Reklama
  • Ważne
  • Wiadomości

DWOT poprawia regulamin szkoleń poza poligonami

Dowództwo Wojsk Obrony Terytorialnej zakończyło kontrolę dotycząca organizacji i przebiegu zajęć realizowanych w Mięćmierzu, w okolicy Kazimierza Dolnego, gdzie na początku lipca zadania realizował 22 batalion piechoty z Dęblina - jednostka podległa 2 Lubelskiej Brygadzie Obrony Terytorialnej. Jak komentuje DWOT dla Defence24.pl, „zajęcia zostały zaplanowane i zorganizowane poprawnie”. Planowane są jednak zmiany w ramach szkoleń w Stałych Rejonach Odpowiedzialności.

Fot. WOT
Fot. WOT

Na początku lipca br. Wojska Obrony Terytorialnej zorganizowały ćwiczenia o położonym niedaleko Kazimierza Dolnego Mięćmierzu. Swoje uwagi i niezadowolenie co do ich przeprowadzenia wyrazili pensjonariusze i turyści, którzy podkreślali, że nie zostali powiadomieni o planach wojska, a ćwiczenia ze strzelania odbywały się kilkaset metrów od ich domów. 

Jak informuje Defence24.pl Dowództwo WOT, "kontrola wykazała, że zajęcia zostały zaplanowane i zorganizowane poprawnie, a ich przebieg był realizowany zgodnie z przyjętym planem i określonymi dla tego typu zajęć zasadami bezpieczeństwa". Wskazano jednak, że zmianom podlec musi sprawa współpracy z władzami samorządowymi oraz komunikacja z lokalnym społeczeństwem. Komentujący sprawę rzecznik prasowy DWOT, ppłk Marek Pietrzak, jeszcze na początku miesiąca podkreślał w mediach, że o ćwiczeniach wiedzieli policjanci, władze gminy i miejscowe nadleśnictwo. Co więcej, są one organizowane na terenie cywilnym, gdyż zadaniem WOT jest ochrona społeczności lokalnych. 

Dowództwo poinformowało Defence24.pl, że zdecydowało się, na podstawie nie tyko wyników ostatniej kontroli, ale również na podstawie informacji zebranych z innych tego typu ćwiczeń, na zmianę części regulacji dotyczących planowania, organizacji i przebiegu szkoleń w Stałych Rejonach Odpowiedzialności. 

Mając na uwadze, wyniki tej kontroli jak również obserwacje zebrane z kilkudziesięciu analogicznych szkoleń organizowanych przez dowódców taktycznych od maja 2017 roku Dowódca WOT zdecydował na zmianę części regulacji dotyczących planowania, organizacji i przebiegu szkolenia organizowanego przez WOT w Stałych Rejonach Odpowiedzialności.

Dowództwo Wojsk Obrony Terytorialnej

Przypomnijmy, że Stały Rejon Odpowiedzialności to obszar kraju np. powiat, który znajduje się pod ochroną i kontrolą żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej z określonego pododdziału (dla kompanii lekkiej piechoty to region powiatu, dla brygady - województwa). Ich zadaniem jest ochrona ludności i infrastruktury krytycznej na tym terenie. 

Jak informuje DWOT, zmiany w ramach szkoleń w SRO dotyczyć będą, po pierwsze, akceptowania koncepcji szkoleń organizowanych przez dowódców taktycznych (batalion i brygada) z wykorzystaniem środków pozoracji pola walki w SRO przez dowódcę WOT, jeśli odbywają się bezpośrednio w odległości mniejszej niż 500 m od zamieszkanych zabudowań. Akceptacja ta nie będzie wymagana w przypadku organizacji przedsięwzięć które będą miały charakter reprezentacyjny. Co więcej, dowódca WOT będzie musiał również zatwierdzić koncepcje szkoleń, które będą organizowane przez dowódców taktycznych (batalion i brygada) w obrębie miejscowości po zapadnięciu zmroku.

DWOT zamierza również rozszerzyć liczbę podmiotów informowanych o szkoleniu z dotychczasowych organów samorządu terytorialnego, Policji, Nadleśnictwa, o właściwe terytorialnie Komendy Straży Pożarnej. Unifikacji ma zostać podana forma komunikatu dla całej formacji, dotyczącego szkolenia. i zawierającego współrzędne strefy przewidzianej do realizacji szkolenia i okna czasowe. Trafiać ma on do wskazanych instytucji nie później niż na 14 dni przed rozpoczęciem szkolenia. Dowództwo planuje również podjęcie innych działań związanych z informowaniem bezpośrednim, głównie z wykorzystaniem lokalnych mediów czy lokalnych punktów informacyjnych. 

Za kryterium zaniechania organizacji szkolenia w SRO mają zostać przyjęte zastrzeżenia zgłoszone przez instytucje informowane do jego organizacji, a także negatywną ocenę skuteczności działań podjętych w zakresie informowania społeczności przez dowódcę taktycznego. Dowódcy ci będą mieli również szersze uprawnienia w zakresie angażowania członków lokalnych społeczności w organizowane w SRO szkolenia. Zmiany dotyczyć będą również ujęcia w ramach szkoleń organów samorządowych realizowanych w ramach programu „Parasol” informacji na temat procedur związanych z organizacją.

Lokalne wsparcie

W ocenie dowództwa WOT, aktywność szkolenia formacji realizowana w Stałych Rejonach Odpowiedzialności jest w przytłaczającej większości przyjmowania z pełnym zrozumieniem i wsparciem lokalnych społeczności.

Dowódca Wojsk Obrony Terytorialnej, gen. bryg. Wiesław Kukuła

Jak dodał dowódca WOT, "zmiana części dotychczasowych regulacji przyczyni się do dalszego obniżania ryzyk związanych z ich organizacją i prowadzeniem, a w konsekwencji przełoży się na zbudowanie trwałych więzi z lokalnymi społecznościami". Generał Kukuła zapewnił również, że zmiany te nie wpłyną na obecne tempo szkoleń. Cykl szkolenia żołnierza WOT trwa 3 lata. Po tym czasie żołnierz osiąga tzw. status "combat ready", czyli pełną gotowość bojową.

Obecnie WOT liczą ponad 11 tys. żołnierzy. Jak powiedział Defence24.pl rzecznik prasowy Dowództwa WOT ppłk Marek Pietrzak, według planów do końca 2018 r. w tym rodzaju sił zbrojnych ma służyć nie więcej niż 20 tys. żołnierzy, w tym 17,2 tys. terytorialnej służby wojskowej. To maksymalny limit. Dowództwo WOT zakłada, że wykona go na poziomie około 90 proc. Oznacza to, że minimum, jakie dowództwo chce osiągnąć na koniec 2018 r., to 17 tys. żołnierzy, zarówno zawodowych, jak i terytorialsów. Docelowo w skład WOT będzie siedemnaście brygad (po jednej w każdym województwie, dwie w mazowieckim). Pierwsze trzy jednostki - (na Podlasiu, Lubelszczyźnie i Podkarpaciu) - są już na etapie szkolenia specjalistycznego (skupia się na przydziale do konkretnej funkcji pełnionej w pododdziale).

WOT są wyposażane m.in. karabiny MSBS/Grot, czy system amunicji krążącej Warmate, a także wyposażenie indywidualne. Planowane są kolejne zakupy na potrzeby tej formacji, aby mogła ona uzyskać zakładany poziom zdolności bojowych.

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama