Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie
Wtorkowy przegląd prasy: Steadfast Jazz: Wojska NATO bronią Estonii, Saper John Kerry ma rozbroić bombę, Czystka w kontrwywiadzie
Przegląd prasy
Dziennik Gazeta Prawna, Saper John Kerry ma rozbroić bombę , Michał Potocki: Dzisiejsza wizyta sekretarza stanu USA Johna Kerry'ego w Polsce jest próbą znalezienia sojuszników w walce o to, by po ujawnieniu skali inwigilacji sojuszników przez Agencję Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) ratować ideę transatlantyckiej strefy wolnego handlu (TTIP). W Europie narastają wątpliwości, czy w sytuacji drastycznego spadku zaufania w relacjach transatlantyckich rozmowy o TTIP mają w ogóle sens. Francja i Niemcy negocjują z Amerykanami podpisanie umowy wykluczającej wzajemne szpiegowanie. Podobne porozumienie od dawna łączy państwa anglosaskie w ramach tzw. sieci pięciorga oczu, zrzeszającej służby USA, Australii, Kanady, Nowej Zelandii i Wielkiej Brytanii W Europie nie brak głosów, że podwyższone zasady ochrony danych osobowych powinny zostać wpisane do negocjowanej właśnie umowy o strefie wolnego handlu, która ma połączyć UE i USA.
Nasz Dziennik, Scenariusz z Rosją w tle, Piotr Falkowski: Praktyczna i najbardziej widowiskowa część manewrów odbywa się głównie w Polsce i na naszych wodach przybrzeżnych, ale z udziałem - w różnym charakterze - baz i centrów dowodzenia z 14 krajów. Uczestniczą w nich prawie wszystkie państwa NATO, a także Szwecja, Finlandia i Ukraina. Ćwiczyć będzie ok. 6 tys. żołnierzy, połowa z nich to Polacy. Na poligony, lotniska i do portów wojennych ściągnięto ogromną ilość sprzętu. Jest łącznie 350 różnych pojazdów, 57 statków powietrznych, 11 okrętów nawodnych i 1 podwodny. Działać będą m.in. wyspecjalizowane jednostki rozpoznania elektronicznego i walki elektronicznej oraz zwalczania zagrożeń chemicznych, biologicznych, radiologicznych i nuklearnych. W czwartek w Drawsku Pomorskim ćwiczenia obserwować będzie 400 zaproszonych oficjeli, m.in. sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen oraz wszyscy attache obrony akredytowani w Polsce. Drawski poligon będzie głównym teatrem ćwiczeń sil lądowych.
Rzeczpospolita, Wojska NATO bronią Estonii, Marek Kozubal: (...) Dzisiaj z kolei rozpoczną się ćwiczenia sił powietrznych. Nad północą Polską oraz Zatoką Gdańską pojawi się ponad 40 samolotów (m.in. F-16, Jas-39) oraz kilkanaście śmigłowców. W manewrach wezmą udział piloci z Polski, Czech, Węgier, Francji, Niemiec. -Będą ćwiczyli m.in. zwalczanie przeciwnika z powietrza oraz wspieranie jednostek lądowych i okrętów Marynarki Wojennej na Bałtyku. Przećwiczą także tankowanie w powietrzu - mówi ppłk. Artur Goławski, rzecznik Sił Powietrznych. Działania lotnicze będzie wspierał natowski samolot systemu szybkiego ostrzegania E-3 AWACS. Równolegle zorganizowane są ćwiczenie dowódczo-sztabowe. Część z nich odbywa się w Adazi koło Rygi na Łotwie oraz innych dowództwach w państwach NATO. Wojsko przećwiczy także epizody związane z cyberatakiem. Manewry potrwają do 9 listopada. Głównym miejscem ćwiczeń będzie Polska. Weźmie w nich udział 25 państw, w tym trzy spoza NATO: Szwecja, Finlandia i Ukraina. Ćwiczyć będzie ok. 6 tys. żołnierzy, w tym ok. 3 tys. z Polski.
