarządzających, ponieważ uważam, że to ich wieloletnia przesadna uległość wobec USA doprowadziła do sytuacji w której amerykanie są przekonani, że bez żadnych konsekwencji mogą nas tak traktować (zresztą nie tylko amerykanie nas tak wykorzystują). Żeby było jasne jestem zwolennikiem bliskich kontaktów z USA ale nie mogą to być stosunki oparte na bezgranicznym poddaństwie z jednej strony i lekceważeniu z drugiej.

    1. kmaa

      Co ma firma Sikorsky do rządu USA? Biznes to biznes. gdyby wystawili inny model musieliby podnieść cenę i tym bardziej przepadliby w przetargu. S-70i był montowany w Polsce. Caracal był skrojony pod potrzeby polskiego wojska. Nawet nie to, że przetarg ustawiony tylko po prostu ten śmigłowiec był dla nas szyty na miarę. Najlepiej spełniał wymagania jednej platformy do wszystkich zadań. Inne modele podobnej wielkości S-92, NH-90 czy AW101 były dużo droższe nie oferując w zamian zbliżone możliwości. Mniejsze UH-60 czy AW149 były za małe. Amerykanie od początku się pienili, że jedna platforma faworyzuje Francuzów i pisali nawet list do Prezydenta Komorowskiego. Na co ten odpisał, że to komisja przetargowa i polskie wojsko decyduje od warunkach przetargu a nie prezydenci czy oferenci. O ile w przypadku F-16 Amerykanie wystawili najlepszy samolot wielozadaniowy w najniższej cenie to w przypadku śmigłowców takiej oferty nie mieli. Po co te emocje? Ostygnij

  11. ARMYMEN

    Panowie , po co ten jad ? Caracal to dobra maszyna rozwijana przez wiele lat , posiadająca rynki zbytu , wiem że nikt nie przewidywał tej maszyny nikt na nią nie stawiał < ale to nie managerowie Caracala popełnili błędy , te zrobili marketingowcy i managerowie agusta-westland , sikorsky aircraft , pzl mielec pzl-świdnik , to jest najczęściej tak , nie docenienie przeciwnika , wieloletnie zaniedbania , brak zainteresowania kupującym do ostatniej chwili , a potem próba załatania tego w jeden dzień , co do roszczeń związków zawodowych < Panowie wasze firmy produjkują i będą produkować , a pretensje , te to do działów marketingu i sprzedaży , tak na prawdę myślę że jako osobistą porażkę powinni to potraktować kierownicy tych działów i HONOROWO odejść z pracy . Ta porażka to wynik jeszcze jednej sprawy , przeciętna wieku , w polsce tylko młodzi po czterdziestce ludzie nie znajdują pracy , nigdzie w świecie tak nie ma , doświadczenie , na to stawiają firmy , wszystkie tylko nie nasze , u nas piętnastolatek a najlepiej piętnastolatka z dwudziestoletnim doświadczeniem .No i mamy CARACALA .

  12. wojciech

    Kilka lat temu Niemcy proponowali sprzedaż 8-10 używanych baterii Patriota za ułamek tej kwoty - poniżej 1mld zł razem z kilkuset rakietami GEM-2. Ale zaraz podniósł się krzyk że musimy brać tylko najnowocześniejszy sprzęt a nie jakiś złom. To że po ten "złom" ustawiła się zaraz kolejka chętnych nie dał nikomu do myślenia. Ostatecznie Patrioty kupiła Korea płd - kraj który nie narzeka na brak gotówki na cele wojskowe. W rezultacie Polska otrzyma pierwsze wyrzutnie za kilka lat - w wersji dokładnie takiej samej jak wyrzutnie niemieckie... i dopiero będzie je modernizować. Mogliśmy mieć kompletny system przeciwlotniczy za ułamek kwoty już teraz, i co najwyżej zmodernizować go o radar z Patriota NG - jeśli kiedykolwiek taki powstanie. Brawo panowie z MON .....

