Symulator wyposażony jest w model kabiny pilota myśliwca F-16V i systemy zobrazowania, podobne jak w zmodernizowanym samolocie.Jego wyposażenie obejmuje trzy wielofunkcyjne wyświetlacze MFD, a dane z wskaźnika projekcji czołowej pokazywane są na jednym z monitorów, obrazujących widok z kabiny pilota.
Wyposażenie symulatora wiernie odzwierciedla działanie systemów pokładowych samolotu F-16V, w tym stacji radiolokacyjnej z anteną z aktywnym skanowaniem elektronicznym (AESA). Ponadto, demonstrowana jest zdolność do wykorzystania danych o sytuacji taktycznej ze źródeł zewnętrznych czy działanie obecnego we wszystkich samolotach F-16 systemu sterowania Fly-By-Wire.
Zakres rozwijanej przez Lockheed Martin modernizacji myśliwców F-16 obejmuje nie tylko instalację stacji radiolokacyjnej z anteną AESA, ale także nowych systemów zobrazowania i komputerów misji. Przedstawiciele amerykańskiego koncernu zapewniają, że maszyny F-16V będą w szerokim zakresie zdolne do współdziałania z myśliwcami nowej generacji typu F-35.
say69mat
Wydaje się, że jest to rozsądna droga, aby w pierwszym etapie pozyskać F-16V. Posiadanymi F-16 C/D zastąpić Su-ki i MiG-i. A następnie zacząć kombinować z myśliwcem V - generacji. Jak, na ten przykład F-35 wyrośnie z przypadłości okresu niemowlęcego.
alibaba
Przestań człowieku już wypisywać te banialuki o tym jak to mamy zastępować migi- f16 i następnie kupować f-35 jako myśliwce. Doucz się trochę chłopie a jak już ci się nie chce to daj wiarę,że ani f-16 ani f-35 nie są myśliwcami i im do pięt nie dorastają. Nam takie coś nie jest potrzebne. My potrzebujemy myśliwce przewagi a nie uderzeniowe zabawki do których nie mamy rakiet....