Gazeta Wyborcza, Z czym przyjeżdża Kerry, Bartosz T. Wieliński: Wizyta Kerry'ego w Warszawie w samym środku międzynarodowej afery rodzi jednak wiele pytań. Szef amerykańskiej dyplomacji przylatuje do nas z Arabii Saudyjskiej, a potem odlatuje do Jerozolimy omijając pozostałe kraje Europy. MSZ zapewnia, że wizyta była planowana, ale od kilku dni słychać spekulacje, że Kerry udaje się do Polski ze złymi wiadomościami. Według jednej z wersji ma uprzedzić Tuska i Sikorskiego, że Snowden sprzedał europejskim mediom kolejne informacje,które tym razem dotyczą też Polski. Może chodzić o sprawę założonego w Starych Kiejkutach tajnego więzienia CIA, wktórym Amerykanie przetrzymywali i torturowali pojmanych terrorystów w czasach prezydentury George W. Busha, albo o podsłuchiwanie Rosjiz natowskiej stacji pod Górowem Iławeckim, tuż przy granicy z obwodem kaliningradzkim. Z informacji „Gazety" wynika jednak, że główny powód wizyty jest bardziej prozaiczny. Kerry będzie zachęcać Polskę, by modernizację obrony przeciwlotniczej i antyrakietowej oparła na amerykańskiej technologii. Dlatego ma się też spotkać z szefem MON Tomaszem Siemoniakiem, z którym poleci do Łaska.
Nasz Dziennik, Wojny wygrywają rezerwy, Maciej Walaszczyk: Rząd jest zmuszony poprawić ustawę o Narodowych Silach Rezerwowych. Bo to, co funkcjonuje na jej podstawie, okazało się nieporozumieniem. Polsce potrzebna jest solidna obrona terytorialna. I jest do niej wielu chętnych. Jeszcze w rym roku ma być gotowy plan przekształcenia Narodowych Sił Rezerwowych w jakiś nowy byt, który będzie naturalnym uzupełnieniem dla zawodowej armii. Ze wstępnych enuncjacji wynika, że z NSR ma zostać uformowana nowa formacja, podobna do amerykańskiej Gwardii Narodowej, która stanowi jeden z filarów bezpieczeństwa narodowego USA. Nową koncepcję przygotowuje Akademia Obrony Narodowej. Dzisiaj rząd przyjmie propozycje zmian w ustawach o powszechnym obowiązku obrony i o uposażeniu żołnierzy niezawodowych. Mają one zwiększyć atrakcyjność służby w NSR. W projekcie zaproponowano możliwość ochotniczego odbywania jednodniowych ćwiczeń wojskowych.
Super Express, Czystka w kontrwywiadzie: Płk Piotr Pytel, p.o. szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego, złożył wniosek o odwołanie swoich zastępców: płk. Macieja Hermela i płk. Dariusza Pilarza. Dokumenty trafiły już do ministra obrony Tomasza Siemoniaka (4G I.), w czwartek sprawą zajmie się sejmowa Komisja ds. Służb Specjalnych. Poprzedni szef SKW gen. janusz Nosek został zdymisjonowany po tym, jak zdecydował, że wiceminister obrony Waldemar Skrzypczak powinien stracić dostęp do tajemnic państwowych. Kontrwywiad zarzucał Skrzypczakowi korupcję oraz kontakty z izraelskim agentem i lobbystą z branży zbrojeniowej. Odwołanie zastępców szefa SKW może być czystką, która ma na celu usunięcie zaufanych ludzi gen. Noska
Rzeczpospolita, Tarcza nad Polską, Andrzej Talaga: Antyrakiety staną się pierwszą na ziemiach polskich instalacją amerykańską o realnym znaczeniu bojowym. W razie konfliktu USA będą musiały zaangażować się w jej obronę, a więc atak na Polskę wciągnie je do wojny po naszej stronie. W Rumunii rozpoczęła się budowa amerykańskiego systemu obrony przeciwrakietowej, w 2018 r. podobne instalacje staną w Polsce. Wbrew protestom Rosji Amerykanie tworzą tarczę broniącą Europę przed rakietami balistycznymi, a jeśli będą konsekwentni i dotrzymają terminów, zmieni ona geopolitykę bezpieczeństwa w naszej części kontynentu. Polska zaś stanie się jej największym beneficjentem. Zanim jednak do tego dojdzie, czekają nas napięcia w relacjach z Moskwą. O ile ostatecznie może się ona jeszcze zgodzić na amerykańskie instalacje w Rumunii, o tyle w Polsce - już nie. Tarcza madę in USA w połączeniu z rodzimą tarczą promowaną przez prezydenta Bronisława Komorowskiego osłabi bowiem rosyjskie możliwości ataku powietrznego, a zatem naruszy równowagę militarną. Tego zaś prezydent Władimir Putin albo jego następca nie puszczą nam płazem.
Zgryźliwy
Ad. Rzeczp. (Tarcza...): wiadomo, że nie puszczą płazem! Bo będzie to jedyny POWAŻNY i rzeczywisty WKŁAD Amerykanów w bezpieczeństwo Polski. Wizy i "inne zjawiska pogodowe" (to z filmu), to w porównaniu z tym - pierdoły. Sorry, za słowo. Moja opinia.