    1. cc

      Bo i Chiny i Korea Płn. mają w bród Iskanderów :) Po co nam kilkaset rakiet, które postrzelają sobie do starych Su podczas, gdy parę rakiet rozmontuje nam np. lotnictwo i strukturę dowodzenia. Oczywiście kupisz potem kilkaset rakiet za cenę równą nowemu systemowi ale to już przecież ciebie nie obchodzi

  13. damian02035

    Nie rozumiem takiego oburzenia na wybór Caracala, Airbus zainwestuje w Łodzi w POLSKIE zakłady WZL1 należące do Skarbu Państwa czyli do Polski. Ludzie czy wy nie myślicie, Świdnik i Mielec nie są polskie!!!, Polacy są tam tylko wyrobnikami, na usługach Włochów czy Amerykanów. Rozwijając WZL1 mamy szanse na przyszłość sami coś zaprojektować/wyprodukować, może nie najbliższą, ale jest szansa. Bez tych zamówień zakłady w Łodzi by padły, tam też pracują ludzie!!! A Włosi/Amerykanie strasząc zamknięciem zakładów w Świdniku czy Mielcu, bo nie wygrali przetargu, zachowują się jak dzieci w przedszkolu. Zwłaszcza, że te zakłady nie stoją, mają co robić. I jeszcze jedno, śmigłowiec wybierany był dla wojska nie dla panów związkowców (celowo z małej litery), a wojsko powinno otrzymywać sprzęt jakiego potrzebuje , a nie jaki Świdnik czy Mielec chcą sprzedać, bo niedługo WP będzie uzbrojone w DZIDY!!!!

    1. Olo

      I w dwa lata Łódź wybuduje fabrykę z liniami produkcyjnymi i WYPRODUKUJE 50 śmigłowców. A świstak siedzi i zawija w papierki... Łódź niczego projektować / produkować nie będzie, bo nie ma na to czasu (dostawy w dwa lata) i nie ma kompetencji produkcyjnych, bo to tylko WPRP jest, od przeglądów, malowania i serwisowania (wymiana części obcych producentów), a nie od produkcji czegokolwiek. I nie ma czasu, by tych kompetencji nabyć. Więc co najwyżej Łódź może pomalować. A części będą z Francji.

  14. Szymon

    To po kiego wała ten cały przetarg, jak decyzja była i tak polityczna???

    1. [sic!]

      A był jakiś przetarg (Tarcza Polski)? Na dialogu technicznym zdaje się zakończyliśmy A dialog żeby urzędnicy MON-u mogli poczuć się potrzebni

  15. zb

    kabaret

  16. seti

    Dokładnie 50 lat temu oblatano protoplastę Caracala. Kształt i koncepcja samej konstrukcji się nie zmieniła. Wszystkie silniki w jednym miejscu. http://www.helicopassion.com/fr/03/puma02.htm#.VTi4CpNthAM

    1. Piotr Kraczkowski

      Najszybszy śmigłowiec świata, X3 Airbusa, ma za protoplastę helikopter Delfin (widać to nawet po kadłubie), który oblatano 60 lat temu. To nie zmienia faktu, że X3 to kilka generacji po Delfinie. ___Wg angielskiej WikiPedii Caracal został wprowadzony w 2005 roku, czyli 10 lat temu: http://en.wikipedia.org/wiki/Eurocopter_EC725 ___Naginanie faktów przez konkurentów nic nie daje. Caracal nie może reklamować się tak jak Black Hawk, że "perfekcja wymaga czasu" (40 lat), bo jest na początku swego cyklu życiowego wyrobu, jest nową generacją.

  17. Sulfur

    Kto chce się teraz założyć, że przetarg na OP wygrają Niemcy? cóż za "idealna" sytuacja-każdemu coś, by się nie obraził! Francuzom-helikoptery, Amerykanom-rakiety, a Niemcom-okręty podwodne! Tylko czy naprawdę tym się powinniśmy kierować?

    1. ja

      1. Czy znasz kogoś kto robiłby lepiej okręty podwodne z napędem konwencjonalnym i AIP w technologii ogniw paliwowych od Niemców? 2. Czy znasz kogoś kto miałby lepsze technologie antyrakietowe od Amerykanów? 3. Czy w przetargu był oferowany lepszy śmigłowiec niż ten który wygrał - francuski? Zatem czym powinniśmy się kierować? oświeć mnie

    2. pk

      he he wreszcie beton zaczyna mysleć

    3. Qba

      Niemcy nie mają okrętu z rakietami manewrującymi. Poza tym będą modernizować nasze Leopardy 2.

  18. Gość

    Jeżeli chodzi o śmigłowce najbardziej uderzająca jest cena miało być 70szt. a jest 50szt. w tej cenie. To ogromna różnica czy w Rządzie nie potrafili obliczyć. Myślę że od Rządu należy się wyjaśnienie podatnikowi dlaczego tak jest.

