Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Wtorkowy przegląd prasy: Cicha mobilizacja; Sikorski: Jesteśmy na dobrej drodze; Sienkiewicz - były minister największych nadziei; Niemcy zmieniają swoją politykę; Wojna na Wschodzie wymusiła zwiększenie wydatków na obronność

Fot. US Army
Fot. US Army

Przegląd prasy pod kątem obronności.

Nasz Dziennik, Maciej Walaszczyk, Cicha mobilizacja: Szkolenia rezerwistów, uzupełnianie rejestrów mobilizacyjnych prywatnych pojazdów, latanie podstawowych braków sprzętowych. Tak w Polsce prowadzona jest cicha mobilizacja. (…) W rejestry mobilizacyjne wpisywane są samochody prywatne(…)Informacji na temat wciągania samochodów terenowych lub ciężarowych na ewidencje WKU można by nie brać za zbyt ważne, gdyby nie fakt, że równolegle Wojsko Polskie zwiększa powołania rezerwistów na szkolenia.

Rzeczpospolita, Radosław Sikorski, Jesteśmy na dobrej drodze: Ubolewam, że agresywne działania Moskwy wobec Ukrainy zniweczyły sporą część wysiłku, który włożyliśmy w poprawę stosunków polsko-rosyjskich. Jeśli jednak nasz partner wyrzeknie się stosowania przemocy wobec sąsiadów, to współpraca z nim jest jak najbardziej możliwa i potrzebna - pisze były minister spraw zagranicznych.(…) Polska jest coraz wyżej notowana w świecie. Staliśmy się państwem tworzącym rozwiązania, a nie problemy. Wciąż stoi przed nami wiele wyzwań.

Gazeta Wyborcza, Paweł Wroński, Sienkiewicz - były minister największych nadziei: Odchodząc z MSW, Bartłomiej Sienkiewicz pozostawia w spadku wielki projekt reformy służb specjalnych oraz projekty integrowania instytucji państwa. (…) po półtora roku urzędowania w MSW pozostawił po sobie zaskakująco dużo. (…) W rozmowie z Belką mówił, że "państwo polskie istnieje tylko teoretycznie, bo działa poszczególnymi fragmentami" - ale gdy te fragmenty działają wspólnie "osiągają zadziwiającą skuteczność". I zajął się składaniem tych "fragmentów".

Dziennik Gazeta Prawna, Sebastian Płóciennik, Niemcy zmieniają swoją politykę: Gdy na początku tego roku prezydent Gauck zapowiedział zwiększenie roli Niemiec w polityce zagranicznej(…). Sytuacja międzynarodowa zmusiła Berlin do zaangażowania się w rozwiązywanie konfliktów w Europie i jej bezpośrednim sąsiedztwie. Koniec chowania się za plecami NATO i USA (…) Ważnym testem będzie polityka wobec Rosji. W ostatnich dwóch dekadach Niemcy wierzyli, że zacieśnienie więzi gospodarczych z Rosją (…) uczyni z niej normalny, przewidywalny, demokratyczny kraj. (…) Potrzebna jest zmiana kursu, choć niekoniecznie zmiana celów.

Dziennik Gazeta Prawna, Jakub Kapiszewski, Wojna na Wschodzie wymusiła zwiększenie wydatków na obronność: Zwiększenie wydatków na obronę od dawna stanowi główny postulat Waszyngtonu względem europejskich sojuszników. (…) Silne armie w Europie oznaczałyby, że o europejską flankę Amerykanie nie musieliby się martwić.(...) Krytyką Waszyngtonu pada nie tylko wysokość sojuszniczych wydatków na obronę, ale też ich struktura. USA w 2013 r. przeznaczyły na wojsko 4,4 proc. swojego PKB. Średnio między 2009 a 2013 r. aż jedna czwarta tej sumy była przeznaczana na zakupy sprzętu. (…) To znaczący kontrast względem innych członków Sojuszu. (…) Armię modernizuje Polska. Pod wpływem katastrofy rejsu MH17 więcej pieniędzy na wojsko chcą też przeznaczać Holendrzy.

Gazeta Wyborcza, Maciej Stasiński, Rodzi się rosyjski faszyzm: Prezydent Putin buduje w Rosji faszyzm, choć bez wielkiego terroru. (..) Zachód musi się mu konsekwentnie przeciwstawiać. A Rosjanie muszą ocalić zdrowe społeczeństwo. Jest nadzieja, że Putin pojmie, że przeszarżował - mówił na wykładzie na UW Michał Kasjanow, były premier Rosji, dziś przywódca opozycyjnej partii Parnas.(…) Obraz, który namalował Kasjanow, jest przygnębiający, ale nie wyzbyty nadziei.

Dziennik Gazeta Prawna, Algieria - kolos na naftowych nogach, uzależniony od importu: Olbrzymie złoża gazu, ropy oraz bardzo młode społeczeństwo - to jej atuty. Poza tym brakuje w tym kraju wszystkiego: od żywności po technologie(…) To wystarczające powody, by rozważać wejście na ten rynek(…) W ostatnich latach staliśmy się dla Algierii głównym partnerem handlowym z Europy Środkowej. (…) W 2013 roku Polska wysłała do Algierii towary za 349 mln dol. To o prawie 11 proc. więcej niż rok wcześniej. Kraj ten, czerpiący bogactwo z ropy i gazu, z zagranicy sprowadza niemal wszystko.

Reklama

Komentarze

    Reklama