Wtorek z Defence24.pl: Ćwiczenia Defender-20 najważniejsze dla SZ RP w 2020 roku; Rywalizacja Rosji i Turcji w Libii; USA wycofują swoje siły z Afganistanu; Globalne wydatki na wojsko; Turcja zamknie bazy wojskowe USA na swoim terytorium?

Marek Kozubal, Rzeczpospolita, „Wojsko wyjdzie ze strefy komfortu”: Polskie wojsko czeka w przyszłym roku jedne z najważniejszych ćwiczeń w strukturach NATO na wschodniej flance. Szef Sztabu Generalnego WP - gen. Rajmund Andrzejczak - zapowiedział również, że w 2020 roku Siły Zbrojne RP gruntownie przeszkolą żołnierzy rezerwy. „W przyszłym roku znaczna część żołnierzy weźmie udział w poważnych ćwiczeniach, które - miejmy nadzieję - obnażą słabości naszych Sił Zbrojnych. [...] Amerykanów mają przyjąć i włączyć do działania polskie jednostki. Niewątpliwie będzie to największy taki test polskich sił zbrojnych, bo mają zostać sprawdzone możliwości szybkiego przesunięcia sojuszniczych oddziałów z Niemiec lub zza oceanu.”

Andrzej Łomanowski, Rzeczpospolita, „Najemnicy szturmują stolicę”: Trwają walki na południowych terytoriach Trypolisu. W tle libijskiego konfliktu rywalizują ze sobą Rosja i Turcja. „Haftara wspiera Rosja (która zaprzecza, by wysyłała tam najemników), Zjednoczone Emiraty Arabskie, Arabia Saudyjska i od czasu do czasu Francja. Rząd z Trypolisu popiera zaś Jordania i niektóre emiraty znad Zatoki Perskiej. Ale największe wsparcie niespodziewanie uzyskał on ze strony Turcji, która w ten sposób skonfliktowala się z Rosją - z której powodu pokłóciła się wcześniej z USA i NATO.”

Petar Petrovic, Gazeta Polska Codziennie, „Mniej amerykańskich żołnierzy w Afganistanie”: Stany Zjednoczone planują wycofanie swoich żołnierzy z Afganistanu. Ma to być jeden z efektów prowadzonych przez Waszyngton rozmów z talibami. „Amerykańska prasa podaje, że Biały Dom w nadchodzącym tygodniu ogłosi decyzję o wycofaniu podległych mu sił z Afganistanu. Do ojczyzny ma wrócić ok. 4 tyś. z łącznej liczby 13 tyś. żołnierzy, którzy tam stacjonują. Jest to jeden z warunków, jakie przedstawicielom USA stawiają islamistyczni talibowie, przeciwnicy władz w Kabulu. Rozmowy między stronami zostały wznowione tydzień temu w Katarze.”

Rafał Grodowski, Gazeta Polska Codziennie, „Wydatki na wojsko”: Analiza finansowa światowych wydatków na wojsko. „Wydatki na wojsko to w dużej mierze barometr światowych nastrojów politycznych. Apogeum osiągały wiele lat temu. Jednak upadek komunizmu tylko chwilowo zahamował wyścig zbrojeń. [...] Za połowę tych wydatków odpowiadają przede wszystkim dwa kraje: USA i Chiny. Wielu uważa, że obecny świat to beczka prochu czy nawet tykająca bomba zegarowa.”

Robert Stefanicki, Gazeta Wyborcza, „Turcja grozi Trumpowi”: Szef tureckiego MSZ Mevlut Cavusoglu wypowiedział się publicznie, że jego kraj może zamknąć bazy wojskowe USA na swoim terytorium. To reakcja na sankcje nałożone na Turcję przez amerykański Kongres. „Tym razem zagrozili też zamknięciem bazy radarowej Kurecik, podobnie jak Incirlik położonej na południu Turcji. Napomknął o tym minister Cavusoglu w wywiadzie dla prorządowej telewizji Haber: - Ta opcja będzie rozważana. Nie chcę mówić o najgorszych scenariuszach, one zależą od rozwoju wydarzeń. [...]”