    1. [sic!]

      Przetarg zdaje się nie doszedł jeszcze do etapu negocjacji cenowych, ale już wiadomo że kasy nie wystarczy. Jak się negocjuje z kimś kto dzięki nam samym zdobył monopolistyczną pozycje negocjacyjną (bo tylko jeden śmigłowiec na świecie spełnia wymagania MON), to i cena jest z kosmosu. Przep łacamy po prostu o 2/7 (czyli wziątka wynosi równowartość 20 Caracali po cenach światowych)

    2. OMEN

      Taa... Nie potrzeba 70-ciu "Caracali", ponieważ: 50 X 28 = 1400 . S70i - 70 X 18 = 1260. W MON-ie ktoś potrafi mnożyć...

  19. masuo_1

    Czasem mam wrażenie, że jakiś czas temu Obama zadzwonił do Putina i mówi: - Wołodia trzeba by byznes rozkręcić. - no kak ty dumajesz? - a no weź no ty trochę porozrabiaj, na jednych napadnij, drugich postrasz. My sprzedamy swój demobil, ty też nie stracisz. - hm, no wot dawaj budiem wojowat!

  20. kowalski

    Panowie o czym tu dyskutowac swietna decyzja w sprawie smiglowcow Rzad zdal egzamin, niedawno czytalem komentarz pilota Sokolow ktory pisal ze Swidnik nie wyrabia sie z przeglodami okresowymi Sokolow wiec jak oni chca jeszcze rozpoczac produkcje AW .

  21. zxxc

    Przetarg z wytycznymi pod Caracala wygrał Caracal. I w ten sposób miał w nim najwięcej punktów. Za 10-15 lat śmigłowiec ten jak i Patriot będzie nas uwierał. Technologicznie będzie z poprzedniej epoki. Wybraliśmy produkty przejściowe, bo trzeba było szybko wypełnić dziurę. Zaraz część Mi-8 przestanie latać. Błąd, że o zakupie tego sprzętu Polska nie myślała 8 - 10 lat temu. Zamiast wypożyczyć na 5-7 lat używane śmigłowce i zamówić poprawione NH-90 (w tej samej cenie) to bierzemy 50 sztuk czegoś, z czego 25 będzie stało w hangarach nieużywane. Można było wziąć 10 sztuk Caracala dla specjalsów, ale to wszystko. Drogo, za późno, bez sensu, bez wizji. To jest Polska. Zapłacimy duże pieniądze w wielu ratach za uwstecznianie się na własne życzenie (porównując sprzęt naszych sąsiadów). Potrzebujemy młodszych, doświadczonych decydentów w MON.

  22. jestem z FBI i nie przepraszam

    Z Caracala to się akurat nawet cieszę, bo w Polsce powstanie nowy ośrodek nowych technologii (przynajmniej takie są założenia) i jeżeli chodzi o parametry to Caracal przewyższa konkurencję oraz jest także sprawdzony w boju (może nie tak jak Black Hawk, ale jest). Związki zawodowe niech sobie psioczą, jakby wygrał Mielec to by Świdnik płakał. Jakby wygrał Świdnik to by Mielec płakał i tak dalej. Powtórka z Kraba, związkowcy z Łabęd płaczą, że Leopardy mogą być serwisowane w Poznaniu a podwozia do Kraba będą produkowane w Stalowej Woli, bo przecież tylko Łabędy i OBRUM mają do tego "święte" prawo.... dziecinada i tyle. Teraz jeszcze te hieny polityczne zaczęły rozszarpywać Caracale i skończy się na tym, że jak zwykle zostaniemy z niczym. Słowa Millera, że wynegocjował super offset za F-16 to już totalna bezkarność i śmianie się w twarz obywatelom. Kruk powinien być ze Świdnika (najlepsza relacja koszt efekt i jak dla mnie ta konstukcja ma cały czas potencjał rozwojowy, przypomnijcie sobie rozwiązania patentowe AW z lat 90) a Orka z Niemiec a właściwie to z Korei (tylko nie z rakietami z USA ale najlepiej z Koreą się dogadać i zrobić coś na wzór KSS-III i ich rakiet manewrujących - nazwy już nie pamiętam). Jedyna porażka to Patriot. Podejrzewam, że oba systemy Patriot i SAMPT mają podobne zdolności. Zasadnicza różnica (która powinna przeważyć na korzyść SAMPT) to cena oraz współpraca z polskim przemysłem i późniejsza samodzielność w produkcji podzespołów. Patriot to decyzja czysto polityczna i po raz kolejny lizanie dupy USA. Nic nie wyciągnięto z zakupu F-16.... Co najlepsze większość polityków popiera zakup Patriotów i nie widzą problemu tylko cały ból dupy dotyczy Caracali. Jaka to jest czysto chłodna i egoistyczna (wyłącznie swój interes a nie interes państwa) kalkulacja. Teraz będą grać kartami związków zawodowych i lokalnych społeczności przed wyborami. Najlepszy jest latawiec Gowin, sugerując, że przetarg na Caracale był ustawiony. Jak tak twierdzi to dlaczego jeszcze nie złożył zawiadomienia do prokuratury ??? Na pewno z tego wszystkiego jest zadowolony Putin, bo Polska kupiła przestarzałe OPL bez perspektyw na rozwój i do tego pewnie jego śpiochy podsycają "pożytecznych idiotów" w piętnowaniu Caracali. Tak mnie tylko zastanawia dlaczego jak Niemcy wyprzedawali swoje Patrioty PAC2 to nie ustawiliśmy się w kolejce po nie ??? Przecież rozważali zakup systemów OPL do obrony lotnisk co najmniej..... Coś by teraz nas przynajmniej broniło u było by co ewentualnie modernizować (MEADS) i rozwijać. Jeżeli tak to już ma być to tylko chciałbym aby jako Narew wybrano MEADS bo przynajmniej będzie można (mam przynajmniej taką nadzieję) połączyć dwa systemy w jeden zintegrowany (co najmniej dwuwarstwowy i mieć wymienne komponenty do nich). Tylko o tym trzeba wcześniej pomyśleć a nie po tym jak się kupi i później zastanawiać się jak to zintegrować se sobą..... Czyli jest pół na pół. Caracal tak Patriot nie. Tylko mam nadzieję, że offset za Caracala będzie porządny ......

    1. ja

      Nie znasz warunków "offsetowych" za Patriota. Podobno będą bardzo dobre. Np między innymi transfer technologii (w tym rakietowej) do samodzielnego zbudowania przez Polaków systemu "Narew". Co do wyboru Caracala mam takie samo zdanie. Ta decyzja sprawi, że na naszym rynku lotniczym pojawi się nowy gracz.

    2. jw.

      Gdybyśmy kupowali radiowozy od FBI to pretensje mogły być uzasadnione, ale my kupujemy uzbrojenie od prywatnych firm Raytheon i Lockheed Martin. To kwestia obronności państwa, a więc kwestii nadrzędnej dla bezpieczeństwa państwa i łączyć to z wypowiedzią szefa FBI jest nie tylko bez sensu ale wręcz głupie. Eurocopter EC725 Caracal – śmigłowiec, będący rozwinięciem konstrukcji Eurocopter AS532 Cougar z 1977 a ten przez poprawienie SA 330 Puma z 1965 roku to wg. kolegi super nowoczesnya maszyna, a nowy Patriot NG na którym pozostał z poprzedniego systemu tylko kolor lakieru to przestarzałe OPL. Pokrętna dość logika nie powiem... Co do offsetu za Caracala obyś się nie rozczarował.

    3. rfgf

      A po co nam OP? przecież niemcy mając całe Morze Północne i wyjście na Atlantyk mają ledwo 4 U212 + 2 w drodze. Ktoś ma jakies argumenty które naprawde przemawiają za nowym OP. Ja ich tak naprawdę nie widzę. A co do caracali to sprzęt jak sprzęt. Przy tym rodzaju transportowca ważniejsze są korzysci przemysłowe, technologiczne i cena a tu obawiam się że rewelacji nie będzie bo francuski sprzęt jest generalnie drogi a kwiatki w postaci dodatkowych kosztów pojawiają się zwykle po podpisaniu kontraktu.

  23. Franky

    Jak większość na tym forum na rakietach się nie znam, jednak jest cos takiego jak logika i w myśl zasad logiki zadam pytanie, który kraj odpiera obecnie najwięcej ataków rakietowych i jest najbardziej narażony na rakietowy atak nuklearny? Moim zdaniem to co oferta Izraelska powinna być wzieta pod uwage.

    1. criss

      Izrael wycofał swoją ofertę na sprzedaż Polsce "żelaznej kopuły". Być może na prośbę USA.

    2. Zenio

      Od czasu gdy Izrael przekazał kody sterujące od gruzińskich dornów Rosji (w zamian za wstrzymanie sprzedaży S-300 di Iranu) nasi (i nie tylko nasi) wojskowi (i słusznie) odnoszą się dość sceptycznie do zakupów uzbrojenia od Żydów.

  24. PP

    Trzecia fabryka śmigłowców w takim małym kraju... Jesteśmy lepsi od USA! A tak naprawdę w Łodzi może zmontują kilka sztuk, a fabryki w Świdniku i Mielcu padną. Prace straci 8000 ludzi zatrudnionych w fabrykach i kilkadziesiąt tysięcy następnych z firm kooperantów. BRAWO!!!

    1. ja

      Kilka sztuk zmontują we Francji. Reszta w Łodzi. To te kilka tysięcy pracowników opierało się na 50 śmigłowcach dla polskiej armii? Tak naprawdę upadek groził Łodzi i Dębicy. Mamy jeszcze przetarg na 20 śmigłowców transportowych, 32 bojowe i w przyszłości ponad 50 mniejszych typu "Sokół". Decyzja o wyborze Airbusa w łodzi była chyba najlepsza z możliwych. Pomijając nawet fakt, że wojskowym najbardziej pasował Caracal. Mielec i Świdnik mają portfele zamówień na kilka lat i szanse na zamówienia dla polskiego wojska w przyszłych całkiem dużych przetargach.

    2. don-bas

      Angela Merkel kiedyś powiedziała - banki niemieckie muszą być w niemieckich rękach. Co prawda przemysł zbrojeniowy to nie banki. Ale zasada ta sama. Polski rząd powinien wspierać polski (a nie francuski) przemysł zbrojeniowy. Poza tym to marnotrawstwo publicznych pieniędzy na kosztowne zabawki, które niewiele zwiększą nasz potencjał obronny.

    3. Zenio

      Nawet jak by wybrali BH czy AW to idąc twoim tokiem rozumowania jedna z tych 2 fabryk też by padła ;-) A tak padną fabryki zagraniczne ale rozwinie się WZL-1 należący nie do podmiotu zagranicznego ale do polskiej PGZ. A poważnie to ani Mielec ani Świdnik nie padną. Nikt nie inwestował w te fabryki jedynie z myślą o tym przetargu. Oczywiście wygrana była by dla nich bardzo korzystna ale zapewniam Cie ze żadna z tych fabryk przez przegraną nie padnie.

  25. ADHD

    FRANCJA ROBI INTERES 100-lecia ... 260 mln złotych za jeden śmigłowiec ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! i plus SERWIS I CZĘŚCI ... to w ramach zajęcia się przez Komorowskiego MŁODYM POKOLENIEM .... SZKODA TYLKO ŻE WE FRANCJI DOSTAJĄ SZANSE ... A NIE W POLSCE - KTO (personalnie ogłaszał i ustalał warunki tak ABSURDALNEGO PRZETARGU ...??? - WIDAĆ ŻE DLA NASZYCH DECYDENTÓW NIE DOCIERA PODSTAWOWA WIEDZA SKĄD POCHODZĄ ŚRODKI NA ICH WYPOSAŻONY W ...GADŻETY SPRZĘT - A MEDIACH NA CAŁEGO TŁUMACZENIE I REKLAMOWANIE TEJ TRAGICZNEJ ... DLA MIELCA I ŚWIDNIKA I INNYCH KOOPERUJĄCYCH Z NIMI FIRM ... I KOSZTOWNEJ DLA NAS SKANDALICZNEJ DECYZJI ...

    1. don-bas

      Czy Caracale to odszkodowanie za Mistrale? Niewykluczone. Za takimi kontraktami zawsze idzie polityka. W ubiegłym roku we wrześniu, minister Siemoniak udzielił wywiadu Rzeczpospolitej. Pozwolę sobie zacytować jego fragment: Nie mogę ukryć faktu, że sprawa Mistrali nie ułatwia nam podęcia pozytywnej decyzji [w sprawie zakupu helikopterów]. Jesteśmy krytyczni co do tej transakcji [przekazania dla Rosji francuskich Mistrali]. Nikt nigdy nie ukrywał tego przed naszymi francuskimi partnerami. Nie chce odgrywać roli kogoś, kto dyktują Francji warunki. Jestem pewien, że Francja podejmie mądrą i odpowiedzialną decyzję bacząc na to, że jest członkiem NATO i znając opinie pozostałych sojuszników